Wasza pierwsza kontrola drogowa :)

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Wasza pierwsza kontrola drogowa :)

Postprzez She18 » czwartek 29 czerwca 2006, 13:01

Witam :!:
Mój post dotyczy tego czy mieliście juz swoją pierwszą kontrolę drogową :?:
Jeżeli tak to jak ona wyglądała (może zdażyły się jakies smieszne sytuacje) :?:
A moze dostaliscie mandat, to za co :?: :wink:
Egzamin zdany:12.05.2006r.
Prawko odebrane:24.05.2006

Obrazek
Avatar użytkownika
She18
 
Posty: 200
Dołączył(a): wtorek 21 lutego 2006, 20:28
Lokalizacja: Ruda Śląska

Postprzez cman » czwartek 29 czerwca 2006, 13:29

Miałem już jedną i jak na razie jedyną kontrolę.
To był piątek przed Wielkanocą, w ramach jakiejś akcji bezpieczne święta czy jakoś tak.
Zwykła kontrola, nic szczególnego, oprócz tego, że nie miałem świstka od OC :/. No więc mandat 50 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego :evil:. Mandat to pryszcz, ale najbardziej mnie wkur.... z tym dowodem, bo potem czekałem 3 tygodnie, aż łaskawie odeślą go do WK :x.
Dobrze przynajmniej, że "pozwolili" mi dalej pojechać, bo teoretycznie powinienem zostawić auto tam w burakach, ale wziąć na lawetę. No i dobrze też, że nie mieli radaru, bo bym zabulił dodatkowo jakieś 2 stówki...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Ad_aM » czwartek 29 czerwca 2006, 23:51

Moja całkiem niedawno się odbyła :)
Dobrze, że nie miał akurat radaru w ręce bo zamiast kontroli dokumentów (łapali wszyztkich 1 w grupie) doszedłbym mandat za prędkość :wink:
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez jestemJolka » piątek 19 października 2007, 00:41

Hej.Ja mialam kontrole w ta niedziele .Radiowoz jechal sobie za mna a na jego dachu wyswietlalo sie 'stop polizei'(mieszkam w niemczech i trzeba zaznaczyc ze od niedawna ,wiec nie do konca potrafie sie dogadac)Zaczeli mi juz dlugimi mrygac wiec dosyc dlugo musialam ich nie zauwazac.No ale spoks,zatrzymalam sie i nagle szok :shock: bo uswiadomilam sobie ze nie mam ze soba torebki a wraz z nia zadnych dokumentow...Byla godzina 22:30 i mozecie w to wierzyc albo nie,ale wyjechalam sobie po prostu pojezdzic,zapuscilam sie dosyc daleko bo ok. 30 km od mojego miejsca zamieszkania,co bylo bardzo dziwne i nie do zaakceptowania dla policjantow.Mloda dziewczyna,bez jakichkolwiek dokumentow(mialam tylko dowod rejestracyjny)na polskich blachach,poznym wieczorem po prostu....jezdzi sobie bez celu?nie dziwie sie policjantom ze byli skolowani.Mowie im ze dzwonie do meza ,ktory dowiezie moje dokumenty...ale moj kochany wspolmalzonek spal snem kamiennym,nie moglam go dobudzic!!! i w zwiazku z tym wyladowalam na komisariacie...przesluchanie,kazali pisac jak sie nazywam ,gdzie mieszkam i w ogole...tragedia,wzieli mnie za jakiegos przestepce,tymbardziej ze nie do konca potrafilam sie wyslowic i wyjasnic wszystko tak jak bym chciala :mad2: Dzwonilam tez do znajomego,ale znajomy pil alkohol ,nie mogl mi pomoc,ale to on w koncu dodzwonil sie do mojego meza...ufff .Policji bylo za daleko podjechac pod moj dom abym okazala swoje dokumenty,bylam juz w innym rejonie(tzn. inny powiat)i mowili ze zawiadomia policje z mojego regionu aby tamci pojechali po mojego meza i dostarczyli go z moimi dokumentami,paranoja.Ale w koncu obudzony przez naszego znajomego maz ,dotarl z dokumentami i wszystko szczesliwie sie skonczylo. :D Swoja droga jak moglam nie zabrac dokumentow???? :roll: nie myslalam po prostu,nie dopuszczalam takiej mysli ze moge zostac skontrolowana,chociaz jezdzac na polskich blachach powinnam sie z tym liczyc....coz. teraz bede juz pamietac. :lol: Dodam,ze musialam zaplacic 10 € za brak dokumentow..a gdzies slyszalam ze w PL za cos takiego placi sie grubo ponad stowe...
Ostatnio zmieniony sobota 20 października 2007, 16:12 przez jestemJolka, łącznie zmieniany 1 raz
jestemJolka
 
Posty: 35
Dołączył(a): czwartek 13 września 2007, 16:56
Lokalizacja: slaskie

Postprzez virus333 » piątek 19 października 2007, 08:40

w polsce z dokumentow masz obowiazek posiadac przy sobie (gdy jezdzisz autem) tylko prawo jazdy, dowod rejestracyjny i oc ;) jezelich chodzi o dowod osobisty to ingdzie nie ma takiego obowiazku. Co śmieszniejsze w takim wypadku gdy wypisuja ci mandac pytaja o nazwisko panienskie matki (ktore jest w dowodzie osobistym) a ty mozesz smialo powiedziec ze nie pamietasz ;)) jak juz cos ci wlepiaja to czemu sie nie podroczyc ? ;>
virus333
 
Posty: 28
Dołączył(a): czwartek 12 lipca 2007, 19:05

Postprzez babcia_samo_zło » piątek 19 października 2007, 09:54

Kiedyś mój znajomy za brak prawka i dokumentów od OC dostał 50 zł mandatu na sklerozę, dokładnie tak określił to policjant ;)
Zdane 22.09.2007 za pierwszym podejściem :]
2.10.2007 - odebrałem... i polskie drogi nigdy nie będą już takie same ;)
Complex solutions for wineries
Avatar użytkownika
babcia_samo_zło
 
Posty: 89
Dołączył(a): poniedziałek 24 września 2007, 09:28
Lokalizacja: zza winkla ;)

Postprzez urban » piątek 15 lutego 2008, 22:57

nie chcialem robic nowego tematu.

zdalem niedawano prawojazdy i otrzymalem szybciej niz dowód osobisty.... i wynikła dyskusja w rodzinie ze musze jezdzić z paszportem i wyciagiem z ewidencji ludności bo nie mam dowodu. i teraz moje pytanie... policja wedlug V rozdzialu w kodeksie ruchu drogowego nie musi pytac o dowód osobisty a jak jest w praktyce czy moge zostac za to ukarany i jak??
urban
 
Posty: 4
Dołączył(a): czwartek 27 grudnia 2007, 18:08

Postprzez ella » piątek 15 lutego 2008, 23:10

odpowiedź masz dwa posty wyżej. I dla potwierdzenia tej odpowiedzi podaję drugi :wink:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... samochodem

tak więc powiedz rodzinie że nie mają racji :)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 16 lutego 2008, 00:52

Cman:
z tym dowodem, bo potem czekałem 3 tygodnie, aż łaskawie odeślą go do WK .


To jakieś dziwne zwyczaje mieli ci policjanci... ponieważ :

Art. 132.
1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:

6) nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy
obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu
lub nieokazania dokumentu stwierdzającego opłacenie składki tego
ubezpieczenia;


Art. 133.
1. W przypadku określonym w art. 132 ust. 1 pkt 6 odpowiedni organ Policji zwraca
zatrzymany dokument po przedstawieniu dokumentu stwierdzającego zawarcie
umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza
pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia.


Dodatkowo przegięli z tym, bo powinni byli, a nie zholowali pojazdu:

Art. 130a.
1. Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:

2) nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy
obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu
lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia;


Widać jakieś dziwaki byli...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez dariex » sobota 16 lutego 2008, 00:58

cwaniakuzpekaesu - wybacz OT ale ciekawi mnie jedna rzecz?
czy Ty masz kodeks drogowy w nocy pod poduszką?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez chupacabra » sobota 16 lutego 2008, 01:08

Powinien zrobić papiery na egzaminatora. Zdałby to z palcem w ....
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 16 lutego 2008, 01:14

Może nie będę się przyznawał, gdzie go najczęściej mam i uzywam :D (żeby nie było - czytam :D ), niemniej nie rozstaję sie z nim już od dobrych 18 lat.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez pan » sobota 16 lutego 2008, 01:44

To ja może opowiem historyjke kolegi bo mnie jak na razie policja jeszcze nie zatrzymała (mam prawko niespełna miesiąc). Otóż kolega już od dłuższego czasu jeździł bez prawka samochodem rodziców i policja jakoś nigdy go nie zatrzymywała aż do pewnego czasu... Najpierw za brak prawka i za przekroczenie szybkości - zakaz robienia prawka na 3 lata, a tydzień później znowu go zatrzymali za jazde po pijaku - dożywotni zakaz robienia prawka i sprawa w sądzie. Fajnie?? Ale sumie fajnie miał chłopak... bodajże od 16 roku życia normalnie sobie jeździł po drogach publicznych bez prawka, a tu masz taki psikus :? A miał sobie włąsnie prawko robić :lol:
pan
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 08 stycznia 2008, 23:25

Postprzez cman » sobota 16 lutego 2008, 10:12

cwaniakzpekaesu napisał(a):
Art. 133.
1. W przypadku określonym w art. 132 ust. 1 pkt 6 odpowiedni organ Policji zwraca
zatrzymany dokument po przedstawieniu dokumentu stwierdzającego zawarcie
umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza
pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia.

Najpierw się dopytywałem na komisariacie, to skierowali mnie do WK i to mnie też zdziwiło. Potem się już w WK dopytywałem, czy aby na pewno to oni mają mi potem zwrócić dowód, zapewniali, że tak i w końcu faktycznie oni zwrócili.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 16 lutego 2008, 12:07

Cman, organy administracji państwowej działają na zasadzie legalizmu:

Konstytucja RP
Art. 7.
Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.


co ni mniej ni więcej oznacza, że organy władzy publicznej nie mogą podejmować działań bez podania podstawy prawnej i mogą czynić tylko to, co im prawo nakazuje lub pozwala. Czyli np. policja nie może żadać od Ciebie okazania dowodu osobistego przy kontroli drogowej - bo nie ma na to podstawy prawnej ...

W Twoim przypadku zarówno WK jak i policja to mówiąc kolokwialnie amatorzy. Po pierwsze - policja nie miała prawa przesyłać dowodu rejestracyjnego do WK, a WK nie miał prawa go Tobie wydać. Ponieważ zostałeś narażony na dodatkowe koszty, i nastąpiła nieuzasadniona zwłoka w przekazaniu Ci zatrzymanego dokumentu - masz prawo do żądania zadośćuczynienia. Czy skorzystasz - Twój wybór.

Powiem jeszcze, że gdybyś nie zwrócił się do policji o zwrot dokumentu albo żadałbyś jego wydania nie okazując zawartej umowy ubezpieczenia - zostałbys odesłany z kwitkiem a dowód rejestracyjnego Twojego pojazdu leżałby w szafie pancernej komendy policji - nawet do końca świata. Oczywiście mając na względzie aktualny stan prawny.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Następna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości