tankowanie

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Hell_soul » niedziela 16 grudnia 2007, 21:10

Ja zawsze słyszę pytanie : "za ile" to odpowiadam, że benzyna za xx zł i po sprawie.. :)
Obrazek
Hell_soul
 
Posty: 49
Dołączył(a): niedziela 16 grudnia 2007, 12:49
Lokalizacja: Chełmno / Kraków

Postprzez malik » środa 19 grudnia 2007, 00:13

Ja miałem ciekawą przygodę w Chorwacji. Sprawę z tankowaniem załatwiałem ja, jako jedyny członek rodziny znający język angielski. Niestety sprzedawca nie posiadał tej umiejętności i wyglądał jakby znalazł się za kasą przez przypadek. Mieszanką polsko-angielską próbowałem wytłumaczyć szanownemu Panu, jakim numerem oznaczony był dystrybutor z którego tankowałem. Niestety na próżno. Po 5 minutach istnego kabaretu sprzedawca spytał się w końcu ile mam zapłacić, podałem sumę, zapłaciłem i jak później okazało się, niechcący pomyliłem się na własną korzyść naprawdę niechcący! :P Wychodząc ze stacji zauważyłem jeszcze Niemca i Włocha bodajże z takim samym problem jak ja.
12.01.2008 - I bitwa pod WORD Jastrzębie... - wygrana stronnictwa Malika!
(2008-01-15) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-01-21) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie - odebrane :D nabijam pierwsze kilometry :)
Avatar użytkownika
malik
 
Posty: 60
Dołączył(a): sobota 24 listopada 2007, 15:47
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez barylkaq » środa 19 grudnia 2007, 11:03

malik napisał(a):Ja miałem ciekawą przygodę w Chorwacji. Sprawę z tankowaniem załatwiałem ja, jako jedyny członek rodziny znający język angielski. Niestety sprzedawca nie posiadał tej umiejętności i wyglądał jakby znalazł się za kasą przez przypadek. Mieszanką polsko-angielską próbowałem wytłumaczyć szanownemu Panu, jakim numerem oznaczony był dystrybutor z którego tankowałem. Niestety na próżno. Po 5 minutach istnego kabaretu sprzedawca spytał się w końcu ile mam zapłacić, podałem sumę, zapłaciłem i jak później okazało się, niechcący pomyliłem się na własną korzyść naprawdę niechcący! :P Wychodząc ze stacji zauważyłem jeszcze Niemca i Włocha bodajże z takim samym problem jak ja.


było wziaść kartkę i napisać mu numer dystrybutora ;)
prawko B, C, C+E !!!
barylkaq
 
Posty: 222
Dołączył(a): środa 16 lutego 2005, 20:16
Lokalizacja: Lublin

Postprzez tom9 » środa 19 grudnia 2007, 15:20

albo pokazac na palcach.
jak pokazesz liczbe 4 albo 6 to logiczne ze nie przyszedles po bulki tylko zaplacic za paliwo.
dziwne masz historie bo ja zjezdzilem pol europy bez znajomosci jezyka i nigdy problemy z tankowaniem nie mialem
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez malik » środa 19 grudnia 2007, 16:43

na kartce nie pisałem, ale na palcach owszem pokazywałem, a kasjer patrzał na mnie jak na głupka :roll:
12.01.2008 - I bitwa pod WORD Jastrzębie... - wygrana stronnictwa Malika!
(2008-01-15) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-01-21) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie - odebrane :D nabijam pierwsze kilometry :)
Avatar użytkownika
malik
 
Posty: 60
Dołączył(a): sobota 24 listopada 2007, 15:47
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez tom9 » czwartek 20 grudnia 2007, 15:03

to najwidoczniej sobie robil z ludzi jaja mowiac "a niech sie pomecza jak im sie podrozowac bez znajomosci jezyka zachciało"
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez malik » czwartek 20 grudnia 2007, 17:10

jak pisałem wcześniej znam język angielski ;> więc proszę czytać uważniej, no chyba, że masz na myśli język chorwacki, to owszem nie znam go.
12.01.2008 - I bitwa pod WORD Jastrzębie... - wygrana stronnictwa Malika!
(2008-01-15) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
(2008-01-21) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie - odebrane :D nabijam pierwsze kilometry :)
Avatar użytkownika
malik
 
Posty: 60
Dołączył(a): sobota 24 listopada 2007, 15:47
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Postprzez tom9 » czwartek 20 grudnia 2007, 18:06

tak chodziło o jezyk danego panstwa, w tym wypadku chorwackiego. to mogl byc ktos anty turist :lol:
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez Driver'ka » poniedziałek 26 stycznia 2009, 21:45

Dzisiaj pierwszy raz sama zatankowałam auto ;) Faktycznie nie jest to wybitnie skomplikowane. Tylko chyba zupełnie do pełna nie nalałam. Podobno dystrybutor odcina paliwo jak już jest przy pełnym baku.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez złomek » poniedziałek 26 stycznia 2009, 23:47

Kilka razy już tankowałem samochód.
Samo tankowanie nie jest trudne, a płacenie prawie jak w zwykłym sklepie.
W carrefourze daje sie numerek dystrybutora i wszystko mozna załatwić bez słowa.
Na innych stacjach standardowo - powitanie, numer, zaplata - kartą lub gotówką, paragon, brak karty, pożegnanie.
złomek
 
Posty: 43
Dołączył(a): środa 09 lipca 2008, 19:37
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postprzez Driver'ka » wtorek 27 stycznia 2009, 00:07

No fakt, sama tankowałam dziś przy Carrefourze :) Jeszcze fajne są stacje, gdzie wrzuca się kasę i leje ci za tyle, ile zapłaciłeś.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez luklic » wtorek 27 stycznia 2009, 00:18

A jeszcze lepiej, jak wkładasz kartę - zaznaczasz za jaką kwotę i też lejesz spokojnie ;] Tyle, że ja i tak zawsze do pełna biorę.
Dostajesz rachunek i na razie ;] Też nie trzeba z nikim gadać.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez tom9 » wtorek 27 stycznia 2009, 01:19

taki bajer mam obecnie tylko neste?

jak wrzuce 200 zł a zatankuje za 120 zł to wyda reszte?
pytam bo nigdy nie bylem na takiej stacji.
[b]Kierowca[/b] z prawem jazdy kategorii "B" i "C" 8)

[i]specyficzne podejście do życia[/i]
Avatar użytkownika
tom9
 
Posty: 1444
Dołączył(a): piątek 27 lipca 2007, 22:24
Lokalizacja: Miasto sypialni

Postprzez hexx_ » wtorek 27 stycznia 2009, 02:50

Tom9 -Nestea nie wydaja reszty,tak samo jezeli zablokujesz sobie mozliwosc tankowania,dajmy na to nacisniesz jakies anuluj albo co,to musisz zadzwonic na numer telefonu danego "opiekuna "stacji,ktory minimum raz dziennie tam jest,i wyplaci ci pieniazki ktorych nie zatanowales na podstawie stanu kasy i wydruku z komputera,ale jest to stosunkowo niewygodna metoda odbierania niewlanej do baku reszty.
Aha,kraza mity w katowicach ze podobnoz to jakies paliwo z rezerw rzadowych,ktore jakas firma kupuje za bezcen i potem rozprowadza wlasnie tylko po Nestea i dlatego tam jest tak tanio :) Wiec teoretycznie,podobnoz(nie wiem co o tym myslec) posiadacze autek benzynowych powinni unikac tydch stacji,bo oktanki z benzyny uciekaja,a wlasciciele diesel'ow moga sie cieszyc "taniocha".
Jak to z tym mitem jest to nie wiem-wszytkie autka w domu byly tankowane ja Jetach ewentuanie na Schelu :)
hexx_
 
Posty: 51
Dołączył(a): środa 09 lipca 2008, 14:34
Lokalizacja: Katowice

Postprzez modzel » wtorek 27 stycznia 2009, 04:02

tom9 napisał(a):taki bajer mam obecnie tylko neste?

jak wrzuce 200 zł a zatankuje za 120 zł to wyda reszte?
pytam bo nigdy nie bylem na takiej stacji.



nie wydaje reszty i kiepskie paliwo
modzel
 
Posty: 544
Dołączył(a): poniedziałek 24 marca 2008, 13:25
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości