Cofanie, a wlączanie się do ruchu - pierwszeństwo

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 14 października 2007, 20:54

Dokładnie tak - to nie jest cofanie a jazda do tyłu... a to nie to samo.
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cman » niedziela 14 października 2007, 20:56

A to może byłbyś łaskaw wyjaśnić wreszcie, czym się różni cofanie od jazdy do tyłu?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 października 2007, 20:59

Cwaniak... próbował już coś na ten temat rzeźbić tutaj http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7674, ale nie ukrywam, że nie za bardzo to zrozumiałem. ;) :D Poza tym - nawet gdyby się upierać, że jest takie rozróżnienie - to jak gdyby w skład "jazdy do tyłu" wchodzi manewr cofania (o jakim mówią przepisy).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 14 października 2007, 21:25

Nie mam fakultetu z językoznawstwa, niemniej dla mnie określenia cofania i jazdy do tyłu mają różne znaczenie...
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez ella » niedziela 14 października 2007, 21:41

cwaniakzpekaesu, czyżby dla Ciebie te dwa pojęcia różnły się tylko długością pokonanej trasy?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » niedziela 14 października 2007, 22:13

Dla mnie można pojechać do przodu..... zawrócić.... i pojechać do tyłu, by znaleźć się w punkcie początkowym :P:P:P
By się znaleźć w tym początkowym punkcie można również włączyć wsteczny bieg (tak by światło cofania się zaświeciło ;) i w ten sposób to zrobić.....
Innej różnicy nie widzę :P:P:P
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez wiesniak » niedziela 14 października 2007, 22:38

cwaniakzpekaesu napisał(a):Nie mam fakultetu z językoznawstwa, niemniej dla mnie określenia cofania i jazdy do tyłu mają różne znaczenie...


Pozwole sobie na mala dygresje, Cwaniakzpekaesu, w roznych watkach na tym forum do bolu opowiadasz sie za scislym stosowaniem przepisow i rowniez do bolu domagasz sie uzasadniania swoich racji odpowiednim paragrafem (co, nie ukrywam, czasami wywoluje u mnie mala irytacje). Badz wiec konsekwentny i uzasadnij jakos szerzej to co mowisz :wink: .
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez cwaniakzpekaesu » niedziela 14 października 2007, 23:19

Siła złego na jednego :D Nie powiem, zaczyna mi się podobać Wasza solidarność (sic!), tyle osób nagle się włączyło, by jednemu gościowi dokopać :D Szukam stosownych regulacji (bo ja to ja, taki mały nic nieznaczący człowieczek), umawiamy się, że jak znajdę dam znać... A myślę, że znajdę... bo gdzieś o tym czytałem :D
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 15 października 2007, 12:08

cwaniakzpekaesu napisał(a):Siła złego na jednego :D Nie powiem, zaczyna mi się podobać Wasza solidarność (sic!), tyle osób nagle się włączyło, by jednemu gościowi dokopać :D

Przypuszczam, że jestem zaliczony do czołówki wspomnianych przez Ciebie osób, więc przynajmniej ze swojej strony pragnę Cię zapewnić, że daleki jestem od uwzięcia się na Ciebie i chęci polemizowania z każdym Twoim zdaniem, byle tylko Ci udowodnić, że nie masz racji itp. itd. I jestem prawie pewien, że nie ma na forum nikogo takiego. Po prostu jest to kolejny dowód na to, co już w innym wątku pisałem - że wyrażasz się bardzo nieprecyzyjnie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez cwaniakzpekaesu » poniedziałek 15 października 2007, 13:14

Może tak:

1. zabrania sie cofania na autostradzie i drodze ekspresowej (między innymi)

2. nie zabrania sie cofania na jezdni jednokierunkowej drogi dwujezdniowej poza obszarem zabudowanym

Zarówno na drodze ekspresowej (zakładając, że to droga jednojezdniowa), jak i rzeczonej jezdni jednokierunkowej maksymalna dopuszczalna prędkość to 100 km/h, co do takiej możliwości chyba nie ma wątpliwości...

I teraz pytanie - co miał na myśli "poeta" ustanawiając takie prawo? Że praktycznie w takich samych warunkach tylko dlatego, że jedna droga jest ekspresową, a druga "tylko" drogą poza obszarem zabudowanym, na tej pierwszej nie można się przemieszczać do tyłu, a na drugiej można? I to do woli, np. 100, 200, 300 czy 3000 metrów? Tak? I to ma być w zgodzie z przepisami? Powstrzymam się od komentarza...

Dylek:
(tak by światło cofania się zaświeciło i w ten sposób to zrobić.....


A jak się nie zaświeci? Bo zepsute? Albo pojazd go nie posiada, bo posiadać nie musi (np. zarejestrowany po raz pierwszy do 31.12.1985 r.)?
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez dylek » poniedziałek 15 października 2007, 13:35

No i słusznie, że jest różnica między dwujezdniówką a ekspresówką :P:P:P
Inaczej co stałoby na przeszkodzie, by wszystkie dwujezdniówki przerobić na ekspresówki??
Ja ze swojej strony dodam jeszcze różnicę w prędkości minimalnej i ilość skrzyżowań....
Tylko, że nie o różnicy między tymi drogami miało być, a o różnicy między cofaniem, a jazdą do tyłu....
Ja w ostatnim twoim poście nic nie wyczytałem o jeździe do tyłu i dalej nie wiem czym ona się od cofania różni.......
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez cwaniakzpekaesu » sobota 20 października 2007, 18:05

Ciekawa dyskusja, wnioski niejednoznaczne, niemniej warto znać zdanie innych:
http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpB ... ie&start=0
Avatar użytkownika
cwaniakzpekaesu
 
Posty: 1153
Dołączył(a): czwartek 06 września 2007, 00:31
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez pleszew » wtorek 23 października 2007, 16:37

dobre pytanie bez konkretnego wyjasnienia
pleszew
 
Posty: 8
Dołączył(a): piątek 27 października 2006, 22:24

Postprzez Falkolm » niedziela 20 kwietnia 2008, 17:02

Wg.p Sobonia KD z orzeczenia 2007s173 "cofanie jest to jazda do tyłu, podczas której kierujący pojazdem ma ograniczone możliwości obserwacji i oceny sytuacji na drodze..."

wg. art 23p1 ust 3 przy cofaniu należy ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
więc zgodnie z PRD cofający nie musi ustąpić pierwszeństwa włączającemu się do ruchu.
Falkolm
 
Posty: 35
Dołączył(a): piątek 28 marca 2008, 22:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Borys_q » niedziela 20 kwietnia 2008, 23:12

Niestety taki jest kodeks, że pisze o rzeczach których niema :):) Nie istnieje ani cofanie ani zawracanie i pewnie parę innych rzeczy ale kodeks mówi jak je trzeba robić.:):) I bądź tu mądry czy to już jest cofanie czy jeszcze nie?? czy mogę na drodze ekspresowej przesunąć się o 30 cm do tylu a już o 35 nie ?? Albo co definiuje zawracanie kiedy się kończy lewoskręt a zaczyna zawracanie czy może istnieć komenda proszę zawrócić w drogę z pierwszeństwem ( w Gdyni istnieje ) a co do tematu głównego obydwoje mają zachować szczególną ostrożność i pojechać tak żeby było bezpiecznie zazwyczaj sobie jakoś radzą:):)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości