_Sylwan_ napisał(a):po pierwsze nie myl pojęć to nie zatoczka, a koperta.
Koperta to moze być z pieniędzmi ;) ...Profesjonalnie mowiac jest to parkowanie równoległe,jesli juz pouczasz kolegę.
W 30godzinach zdazylam sie nauczyc parkowac dobrze,wlasnie na mojej 30godzinie za kazdym razem wychodzilo juz rownolegle :D Jakis cud :P ale wczesniej to bardzo roznie bylo...moim bledem bywa to ,ze czasami za późno odbijam kierownica w lewo (bo boje sie ze zarysuję swoim przodem auto przede mna) w wyniku czego autko odbija sie o kraweznik zanim wyjdzie na prostą-czasami jest miejsce na korekte ,ale nie zawsze.Bylam przekonana ,ze nie zdaze opanowac rownoleglego w 30godzinach dlatego wzielam sobie 5 dodatkowych godzin,ale jak sie okazalo rownolegle opanowalam i te pozostale godziny przeznacze sobie na dopracowanie innych rzeczy-np. mojego "ulubionego" skrzyzowania :lol: