2 niejasne sytuacje z skrętem w lewo

[Axelf]

Witam,
Mam pewien dylemat który nurtuje mnie od pewnego czasu no więc:
-na pierwszym obrazku jest pokazane w jaki sposób sposób zająć pozycję jeśli chcę skręcić w lewo, proszę o poradę czy nr 1 jest poprawny czy 2

- na 2 obrazku zamieszczam zdjęcie pewnego skrzyżowania w mojej okolicy nie wiem gdzie dokładnie mam stanąć samochodem jak chcę skręcić w lewo tym niebieskim samochodem , jeśli stoje jak na obrazku to przecież blokuję innym drogę

Proszę o pomoc dziękuję[/img]

[lled3]

1. tylko drugi rys. zasada prawej strony

2. - a co to za skrzyzowanie ze wszyscy zielone maja :lol:

[scorpio44]

Co do pierwszego - to chyba nie chodzi o zajęcie pozycji, tylko o to, który jedzie pierwszy? Iled3 już odpowiedział.

A co do drugiego - kiedy działają światła, to przecież nikomu drogi nie blokujesz, bo ci na poprzecznej mają czerwone. W innym wypadku musisz stanąć przed skrzyżowaniem i tam czekać, nie ma innej rady.

[_Sylwan_]

W innym wypadku musisz stanąć przed skrzyżowaniem i tam czekać, nie ma innej rady.

W innym przypadku to są chyba znaki które regulują ruch.

[scorpio44]

No fakt. Ja pisząc to, założyłem sytuację, że wyjeżdżamy z drogi podporządkowanej, a ta poprzeczna jest z pierwszeństwem. Trochę skrótem myślowym poleciałem. ;)

[Axelf]

co do pierwszego to chodzi mi o zajęcie pozycji przez tego niebieskiego. A co do drugiego to nawet jakby tam wcale nie było świateł to chodzi mi też o zajęcie pozycji przez niebieskiego, bo kto gdzie ma pierwszeństwo to wiem tylko nie wiem jaką pozycję ma przyjąć kierowca niebieskiego

[lled3]

na rys. pierwszym niebieski jest na drodze z pierwszenstwem - i on najpierw jedzie - skreca w lewo. zatem staje tak jak na rys. 2 jesli cos jedzie z naprzeciwka - a ten czerwony cierpliwie czeka :wink:

[Axelf]

aha , a w drugiej sytuacji można prosić o wyjasnienie , bo jechałem tym skrzyżowaniem nie raz tylko mam obawę że jak stoję na środku skrzyżowania to innym mogę zablokować drogę bo własnie nie wiem jak to jest z tymi światłami a jeśli mi by już światło zmieniło się na czerwnone a ci z lewej mieli by zielone to co wtedy , bo tam często są korki na tym skrzyżowaniu :/

[DEXiu]

Jeśli są światła to nie powinno być problemu, bo zanim tym na poprzecznej zapali się zielone, to już powinno się rozładować ewentualne zakorkowanie lewoskręcających na środku skrzyżowania. :wink: Oczywiście mówimy o "codziennej jeździe" bo na egzaminie marne szanse żeby takie coś przeszło - wjechałeś na skrzyżowanie mimo że ze względu na warunki ruchu nie było możliwe jego opuszczenie przed zapaleniem się czerwonego. Jeśli świateł nie ma/nie działają, to stosujesz zwyczajne zasady pierwszeństwa i czekasz nie wjeżdżając na skrzyżowanie (no chyba, że jest tak ekstremalnie ruchliwe, że nie ma szans zdążyć skręcić z tej pozycji zanim inni dojadą - wtedy trzeba się niestety wpychać i czasem stanąć na środku.