Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Driver'ka** » wtorek 23 października 2007, 19:33

Mam pytanie. Czy pojazd jadący drogą z pierwszeństwem może ustąpić pojazdom jadącym drogą podporządkowaną lub skręcającym z podporządowanej w drogę z pierwszeństwem? U nas się chyba za bardzo tego nie praktykuje, choć czytałam, ze jest taka możliwość. Ale czy nie będzie to niezgodne z naszymi przepisami jeśli tak zrobię?

przez **Sławek_18** » wtorek 23 października 2007, 19:47

Nie będzie to niezgodne z przepisami, jeśli nie będziesz bardzo tamować ruchu,

Np. jedziesz, jest bardzo mały ruch a Ty się zatrzymujesz. to jest tamowanie ruchu, i utrudnianie ruchu innym.

przez **Scully** » wtorek 23 października 2007, 20:00

Natomiast jeśli ruch jest duży to takie wpuszczenie może być jedyną szansą na przejazd dla tej osoby na podporządkowanej...

przez **Driver'ka** » wtorek 23 października 2007, 20:02

Czyli jak? Lepiej przepuszczać jak jest duży ruch, a lepiej tego nie robić, jak jest mniejszy? :)

Jeżeli jest duży ruch i jedziemy drogą główną i widzimy także auta wyjeżdżające z drogi podporządkowanej,to owszem,miło z naszej strony jak przepuścimy,ale zasada jest taka,że przepuszczamy tylko jedno auto,ponieważ kierowcy stojący za nami bardzo się denerwują,gdy z drogi z pierwszeństwem robimy skrzyżowanie równorzędne,bądź nie wiadomo co :P

przez **Scully** » wtorek 23 października 2007, 20:12

Kiedy jest duży ruch to warto się zdobyć na ten czyn dobroczynny ( w końcu zobaczenie podziękowania w postaci mrugnięcia awaryjnymi albo machnięcie ręką--> bezcenne :D ) ale tak jak napisała Black_Mamba tylko jedno autko aby nie tamować ruchu.
A kiedy ruch jest mały to ta osoba na podporządkowanej jako.ś sobie poradzi... przejedzie za nami czy za kolejnym autem. :)

przez **Driver'ka** » wtorek 23 października 2007, 20:16

Dzięki za wyjaśnienia :) Człowiek uczy się całe życie :wink2:

A właśnie, jeśli przy dużym natężeniu ruchu przepuszczę dajmy na to jeden samochód, a drugi mi się wciśnie na chama? Wiecie jak to czasem u nas jest ;)

przez **_Sylwan_** » wtorek 23 października 2007, 20:52

a drugi mi się wciśnie na chama?

Nie wiem jakiej teraz oczekujesz odpowiedzi? Wyjdź i wybij mu przednia szybe! A tak na poważnie to z ludźmi tak jest jak dasz palec to będzie chciał całą rękę :P

przez **Driver'ka** » wtorek 23 października 2007, 20:55

Czyli innymi słowy trzeba by liczyć na to, że ten drugi nie okaże się chamem ;)

przez **tom9** » wtorek 23 października 2007, 21:08

czesto zdarza sie ze jestem tym drugim, a czasem trzecim :lol:
trzeba umiejetnie przykleic sie do zderzaka pojazdu przed toba i liczyc na brak zdecydowania osoby ktora wpuszcza i da rade sie podlaczyc.
manewr chodz przy malej predkosci bardzo niebezpieczny, gdyz nie duzo brakuje by wjechac komus tylek :wink:

Po prostu staraj się nie zostawiać dużych luk pomiędzy Tobą,a poprzedzającym autkiem,bo w przeciwnym razie ktoś inny na pewno to wykorzysta. Często właśnie jest tak,że w czasie dużego ruchu przepuszczamy jedno autko,a zaraz za nim rusza sznur pozostałych,chcących także się przedostać na główną drogę. Ja w takiej sytuacji zostawiam lukę dla jednego auta i gdy ono już 'wejdzie' to zaczynam powolutku ruszać zaraz za nim,żeby pozostali widzieli,że przepuszczam JEDNO i basta :)

przez **kamiles** » wtorek 23 października 2007, 22:56

tom9 napisał(a):czesto zdarza sie ze jestem tym drugim, a czasem trzecim :lol:
trzeba umiejetnie przykleic sie do zderzaka pojazdu przed toba

i przez takich cwaniaków (cwaniakzpekaesu to nie do Ciebie :wink: ) mamy na drogach to co mamy...

przez **tom9** » wtorek 23 października 2007, 22:58

ty nie wiesz... ze miasto to dzumgla :lol:
na drogach jestem egoista, ale co poradzic :wink:
jak ja wpuszczam auto... i chce wpuscic jedno w jedzie jedno, jak chce dwa wiada dwa, a to ze ktos nie potrafi "przypilnowac" ile samochodow ma wjechac to czemu mam tego nie wykorzystac ? 8)

przez **kamiles** » wtorek 23 października 2007, 23:01

tom9 napisał(a): to czemu mam tego nie wykorzystac ? 8)

bo ta osoba, którą "przechytrzyłeś" następnym razem machnie ręką i powie: "stoisz - to se stój" 8)

przez **ella** » wtorek 23 października 2007, 23:18

na drogach jestem egoista, ale co poradzic

zauważyłam :D

Czy pojazd jadący drogą z pierwszeństwem może ustąpić pojazdom jadącym drogą podporządkowaną lub skręcającym z podporządowanej w drogę z pierwszeństwem?

czasami takie wpuszczenie samochodu z drogi podorządkowanej może wyrządzić więcej krzywdy niż pożytku. Z autopsji znam wypadki z tego powodu. Ktoś uprzejmy zatrzymał się i wpuszczał kogoś z podporządkowanej. Ten z tyłu nie wyhamował i wszystkie trzy ucierpiały. A najbardziej ten wpuszczany.

Można przepuścić?

Można przepuścić?

Kto przegląda forum