Pytanko --skręcanie, a wyprzedzanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pytanko --skręcanie, a wyprzedzanie

Postprzez Michitka » poniedziałek 20 sierpnia 2007, 19:36

Mam takie otóż pytanie:
Jeśli samochód chce skręcić w lewo by wjechać do bramy --a musi zatrzmać się na pasie. Inne samochody zwalniają, a wynurza się inny pojazd (wcześniej nie zauważony) i uderza w ten skrecający kto jest winny?
Michitka
 
Posty: 34
Dołączył(a): wtorek 03 kwietnia 2007, 12:50

Postprzez Wega » poniedziałek 20 sierpnia 2007, 21:28

pojazd wynurza się z naprzeciwka czy z lewej strony skręcającego pojazdu?
Bajka...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wega
 
Posty: 23
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2007, 23:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Michitka » poniedziałek 20 sierpnia 2007, 21:38

Pojazd wynurza się z tyłu (wyprzedza tą kolumnę samochodów)
Michitka
 
Posty: 34
Dołączył(a): wtorek 03 kwietnia 2007, 12:50

Postprzez Wega » poniedziałek 20 sierpnia 2007, 22:48

kierujący pojazdem wyprzedzajacym wyprzedzał na "któregośtam" i dodatkowo nie upewnił się, czy ktoś przed nim nie ma zamiaru wyprzedzania lub skręcania w lewo- dla mnie oczywiste, że ten "pojazd" który wjechał w skręcający pojazd jest winny.
To tak wg mnie ale mogę się mylić ;)
Bajka...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wega
 
Posty: 23
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2007, 23:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cman » poniedziałek 20 sierpnia 2007, 23:31

http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpB ... ic&t=21750
http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpB ... ic&t=14895

I tak przy okazji, wyprzedzanie na któregośtam, nie oznacza, że ktoś wyprzedza kilka pojazdów, tylko że ktoś wyprzedza pojazd, który jest w trakcie wyprzedzania innego pojazdu. Ewentualnie niektórzy też nazywają tak wyprzedzanie, w momencie, kiedy z przeciwka jedzie inny pojazd.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Wega » wtorek 21 sierpnia 2007, 00:26

oczywiście, użyłam złego sformułowania, chodziło mi o wyprzedzanie kilku pojazdów.
Bajka...
Obrazek
Avatar użytkownika
Wega
 
Posty: 23
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2007, 23:34
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 21 sierpnia 2007, 00:38

Sprawa jest zawsze dyskusyjna, bo z jednej strony nie wolno wyprzedzać/omijać pojazdu sygnalizującego skręt w lewo, a z drugiej - przy skręcie w lewo należy zachować szczególną ostrożność i upewnić się co do możliwości wykonania manewru (czyli właśnie: czy nic nie wyprzedza/nie omija itd.). No i policjanci z reguły patrzą tylko na to drugie.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez _Sylwan_ » wtorek 21 sierpnia 2007, 10:30

scorpio44 masz na myśli, że winny jest skręcający?
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez scorpio44 » wtorek 21 sierpnia 2007, 12:25

Mówię, że policjanci przeważnie tak uznają. A kwestii łamania przepisu o zakazie wyprzedzania/omijania z lewej strony sygnalizującego skręt w lewo często w ogóle nie poruszają.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tom634 » wtorek 21 sierpnia 2007, 12:27

Ba, mówią, że kierujący pojazdem A zajechał drogę pojazdowi B, który wyprzedzał ;)
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez _Sylwan_ » wtorek 21 sierpnia 2007, 13:46

a możecie mi to poświadczyć bo gdybym znalazł się w takiej sytuacji że ja skręcam w lewo sygnalizuję ten manewr i ktoś mnie wyprzedza i powoduje stłuczkę i na miejsce zdarzenia przyjeżdża policja i mówi że jestem winny to chyba bym takiego ......... za przeproszeniem. :evil:
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez DEXiu » wtorek 21 sierpnia 2007, 13:53

O ja cię kręcę. Ale kontrowersyjny temat nam wyszedł :D Żadnym biegłym ani nikim takim nie jestem, ale wg mnie wina prawie zawsze (powiedzmy w 90 % przypadków) powinna być po stronie wyprzedzającego (pozostałe 10 % to sytuacje, w których kolizja została spowodowana umyślnie przez skręcającego). Przepisy mówią wyraźnie o obowiązkach wyprzedzającego (a że nie widział kierunkowskazu bo np. wyprzedzał dwa pojazdy na raz to tylko powiększa jego winę), natomiast nie mogę się doszukać słowa o jakichkolwiek obowiązkach skręcającego, z których wynikałaby konieczność upewnienia się że nikt nas wtedy nie zaczyna wyprzedzać (gdy wyprzedzanie zostało już rozpoczęte i pojazd wyprzedzający jest już np. na równi z naszym - co też nie powinno mieć miejsca jeśli zamiar skręcenia został zasygnalizowany odpowiednio wcześnie - to wtedy oczywiste że trzeba ustąpić, ale wtedy dowody (zderzenie bokami) wskazywałyby ewidentnie na jeden z tych 10 % przypadków winy skręcającego :wink: ). Skręcając mamy jedynie zachować szczególną ostrożność, a ta dość pokrętnie obejmuje "upewnienie się co do możliwości wykonania manewru w sytuacji gdy takiego obowiązku nie mamy"
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez adobe » wtorek 21 sierpnia 2007, 14:25

To bez sensu, żeby skręcający był winny.
Przecież:
Art. 24.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w
szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez
utrudnienia komukolwiek ruchu;
2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował
zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany
pasa ruchu.


Chyba, że interpretacja tego przepisu w przypadku wyprzedzania kolumny samochodów odnosi się tylko do samochodu jadącego bezpośrednio przed ale to bez sensu.

A jeszcze:
Art. 23.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
(...)
2) przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika
ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu
sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego
prawej strony;


Więc tak na dobrą sprawę, gdyby ten samochód skręcający(A) jeszcze nie ruszył, to ten co wyprzedza(B) kolumnę samochodów, ominął by A z lewej strony.

Ale, także:
Art. 24.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia
w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.


Dla mnie winny powinien być B i jakoś nie widzę przepisów, które przemawiałyby za winą A.

scorpio44 napisał(a):A kwestii łamania przepisu o zakazie wyprzedzania/omijania z lewej strony sygnalizującego skręt w lewo często w ogóle nie poruszają.


To po co są przepisy w takim razie?
Avatar użytkownika
adobe
 
Posty: 88
Dołączył(a): środa 11 lipca 2007, 18:40

Postprzez scorpio44 » wtorek 21 sierpnia 2007, 16:02

adobe napisał(a):
scorpio44 napisał(a):A kwestii łamania przepisu o zakazie wyprzedzania/omijania z lewej strony sygnalizującego skręt w lewo często w ogóle nie poruszają.

To po co są przepisy w takim razie?

Nie do mnie to pytanie, dlaczego policjanci intepretują to jak interpretują. ;) W Polsatowskiej "Drogówce" była niejedna taka sytuacja i zawsze za winnego uznawali skręcającego, co było dla mnie po prostu niepojęte. I jeszcze ten działający mi na nerwy lektor (swoją drogą nadawałby się do lektorowania filmów kryminalnych) wygłasza formułkę "wina skręcającego jest ewidentna". A najciekawsze, że wszyscy ci kierowcy dawali sobie wmówić, że faktycznie są winni.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez wiesniak » wtorek 21 sierpnia 2007, 16:40

Wszystko ok, tylko nie umiem sobie wyobrazić, jak może w ogóle dojść do takiej sytuacji :). Przecież jeżeli ktoś skręcając w lewo w bramę jest zmuszony się zatrzymać na pasie i stać tam przez chwilę to powód może być raczej jeden - ktoś jedzie z naprzeciwka. "Ktoś jedzie z naprzeciwka" dotyczy też ewentualnego wyprzedzającego i jak by nie patrzeć to wyprzedzanie mu uniemożliwia, więc jakim cudem może on się nagle znaleźć obok skręcającego w lewo?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości