Razem na egzamin

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Patsy » sobota 24 listopada 2007, 21:52

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=1232

znalazłam tutaj troszke starszych wypowiedzi i jak widac zdania sa podzielone :)
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Driver'ka » niedziela 25 listopada 2007, 10:27

W moim mieście wszyscy "towarzyszący" czekają albo w holu WORD-u, albo na ławeczkach tuż przed WORD-em, ale najczęściej przed WORD-em. Stamtąd bowiem rozpoczyna się wyjazd egzaminów na miasto. Na placyk niestety (albo i stety, bo nie robią sztucznego tłumu ;) ) osoby towarzyszące wejść nie mogą.
Ja za każdym razem (czyli 2 razy ;P ) przychodziłam z kimś. Zawsze była to moja dobra kumpela i... instruktor :) Za pierwszym razem wpadł tylko na chwilę zanim wyjechałam na miasto, a za drugim czekał do końca mojego egzaminu i bardzo się cieszę, że był świadkiem mojego sukcesu :D Na początku miałam lekkiego stresa, że będzie patrzył jak jadę, bo bardzo nie chciałam go zawieźć, ale na szczęście wszystko dobrze poszło.
Poza tym ja z reguły tak mam, że kiedy czeka mnie jakaś ważna sytuacja, np. egzamin, to lubię mieć przy sobie kogoś bliskiego. Taka osoba odwraca moją uwagę od sytuacji stresującej i wtedy tak nie panikuję. Obecność kogoś znajomego po prostu mnie uspokaja w jakiś sposób. Zresztą to miłe usłyszeć: "wszystko bedzie dobrze, zobaczysz, uda Ci się!"
Kiedy czasami na kursie zajeżdżałam pod WORD elką, to mogłam sobie chwilę poobserwować ludzi czekających na swoich znajomych i bliskich zdających egzamin. Raz był tatuś z małym dzieciakiem i myślałam, że tam padnę, jak zobaczyłam ich kibicowanie zdającej właśnie mamie :lol: Co to był za widok. A ta mama oczywiście zdała, to już w ogóle radości była co nie miara :D
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez assik » niedziela 25 listopada 2007, 20:48

Wolalam isc sama,zero presji :)
26.06.07 -rozpoczęcie kursu
31.07.07-pierwsze 2h jazd :D :lol:
21.08.07 -pierwsza kolizja za kierownica :shock: "puk" w mój zderzaczek...
27.08.07-egz. wewn.
8.10.07 -egz. panstw. teoria+praktyka - "WYNIK POZYTYWNY" :D :D :D
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez Flisak » niedziela 25 listopada 2007, 21:02

Tez bym wolal isc sam na egzamin jak assik, niestety kumpel ma ten sam termin co ja. Boje sie ze sie zblaznie oblewajac na jakims luku czy wzniesieniu. :)
The government has this car, and it runs on water, man.
Avatar użytkownika
Flisak
 
Posty: 158
Dołączył(a): piątek 26 października 2007, 19:42
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości