Totalny brak myślenia czy jedna wielka olewka??

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez niggas » sobota 13 października 2007, 21:33

Tak, tylko kursant to niejednokrotnie człowiek, który w samochodzie z Lką na dachu ma okazję pierwszy raz w życiu za kółkiem siąść.

Nie zawsze instruktorzy powiedzą wszystko, a zielony w temacie elementów pod maską kursant przecież w żaden sposób nie domyśli się o co zapytać.. Jeśli czegoś mu nie powie instruktor, będzie "żył" w nieświadomości aż do egzaminu.

Po to jest m.in. to forum aby doszkolić tych, którzy czegoś nie wiedzą.

Ja proponuję założyć temat coś w stylu "Vademecum" gdzie znalazłyby się wszystkie potrzebne informacje, które kursant powinien przyswoić się przed egzaminem - szczególnie jeśli chodzi o plac.

Pozdrawiam.
Świeżo upieczony kierowca.
8.06.2007 - 1 wykład
5.07.2007 - 1 jazda
24.09.2007 - zdany egzamin wew.(1)
26.10.2007 - pierwszy egzamin, teoria (0)+ praktyka - ZDANY :)
(2007-10-31) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
Avatar użytkownika
niggas
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 16:49
Lokalizacja: lubelskie

Postprzez 20fingers » sobota 13 października 2007, 23:02

niggas napisał(a):
Ja proponuję założyć temat coś w stylu "Vademecum" gdzie znalazłyby się wszystkie potrzebne informacje, które kursant powinien przyswoić się przed egzaminem - szczególnie jeśli chodzi o plac.

Pozdrawiam.


To forum samo w sobie jest Vademecum :wink:
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez marcij » niedziela 14 października 2007, 00:04

a jeszcze dokladniej to istnieje dzial FAQ, zeby nie trzeba bylo za duzo szukac , ani nawet rejestrowac sie/zadawac pytan
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ella » niedziela 14 października 2007, 00:27

niggas napisał(a):Ja proponuję założyć temat coś w stylu "Vademecum" gdzie znalazłyby się wszystkie potrzebne informacje, które kursant powinien przyswoić się przed egzaminem - szczególnie jeśli chodzi o plac.

Jest przecież na forum "Informator kursanta" gdzie własnie znajduje się to o czym piszesz.
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4556

Ja bym nie winiła jednak tylko instruktorów za to, że kursant nie wie na egzaminie gdzie co się znajduje. Spora część kursantów olewa wszystko.
To tak jak w szkole na klasówce. Jeden się przygotuje a drugi z góry zakłada, że będzie ściągał :shock:
Ale tak zawsze było i nikt tego nie zmieni. Ludzie muszą się czymś różnić :)
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dylek » niedziela 14 października 2007, 09:45

W nawiązaniu do tego co napisał cman dodam od siebie jeden tekst, który mi zapadł w pamięć....
W prawdzie nie mój kursant, ale rozmowa odbywała się na placyku tuż obok mnie :)
Sprawdzanie świateł:
kursant włącza kierunkowskaz i idzie sprawdzać....
kolega się pyta: Jakie to światła??
odp: mijania (sic!)
słucham ???? :shock: :shock: :shock:
mijania.
dlaczego Pan uważa, że to są światła mijania ??
bo je się włącza jak się mija inne pojazdy........

:D:D:D:D:D:D:D:D

ten tekst bawi mnie do dziś........
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 października 2007, 12:54

marcij napisał(a):Dla mnie wiekszym wstydem jest jednak oblanie na miescie , bo nauczyc sie na pamiec pytan potrafi kazde dziecko , prowadzenie samochodu to jednak pewnego rodzaju sztuka. Po oblaniu teori jest stwierdzenie "no to koles jest frajer nie przysiadl i sie nie nauczyl", po oblaniu praktyki "no to chyba gosc jednak nie umie jezdzic".

Troszkę nie pojąłem Twojego rozumowania. Bo jak dla mnie, to właśnie podałeś argument za tym, że to oblanie teorii jest wstydem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez marcij » niedziela 14 października 2007, 16:56

Dla mnie nie jest wstydem nienauczenie sie czegos z ksiazki.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez gardziej » środa 17 października 2007, 00:40

fibi napisał(a):Cóż, wysnuje wniosek (być może co po niektórym się nie spodoba, ale zaryzykuje), że czasem instruktorzy wiedzą, jakie są kryteria oceny na egzaminie (albo wiedzą z grubsza) ale "nie opłaca im się" o nich mówić kursantowi ani tym bardziej się do nich stosować - a nuż kursant będzie miał wtedy większe żądania i trzeba się będzie więcej nagadać i postarać.
podpisze sie takze pod tym. w pytaniach na tym forum czesto widac, ze instruktorzy olewaja swoja prace i tyle. nie dziwie sie, ze osoba, ktora nigdy nie zagladala pod maske przy duzym stresie gubi sie co i jak. ale wystarczy z pasja opowiedziec troche o tym, jak dziala silnik, po co te plyny i ktorymi rurkami i gdzie plyna i juz sprawa bylaby latwiejsza...
Avatar użytkownika
gardziej
 
Posty: 300
Dołączył(a): poniedziałek 29 maja 2006, 23:57
Lokalizacja: Sulęcin

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości