Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

Rath, ale skąd ta pewność, że to byl on? :D :D :D Ja szczerze mówiąc nawet przez sekundę bym nie wziął takiej ewentualności za możliwą.

przez **wiesniak** » czwartek 18 października 2007, 01:44

A czemu to niby takie niemożliwe? Jak ktoś podał nazwisko egzaminatora w relacji to wystarczy tylko, żeby ten egzaminator wpisał w google swoje nazwisko i już mu wyskakuje co inni i nim myślą :).

przez **Meve** » czwartek 18 października 2007, 13:21

ale wiecie co? :P musiał w sumie bardzo dobrze ten egzamin zapamiętać, skoro zadzwonił do mnie ;] cóż... moja wściekłość osiągnęła wtedy apogeum ^^
ja juz sama nie wiem co o tym mam mysleć :P

przez **KUBA_1** » czwartek 18 października 2007, 14:32

Meve przedstaw sprawe dyrektorowi WORD-u. (na pismie lub ... słownie)
Napewno dyrek sprawdzi biling egzaminatora, i odpowiednio go ukarze za nekanie klientów WORD-u.
Premia przejdzie koło nosa wiecej nie będzie sie bawił w detektywa.
Moze nie jesteś sama, bo on ma juz taki dziwny styl pracy - zastraszać słabszych

przez **Meve** » czwartek 18 października 2007, 15:35

Kuba, myslisz, że to da efekt? ;> a nie będzie tak, że dyrektor stanie po jego stronie? ;>

przez **loser** » czwartek 18 października 2007, 16:20

W komórce masz chyba możliwość sprawdzenia numerów tel. ostatnich 10 przychodzących.?

Jak namierzysz jego, to może wkleisz na forum. To wtedy my do niego podzwonimy.:lol:

przez **fibi** » czwartek 18 października 2007, 16:39

Albo premia przejdzie koło nosa albo Meve zrobi z siebie.... (odpowiednie wstawić), gdyby się nagle okazało, że to jednak nie był egzaminator, a rzeczywiście jakiś kolega kolegi itd robił głupi żart. A konsekwencje oskarżenia egzaminatora, że Cię nęka telefonicznie (zwłaszcza, gdyby się okazało, że nie jest wcale winny) mogą już być niekoniecznie przyjemne i trudniejsze do odwołania za pomocą "przepraszam" na forum.

przez **rath** » czwartek 18 października 2007, 19:35

scorpio44 napisał(a):Rath, ale skąd ta pewność, że to byl on? :D :D :D Ja szczerze mówiąc nawet przez sekundę bym nie wziął takiej ewentualności za możliwą.

A stąd, że tylko On i instruktor znali takie szczegóły z egzaminu- np. okoliczności manewrów i dokładną trasę :) .
A stało się dokładnie tak jak napisał Wieśniak- facet wpisał swe nazwisko, miejscowość i magiczne słowo WORD, poczym Jego oczom ukazała się moja notka (tylko imię, nazwisko i dwie cechy na Jego temat). Nawet po usunięciu przeze mnie nazwiska pojawił się kolejny komentarz (ten sam numer IP) skłaniający mnie do kontaktu z administratorem serwera w celu usunięcia kopii zapasowej strony, bo facet wpisując w google dalej widział kopię.

przez **Meve** » czwartek 18 października 2007, 20:59

loser napisał(a):W komórce masz chyba możliwość sprawdzenia numerów tel. ostatnich 10 przychodzących.?

Jak namierzysz jego, to może wkleisz na forum. To wtedy my do niego podzwonimy.:lol:

zapisałam sobie jego nr :lol: :lol: :lol: :lol:

przez **wiesniak** » czwartek 18 października 2007, 22:59

To dawaj, zadzwonie do niego z tekstem: "Dzien dobry, tu Centralne Biuro Antykorupcyjne, czy to pan x?", ciekawe jak zareaguje :D.

Zartuje...

przez **Meve** » piątek 19 października 2007, 09:02

haha :D dam jak już zdam ;p

Niesprawiedliwy(?) egzaminator

Kto przegląda forum