Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - autem legalnie bez prawa jazdy....................

przez **eisenberger** » wtorek 18 września 2007, 08:52

witam!

dowiedzialem sie ze sa auta "autka" ktorymi w uni europejskiej mozna poruszac sie bez prawa jazdy , jak sie dowiedzialem sa dwa rodzaje silnikow ktore sa montowane w tych miniautkach jeden to 50cm3 benzyna o mocy ok 5,6 km i skrzyni automatyczna drugi to diesel o pojemnosci 350 do 400 cm3 rowniez skrzynia automat. obydwa modele maja ograniczenie pretkosci przez producenta do 45 km-h i tu moje pytanie o ile pierwszy model ma pojemnosc do 50cm3 to napewno mozna go zarejestrowac jako motorower i legalnie sie poruszac na karte lub dowod to drugi ma pojemnosc powyzej 50cm3 tylko ograniczenie vmax do 45km/h czy sa jakies przepisy ktore reguluja te sprawy ? czy samo ograniczenie vmaxa wystarczy? a moze jezeli w uni europejskiej mozna to w Polsce tez?

przez **scorpio44** » wtorek 18 września 2007, 13:33

W Polsce motorowerem jest to, co w dowodzie ma pojemność nieprzekraczającą 50 ccm i ma ograniczoną prędkość jazdy do 45 km/h. Muszą być spełnione obydwa warunki. Oczywiście teoretycznie, bo jak jest w praktyce wszyscy wiemy...

przez **tom634** » wtorek 18 września 2007, 14:03

Raz sprawdziłem prędkość maksymalną jadąc samochodem za motorowerem kolegi. Wynik? 68km/h.

przez **_Sylwan_** » wtorek 18 września 2007, 15:23

Wynik? 68km/h

nie raz jechałem skuterem 80km/h ale to dlatego ze większość ma odblokowane te ograniczenia :P

przez **funnygirl** » wtorek 18 września 2007, 22:48

ciekawe jak dlugo wytrzyma silnik takiego skuterka z 'odblokowanymi ograniczeniami'. jak bedziesz caly czas pruc 80km/h to zajezdzisz silnik w trymiga :P

przez **marcij** » środa 19 września 2007, 20:48

Nie no bez przesady , silniki sa do tego przystosowane. Kwestia tylko bezpieczenstwa , jazdy czyms takim ze slabym hamowaniem i bez oslony z taka predkoscia.

przez **RaideR** » środa 19 września 2007, 22:56

to też zależy od firmy i modelu skutera.
Same silniki są sprawdzane w dużo bardziej brutalniejszych warunkach i o to akurat najmniej bym się bał, bardziej o resztę elementów

przez **wiesniak** » czwartek 20 września 2007, 00:03

Silnik nie ma powodu, żeby nie wytrzymać, o czym najlepiej świadczy fakt, że trzeba mu sztucznie ograniczać prędkość. Jeździłem przez 4 lata dwoma odblokowanymi skuterami i żadnych problemów z silnikiem nie było, w każdym razie takich, które wynikałyby z "zajechania". Co do bezpieczeństwa to niektóre skutery są oferowane również z większymi silnikami i co za tym idzie maksymalnymi prędkościami, więc o to bym się też nie obawiał.

przez **RaideR** » czwartek 20 września 2007, 22:00

tu chodzi o tą większość która ma mniejsze silniki i ich kwestie bezpieczeństwa :D

Brat mówi: Skuter to jeden wielki shit :D

PS. Ja go popieram

autem legalnie bez prawa jazdy....................

autem legalnie bez prawa jazdy....................

Kto przegląda forum