Poco wprowadzać ceny minimalne za szkolenie, po co utrzymywać cały aparat ludzi , którzy odpowiadają za szkolenia, po co nadzorować pracę OSK???????????????????????????
Wystarczy tylko zlikwidować zaświadczenia o ukończeniu szkolenia i wprowadzić odpowiedzialność egzaminatora za podpis na prawo jazdy.Znikną wszelkie problemy.Potencjalni kursanci przyjdą się naprawdę uczyć jeżdzić, a nie tylko po papierek. Dlaczego wymagać od kierowcy, który przejeżdził 20 lat TIR-em 40 godzin jazdy autobusem przecież to paranoja TIR ma 18,35 m a autobus 12 m.Autobusy są na podzespołach ciężarówek,więc nie ma kłopotu z obsługą i sterowaniem pojazdu. To kursant powinien decydować kiedy będzie zdawał egzamin, a egzaminator będzie ponosił odpowiedzialność (przynajmniej przez jakiś czas ) za złożony podpis pod pozytywnym egzaminem. Skończmy z państwem policyjnym zacznijmy ufać ludziom. Niech każdy pracuje a nie wypisuje świstki. Niech jedynym kryterium oceny na egzaminie będzie czy umie bezpiecznie kierować pojazdem, a nie czy przewrócił kołek , a może obrys wyjechał za linię.