Egzamin-dzien przed jazda Oplem kombi????:???

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin-dzien przed jazda Oplem kombi????:???

Postprzez rocko19 » niedziela 04 listopada 2007, 14:24

Witam. Mam pytanie przed egzaminem bede sie uczył jeszcze parkowan prostopodlych i rownoległego aby doszlifowac bo mam problem z tymi manewrami i mam tutaj do was pytanko czy jezdzac oplem astrą "kombi" pomoze mi to cos?? i jeszcze nad łukiem tez popracuje ?? cyz takie długie auto jakos odbije mi sie potem na egzaminie jezdząc punto czy corsą?? a innego auta niemam do dyspozycji.Prosze o napisanie jezeli ktos sie oreintuje w sytuacji.Dzieki.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez tom634 » niedziela 04 listopada 2007, 14:29

Trenowałem na sedanie- na egzaminie mi poszło potem o niebo lepiej, niż gdybym nie trenował :D Oczywiście wszystko na wyczucie.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez Patsy » niedziela 04 listopada 2007, 16:18

Nie powinno to się źle odbić na egzaminie :) na egzaminie bedzie Ci łatwiej, zobaczysz wtedy jak lekko można zrobić łuk puntem czy corsą :) Moi znajomi też ćwiczyli przed egzaminem innymi pojazdami, szli na egzamin z nastawieniem negatywnym a potem oczarowanie :D nie mieli żadnych problemów

POWODZENIA NA EGZAMINIE :)
Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć:"Jestem w więzieniu w Meksyku"a on na to odpowie:"nic się nie martw, zaraz tam będe".
Avatar użytkownika
Patsy
 
Posty: 251
Dołączył(a): niedziela 01 kwietnia 2007, 19:17
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Scully » niedziela 04 listopada 2007, 17:11

Ćwiczenie na jakimkolwiek aucie ma sens pod warunkiem, że osoba uczy się manewru na wyczucie. :yes: Bo jeśli leci na t.z. "sposobach" to jeżdżąc dłuższym autem będzie się tylko irytowała, że jej manewry nie wychodzą.
Avatar użytkownika
Scully
 
Posty: 72
Dołączył(a): wtorek 28 sierpnia 2007, 14:22
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez rocko19 » niedziela 04 listopada 2007, 19:59

czyli nikt nie odradza to dobrze bo i tak nie miałbym bym innego wozu do dyspozycji no dzieki ale to juz 3 podejscie.:/
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez withme » niedziela 04 listopada 2007, 20:13

Wiadomo, ze zawsze lepiej sobie pojezdzic trohce przed egzaminem... nie wazne jaki samochod wazne zeby pierwszy kontakt z samochodem tego dnia to nie byla L'ka egzaminacyjna. Jesli sie pojezdzi wczesniej czlowiek czuje sie sporo pewniej.
Juz kierowca :P
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez tom634 » niedziela 04 listopada 2007, 21:35

A ja miałem egzamin na 7:15 i nie miałem wcześniej jazdy, a i tak zdałem! :D
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości