Ile będzie kosztować prawo jazdy w 2008 r

[Danielo20pl]

Witam
Mam takie pytanie czy wie ktoś ile będzie kosztować prawo jazdy po nowym roku czyli w 2008 r??
Słyszałem, że ma zdrożeć od nowego roku.
Jak ktoś wie to liczę na jego odpowiedź.
Dziękuje i pozdro

[Maruś]

Wszystko drożeje, więc i prawo jazdy zdrożeją. Jak to ma miejsce u mnie to kurs na prawko kosztuje od 960 do 1160 zł. Można się spodziewać, że od Nowego Roku prawko zdrożeje o około 50 zł - przynajmniej tak się mówi.

Ale to nie jest regułą. Myślę, że kurs będzie kosztować od 1000 do 1200 zł.

A jak mieszkasz poza mijescowością, w której jest ośrodek WORD-u, doliczyć trzeba jeszcze koszty dojazdu na egzamin.

Pozdrawiam

[ella]

Szkoły jazdy podniosą ceny

O 200 zł już od stycznia mają zdrożeć kursy na prawo jazdy w Łodzi. Właściciele autoszkół tłumaczą, że podwyżka jest nieunikniona, bo instruktorzy domagają się zwiększenia zarobków, ponadto wciąż rosną ceny paliwa oraz koszty utrzymania samochodów.

Dziś za kurs trzeba w Łodzi zapłacić średnio około 1200 zł. Od Nowego Roku kursanci będą musieli wysupłać z portfeli 1400 zł, czyli tyle samo, ile płaci się za prawo jazdy we Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu. W Warszawie ceny wzrosły niedawno do około 1550 zł.

- Już od kilku miesięcy chodziły słuchy, że kursy zdrożeją, więc postanowiłam nie czekać i zapisałam się na jazdy - mówi Julia Susłow, studentka pedagogiki wychowania fizycznego. - 200 zł, które w ten sposób udało mi się zaoszczędzić, będę mogła przeznaczyć np. na dodatkowe lekcje tuż przed samym egzaminem.

Od stycznia o około 30 procent wzrosną zarobki egzaminatorów. Ta wiadomość wywołała spekulacje, że z tego powodu podrożeją egzaminy. Ministerstwo Infrastruktury uspokaja jednak, że takich planów, przynajmniej na razie, nie ma. Dziś egzamin na kat. B kosztuje 134 zł. Ta cena nie zmieniła się od blisko 2 lat.

źródło:motofakty

[gardziej]

nie ma co panikowac! wzrosna ceny kursow przez to instruktorzy beda wiecej zarabiac a tym samym lepiej uczyc, szkoly bedzie stac na lepszy sprzet i remonty samochodow. egzaminatorzy beda wiecej zarabiac, wiec nie beda tak sfrustrowani w pracy i z radoscia na twarzy beda zaliczac wiecej egzaminow solidnie przygotowanym uczniom, ktorzy jakby nie bylo zaoszczedza sporo na mniejszej ilosci podejsc i godzin dodatkowych. reasumujac jestem za tym, aby ceny solidnie wzrosly!

[assik]

nie ma co panikowac! wzrosna ceny kursow przez to instruktorzy beda wiecej zarabiac a tym samym lepiej uczyc, szkoly bedzie stac na lepszy sprzet i remonty samochodow. egzaminatorzy beda wiecej zarabiac, wiec nie beda tak sfrustrowani w pracy i z radoscia na twarzy beda zaliczac wiecej egzaminow solidnie przygotowanym uczniom, ktorzy jakby nie bylo zaoszczedza sporo na mniejszej ilosci podejsc i godzin dodatkowych. reasumujac jestem za tym, aby ceny solidnie wzrosly!

bardzo optymistyczna wersja. jest druga strona medalu : bedzie mniej chetnych ,bo nie kazdego bedzie stac na zrobienie prawka.Juz teraz jest to niemaly wydatek ,a co dopiero po wzrosnieciu.Wszystko drozeje ,a zarobki stoja w miejscu.Taka prawda.

[gardziej]

eee, to tak, jakby napisac, ze wzrosna ceny chleba to bedzie mniej chetnych... chetni zawsze beda, bo prawko robi sie rzecza niezbedna, spoleczenstwo sie bogaci, jest coraz wiecej samochodow na lebka. ja prawko zrobilem w wieku 26 lat, kiedy bylo mi potrzebne.

moze w koncu przestanie byc zasada, ze uprawnienia robi sie w wieku 18 lat za pieniadze rodzicow. jak sobie ktos zarobi to i prawko zrobi traktujac to jako inwestycje w swoje umiejetnosci poprawiajace jego pozycje na rynku pracy.

[aik]

nie ma co panikowac! wzrosna ceny kursow przez to instruktorzy beda wiecej zarabiac a tym samym lepiej uczyc, szkoly bedzie stac na lepszy sprzet i remonty samochodow. egzaminatorzy beda wiecej zarabiac, wiec nie beda tak sfrustrowani w pracy i z radoscia na twarzy beda zaliczac wiecej egzaminow solidnie przygotowanym uczniom, ktorzy jakby nie bylo zaoszczedza sporo na mniejszej ilosci podejsc i godzin dodatkowych. reasumujac jestem za tym, aby ceny solidnie wzrosly!

Najlepsze jest to pogrubione, no cóż piękna wizja, moim oczom ukazał się raj jak to przeczytałem. A tak w ogóle to jak jakiś instruktor jest chamski to taki pozostanie, egzaminatorzy cały czas będą patrzyć na błędy popełniane przez zdających, nie ma co się łudzić.

[assik]

A tak w ogóle to jak jakiś instruktor jest chamski to taki pozostanie

dokladnie,tak samo egzaminatorzy.

moze w koncu przestanie byc zasada, ze uprawnienia robi sie w wieku 18 lat za pieniadze rodzicow

no ale co złego widzisz w tym złego? bo nie rozumiem :)

[jamnik]

eee, to tak, jakby napisac, ze wzrosna ceny chleba to bedzie mniej chetnych... chetni zawsze beda, bo prawko robi sie rzecza niezbedna, spoleczenstwo sie bogaci, jest coraz wiecej samochodow na lebka. ja prawko zrobilem w wieku 26 lat, kiedy bylo mi potrzebne.

moze w koncu przestanie byc zasada, ze uprawnienia robi sie w wieku 18 lat za pieniadze rodzicow. jak sobie ktos zarobi to i prawko zrobi traktujac to jako inwestycje w swoje umiejetnosci poprawiajace jego pozycje na rynku pracy.

to ze Ty robiles w wieku 26 lat, tzn ze wszyscy mają tak robić? tzn tylko wtedy kiedy im potrzebne? np w celach zarobkowych (praca) ?
Sam dobrze zauwazyles ze prawko zaczyna sie stawac czyms "niezbednym, normalnym" a nie tylko "dla tych, ktorzy naprawde tego potrzebują".
Uwazasz wiec, ze prawko potrzebne jest tylko aby "poprawic swoją pozycje na rynku pracy" tak?

Czy ktos Ci zaglada w kieszen i pyta co za czyje pieniadze kupujesz? Nie powinno Cie interesowac, czy za prawko zaplacili rodzice (np jako prezent z okazji skonczenia 18 dostajesz pieniadze na prawko od rodzicow) czy ktos zarobił je sam. A juz napewno nie powinienes tego krytykować.

Zresztą to, że zdrożeje prawko, nie spowoduje wg mnie spadku ilości kandydatów. Przecież nie zdrożeje 10 razy tylko o te 200-300zł. Nie jest to kosmiczna suma, której nie da sie wysupłać. Może niektórzy beda potrzebowali troszke czasu, aby to dozbierać. Napewno przez podwyżke nie zrezygnują z checi posiadania prawka :)