tom9, ktoś mądry powiedział, że uczysz się, co chcesz robić, robiąc coś, czego nie lubisz.
Do rozpoczęcia kursu na instruktora masz masę czasu, który możesz bardzo sensownie wykorzystać na poszukiwania innej idealnej pracy dla siebie ;)
przez starek » środa 14 listopada 2007, 22:52
przez scorpio44 » piątek 16 listopada 2007, 01:22
przez assik » piątek 16 listopada 2007, 04:39
scorpio44 napisał(a): mimo wszystko uważam, że czas, w którym dopiero powinno się tak na serio o tym myśleć, nadchodzi wtedy, kiedy można sobie szczerze powiedzieć, że ma się już co przekazać swoim przyszłym uczniom.
ma jeszcze za mało do przekazania innym jako autorytet (a takowym bez wątpienia powinien być dobry instruktor).
przez Driver'ka » piątek 16 listopada 2007, 10:20
przez Polonez » piątek 16 listopada 2007, 12:50
przez Driver'ka » piątek 16 listopada 2007, 18:00
Polonez napisał(a): Co do przygotowania instruktora jako osoby nauczyciela, z tym nie będzie problemu robię studia o profilu nauczycielskim
przez jaaa19 » piątek 16 listopada 2007, 21:52
Co do tego wymaganego stażu za kierownicą - ja uważam, że te 3 lata to jest za... mało! Owszem, zgadza się, że niejeden kierowca może po 2 latach jeżdżenia mieć więcej przejechanych km i doświadczenia, niż ktoś inny po 5. Ale mimo wszystko uważam, że przeciętny kierowca ze stażem 3-letnim ma jeszcze za mało do przekazania innym jako autorytet (a takowym bez wątpienia powinien być dobry instruktor).
przez Patsy » piątek 16 listopada 2007, 22:13
Przepraszam, ale jakoś sobie nie wyobrażam żeby 21-letni chłopak (i jeszcze może w dresach) szkolił 40-letnią panią.
przez jaaa19 » piątek 16 listopada 2007, 22:22
przez chupacabra » piątek 16 listopada 2007, 22:23
fiona napisał(a):ojjj ja 19 :)Przepraszam, ale jakoś sobie nie wyobrażam żeby 21-letni chłopak (i jeszcze może w dresach) szkolił 40-letnią panią.
No widzisz, a ja znam takiego egzaminatora :lol: własnie ''dresiarza'' i on egzaminuje ludzi.
Nie wiem co ma wygląd i ubiór do rzeczy, liczy się co ta osoba reprezentuje i czy coś potrafi a nie jak wygląda.
przez Patsy » piątek 16 listopada 2007, 22:30
ponad 28 lat i jeszcze w dresach chadza?
przez jaaa19 » piątek 16 listopada 2007, 22:45
fiona napisał(a): jak lubi to czemu by nie, zawsze ubrany jest ''luźno'' :)
wiek nie robi różnicy, ma się tyle lat na ile sie czuje
przez Driver'ka » piątek 16 listopada 2007, 23:25
przez Polonez » sobota 17 listopada 2007, 00:57
jaaa19 napisał(a):[
Zgadzam sie w 100%. Poza tym, moim zdaniem, powinni jeszcze ustalić minimalny wiek. Przepraszam, ale jakoś sobie nie wyobrażam żeby 21-letni chłopak (...)
przez assik » sobota 17 listopada 2007, 02:09
chupacabra napisał(a):ponad 28 lat i jeszcze w dresach chadza?
Driver'ka napisał(a):A ja pedagogicznym, a praktykę wezmę u mojego instruktora :D Także bójcie się moi przyszli kursanci! :lol: :twisted: