przez Driver'ka » niedziela 25 listopada 2007, 12:49
U mnie w mieście też funkcjonuje taki sygnalizator. Kojarzę dwa miejsca w których jest umieszczony, ale być może jest ich więcej, nie pamiętam. Jedno z tych miejsc to najbardziej pokręcone rondo. Ten sygnalizator umieszczony jest przed przejściem dla pieszych, tuż przy wyjeździe z ronda i również zapala się w momencie, kiedy włącza się zielone dla pieszych. Najgorsze jest to, że sygnalizator swoje, a kierowcy zjeżdżający z ronda niestety swoje... :( Bardzo często zdarza się, że już pali się zielone dla pieszych (a więc miga żółty sygnalizator o którym tu mowa), a jakiś debil w ogóle nie patrząc z pełną prędkością wyjeżdża mimo to z ronda i nawet nie przyhamuje :/ Ten żółty sygnalizator jest w tamtym miejscu umieszczony dlatego, że z jednej strony słabo widać na pierwszy rzut oka, czy stoją jacyś piesi na przejściu. Ale wielu kierowców nic sobie z tego nie robi :/