przez MakroSerwis » piątek 09 listopada 2007, 22:10
Chyba musisz poszukać OSK, który dysponuje Volvo, chociażby w innym mieście. Kurs na kat. E robiłem w 1998 roku, na rozpitolonym Starze 200 z rozpitoloną przyczepą, w PZMot. Sytuacja życiowa tak się ukształtowała, że po ukończeniu kursu nie podszedłem wcale do egzaminu, choć żałuję, bo na prawdę nauczyłem się wszystkiego bardzo dobrze i zdawałbym tym samym autem. Ale cóż, dostałem dobrą pracę, gdzie E nie było potrzebne i olałem sprawę...
Powiedz mi, jak teraz wygląda egzamin na E? Też normalna dwuosiówka z łamaną przednią osią, czy jakaś inna przyczepka z ośkami obok siebie? Pytam, ponieważ widziałem, że właśnie takie u nas jeżdżą z elką. Chciałbym skończyć to E, żeby po prostu mieć, może się kiedyś przyda. Po takim czasie trzeba dokupić 5 godzin kursu i można zdawać. Tylko sprzęt się zasadniczo zmienił... Jakie manewry teraz trzeba zrobić na placu?