Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **nieważne** » wtorek 21 sierpnia 2007, 20:49

Gdzie lepiej zdawać? Gdzie mniej czepiają się szczegółów? Tylko proszę nie piszcie, że jak ktoś umie jeździć to zda wszędzie. Osobiście uważam, że jeżdżę nieźle (mój instruktor też) ale wiadomo, na egzaminie trochę szczęścia też jest potrzebne. Tarnobrzeg i Kielce to moje 2 najbliższe WORDy i chętnie poczytam opinie o nich ;) Kiedyś się mówiło, że jak ktoś dobrze jeździ to lepiej jest w Kielcach bo w Tarnobrzegu za byle pierdółki oblewają teraz ciągle słyszę, żeby zdawać wszędzie tylko nie w Kielcach ;/ Może ktoś z forum zdawał w którymś z tych miast? Może w obu? Podzielcie się Waszymi przemyśleniami ;)

przez **Bartex** » wtorek 21 sierpnia 2007, 22:35

Tarnobrzeg
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ord+kielce
Kielce
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ght=kielce

Troche malo ale zawsze cos 8)

przez **nieważne** » środa 22 sierpnia 2007, 20:16

tak, to już widziałam ale za wiele tam nie ma... Nie mniej dzięki za odp. :wink: tak sobie jeszcze myślę nad stolicą... hymm... i już nie wiem :roll:

przez **Bartex** » czwartek 23 sierpnia 2007, 12:12

Kielce Tarnobrzeg i Warszawa hmmm, fajne rozeznanie 8)

przez **nieważne** » piątek 24 sierpnia 2007, 22:28

Wiem, wiem że spory rozrzut :P Kielce i Tarnobrzeg bo to moje 2 najbliższe Wordy a Warszawa... bo tam studiuję i nie będę mieć problemów z dojechaniem na egzamin. ( no bo przy obecnych kolejkach to o egzaminie we wrześniu jeszcze mogę pomarzyć co najwyżej...Moja sytuacja wygląda tak, że kurs skończyłam jakiś rok temu... Niedawno wzięłam sobie kilka jazd w Wawie i (o dziwo!) nie było nawet tak źle jak się tego obawiałam :lol: A teraz... hymm.... najwyższa pora zapisać się na egzamin. Tylko no właśnie... nie wiem gdzie :what: Mogę dodać tyle, że nie kieruję się wielkością miasta. (w każdym bądź razie nie tylko) chociaż teoretycznie w mniejszym zdać powinno być dużo łatwiej. Teoretycznie bo słyszałam o przypadku niezdanego egzaminu w Tarnobrzegu za..... uwaga! nieustawienie zagłówka! :roll:

przez **cman** » piątek 24 sierpnia 2007, 23:48

No i to jest takie zadziwiające? Jest to część pierwszego zadania egzaminacyjnego i trudno, żeby egzamin został zaliczony, jeżeli zadanie nie zostanie wykonane.

przez **marta-0203** » sobota 25 sierpnia 2007, 15:36

oczywiscie ze Kielce-egazminatorzy bardzo mili i jezeli nie zrobisz bledu powaznego to nawewno zdasz

przez **maxley** » sobota 25 sierpnia 2007, 16:00

Własnie przed chwila zdałem exam w kielcach :))))))))))
Było to już mój trzeci egzamin i mogę powiedzieć że w kielcach nie uwalają za pierdoły. Musisz zrobic naprawde znaczne wykroczenie by oblać.

Masz ten plus że jeździsz po warszawie która w porównaniu z kielcami to... bez porównania.
Dając sobie rade w waraszwie (masa rond, skrzyzowań, duży ruch, tramwaje ...) to w kielcah będziesz sobie jeździc jak po przedmieściach warszawy albo jak na wycieczce.

Pozdrawiam i powodzenia

kielce vs tarnobrzeg

kielce vs tarnobrzeg

i jeszcze sie zastanawiasz??

Kto przegląda forum