Problem z "gaśnięciem"

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez mjk » niedziela 04 listopada 2007, 19:58

Nie mówię, że trzeba być pewnym zdania, ale pewnym siebie zawsze. Sam mam "zamiar" zdać za pierwszym razem 8)
mjk
 
Posty: 119
Dołączył(a): piątek 02 listopada 2007, 23:58
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Driver'ka » niedziela 04 listopada 2007, 22:03

Mnie w czasie kursu też samochód często gasł przy ruszaniu i na dodatek zdarzało mi się to nawet na ostatnich godzinach jazd i na doszkoleniach ;P Robiło mi się wtedy głupio przed instruktorem, ale przecież nawet najlepszym potrafi się to zdarzyć ;)
Najczęściej gasł mi samochód oczywiście na skrzyżowaniach i łuku ;) Zdarzało się, że kilka razy pod rząd. Po prostu za szybko porzucałam sprzęgło i za mało dodawałam gazu, a była to kwestia tego, że chciałam jak najszybciej ruszyć i nie blokować ruchu ;) Teraz się po prostu nauczyłam, że dopóki samochód nie ruszy, nie puszczam zupełnie sprzęgła. Mój instruktor ma teraz jeszcze zasadę liczenia do trzech zanim się puści zupełnie sprzęgło, ale to liczenie odnosi się bardziej do tych świeżych kursantów, którzy się jeszcze dobrze nie wprawili z ruszaniem.
Pamiętam jak na 3 godzinie jazdy miałam bardzo duże problemy z ruszaniem. Dostałam wtedy trochę chamskiego i uszczypliwego młodego instruktora (na szczęście z nim więcej nie jeździłam) i wyprowadzał mnie dosłownie z równowagi psychicznej kiedy mnie tego uczył, bo nie potrafiłam jeszcze załapać o co chodzi z tym sprzęgłem. Na szczęście było, minęło.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Marcelski » poniedziałek 05 listopada 2007, 16:59

a co powiecie na taką sytuację. Jedziemy sobie zalożmy w korku. Ruszamy wrzucamy dwójkę, samochód przed nami hamuje to my widząc że dalej powoli jedzie wciskamy sprzęgło bez hamulca (bo niepotrzebny, wystarczy tylko odciąg samochód od napędu). Samochód przed nami nie zatrzymuje się, tylko jedzie dalej przyśpieszając. Co mamy robic? puszczac powoli sprzegło z przytrzymaniem w półsprzęgle, czy robic to dodawając gazu? I tak samo: co robic w takiej samej sytuacji, z tym że nie na dwójce tylko na jedynce?

oraz pytanie nr 2: czy gazujecie czasami lekko na wstecznym? bo jak minimalnie za daleko puszczam sprzęgło to mi gaśnie...
Marcelski
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 05 listopada 2007, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez withme » poniedziałek 05 listopada 2007, 17:08

Czasem gazowac trzeba jak jest troche pod gorke. A co do 1 pytania to ja zawsze w ostatniej chwili zmieniam bieg itp, jak za duzo nie potrzebnie bawisz sie skrzynia biegow jest to traktowane jako blad.
Juz kierowca :P
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez tom634 » poniedziałek 05 listopada 2007, 17:12

Marcelski napisał(a):Co mamy robic? puszczac powoli sprzegło z przytrzymaniem w półsprzęgle, czy robic to dodawając gazu?

Zależy od sytuacji i silnika. Z silnikiem zbliżonym do 1.5 tylko bym puścił sprzęgło, ale bardzo powolutku, do osiągnięcia prędkości powszechnie określanej jako "patrolową" :P i jechał dalej na dwójce.
Marcelski napisał(a):samochód przed nami hamuje to my widząc że dalej powoli jedzie wciskamy sprzęgło bez hamulca (bo niepotrzebny, wystarczy tylko odciąg samochód od napędu).

Ja bym nacisnął na hamulec, a w chwili "zawyrkotania" pojazdu nacisnął sprzęgło. Pamiętaj, że wciśnięcie sprzęgła nie zmniejsza prędkości pojazdu w znaczący sposób.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez jklz » wtorek 06 listopada 2007, 15:19

dodawać gazu kiedy silnik "łapie" , poczujecie takie burczenie silnika łagodne. poćwicz na samym sprzęgle
Mój samochód to Ford Grand Torino '74
~marzenia
jklz
 
Posty: 25
Dołączył(a): poniedziałek 05 listopada 2007, 21:53
Lokalizacja: josoł

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości