Niepewność w wykonaniu manewru

[Axelf]

Witam,
Mam pewną wątpliwośc dotyczącą skrzyżowania z dodatkowymi tabliczkami pod znakiem pierwszeństwa, ustąpienia pierwszeństwa i stopu, no więc:
o to sytuacja na drodze http://img472.imageshack.us/img472/2127/pytanieto4.jpg

Rozumiem, że jeśli pojazd A zamierza skręcić w prawo to ma pierwszeństwo przed pojazdem B i C ale nie wiem jak to jest przy skręcie w lewo ponieważ znak pod drogą z pierwszeństwem pokazuje że mam tylko w prawo pierwszeństwo to czy muszę przepuścić pojazd B czy on mnie ?
Jak to jest gdy znak stop ma takie oznakowanie jak na obrazku przecież jeśli jest stop to pojazd jedzie jako ostatni więc po co te dodatkowe oznaczenia ? bardzo proszę o pomoc z góry dziękuję

PS.Czy byłby ktoś w stanie wytłumaczyć mi najprościej jak tylko można zasadę znaków dodatkowych T-6a T-6b T-6C t-6d , bo powiedzmy jeśli jest ustąp pierwszeństwa i jest znak T-6c to przepuszczam tych co jadą z góry do prawej i z prawej do góry ??

[gardziej]

bylo zapewne tysiac razy, ale pamietam, ze zaskoczylem kiedys mojego instruktora niewiedza na ten temat, wiec napisze: zasada jest taka, ze krechy ciensze to drogi podporzadkowane, wiec jadac glowna masz pierwszenstwo pamietajac jednakze o zasadzie prawej reki, czyli w przypadku na obrazku wypadaloby przepuscic pojazd z prawej strony (B). jesli jestes na drodze podporzadkowanej, to puszczasz wszystkich z glownej, potem juz zasada prawej reki i wio :)

[cman]

I przede wszystkim, jeżeli pojazd B jest na drodze z pierwszeństwem, co wynika z tabliczki, to nie może mieć znaku "ustąp pierwszeństwa".

[DEXiu]

Dokładnie tak jak pisze cman. Twój problem, Axelf, byćmoże po części wynika z niezrozumienia celu umieszczania takich tabliczek. Tabliczki te są z reguły umieszczane pod znakami ustalającymi pierwszeństwo (a więc D-1 "droga z pierwszeństwem", B-20 "stop" oraz A-7 "ustąp pierwszeństwa), a ich celem jest pokazanie kierowcy schematu skrzyżowania i ułatwienie stwierdzenia, która droga jest drogą główną, a które są podporządkowane. W obrębie skrzyżowania wszystkie tabliczki ukazują taki sam schemat, tylko odpowiednio odwrócony tak aby kierowca widzący tabliczkę "nadjeżdżał" z dolnej części znaku.
Otóż tak jak wytłumaczył gardziej na tabliczce gruba kreska oznacza drogę główną, a cienkie kreski to drogi podporządkowane. I na drodze głównej MUSZĄ być wszędzie znaki D-1 "droga z pierwszeństwem", a na podporządkowanych ZAWSZE będą któreś z pozostałych dwóch znaków ("stop" albo "ustąp pierwszeństwa"), dlatego Twój rysunek jest niepoprawny.
Jadący drogą główną ustępuje pierwszeństwa tylko innym jadącym po drodze głównej jeżeli tak wynika z zasady prawej ręki lub reguły ustąpienia pierwszeństwa przy skręcie w lewo, natomiast wszyscy na drogach podporządkowanych czekają. Następnie wszyscy na drogach podporządkowanych mogą jechać ale również z zachowaniem zasad prawej ręki i lewoskrętu.
Tak więc prawidłowa wersja Twojego rysunku powinna wyglądać tak, że pojazdy A i B widzą znak D-1 "droga z pierwszeństwem" i wtedy A musi ustąpić B gdyż ma go po prawej stronie. Gdyby jednak A skręcał w prawo, a B jechał jakkolwiek, to A oczywiście może jechać bez potrzeby ustępowania komukolwiek :)

P.S. I pamiętaj, że to, po jakiej kto jedzie drodze (czyli czy ktoś jest traktowany jak jadący po drodze głównej, czy jak ktoś jadący po drodze podporządkowanej, ustala się przed wjazdem na skrzyżowanie, czyli nieistotne jest w jaką drogę kto skręca (bo często spotyka się wśród kursantów BŁĘDNE stwierdzenie, że jak ktoś jedzie główną to ma "większe pierwszeństwo" niż ktoś kto z głównej skręca w podporządkowaną :lol: )

[Axelf]

dzięki za rady :) i wyrozumiałość

[scorpio44]

Częsty jest jeszcze jeden, dużo poważniejszy błąd:

Jak to jest gdy znak stop ma takie oznakowanie jak na obrazku przecież jeśli jest stop to pojazd jedzie jako ostatni więc po co te dodatkowe oznaczenia ?

Nie mam zielonego pojęcia, skąd u ludzi bierze się przekonanie, że ten, kto ma "stop", zawsze jedzie ostatni. I to nie tylko na pierwszeństwie łamanym - również na "zwykłych" skrzyżowaniach (gdzie z jednej strony jest "ustąp", a z drugiej "stop") często widzę, jak ten skręcający z "ustępu" wymusza na tym jadącym prosto ze "stopu" (będąc święcie przekonanym, że ma pierwszeństwo).

[Axelf]

scorpio44 może coś dodasz od siebie kiedy ten co ma stop ma pierwszeństwo przed tym co ma ustąp ?

[DEXiu]

Pozowolę sobie wyręczyć scorpia44 :wink:
Axelf ==> Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" nie daje żadnych "przywilejów" w stosunku do znaku B-20 "STOP". Kierowcy widząc którykolwiek z tych znaków znajdują się na drogach podporządkowanych i mają ustąpić pierwszeństwa pojazdom na drodze głównej, a następnie sobie nawzajem zgodnie z przepisami, tzn. gdyby np. na zwykłym skrzyżowaniu czterowlotowym (takim zwyczajnym skrzyżowaniu w kształcie... krzyża :) ) droga "pozioma" (patrząc z lotu ptaka - jak na schematyczny rysunek) była główna, a drogi "od góry" i "od dołu" były podporządkowane, przy czym ten jadący "z dołu" miał znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" i chciał jechać w lewo, a ten jadący "z góry" widział B-20 "STOP" i chciał jechać prosto (tzn. "w dół") to właśnie on ma pierwszeństwo, a "ten z dołu" musi ustąpić (zgodnie z zasadą ustępowania pierwszeństwa przy skręcie w lewo).
Niektórzy bezczelni kierowcy widząc znak A-7 "ustąp..." myślą sobie "aa... ten z naprzeciwka musi się zatrzymać bo ma "STOP" a ja się nie muszę zatrzymywać, to sobie myknę przed nim".
Więc powtórzę jeszcze raz: różnica między znakami B-20 i A-7 polega wyłącznie na obowiązku (lub jego braku) zatrzymania pojazdu, natomiast oba są równorzędne jeśli chodzi o "przydział" pierwszeństwa - oba oznaczają że znajdujemy się na drodze podporządkowanej.

[Axelf]

bo konkretnie chodzi mi o taką sytuację http://img48.imageshack.us/img48/1138/beztytuutj8.jpg kto ma pierwszeństwo

[DEXiu]

Ehh. Ale żeś przykład przywalił :P W tej sytuacji akurat oba pojazdy mogą jechać rónocześnie (oba skręcają w lewo jadąc z kierunków przeciwnych i oba są na podporządkowanych). Lepszy (bardziej obrazowy) przykład byłby, gdyby któryś (którykolwiek) z tych pojazdów jechał prosto lub w prawo, a drugi skręcał w lewo - w takim wypadku ten jadący prosto lub w prawo miałby pierwszeństwo przed tym jadącym w lewo, niezależnie od tego czy wyjeżdżałby spod "STOPu" czy spod "trójkąta" :wink:

[Axelf]

podsumowując to jest tak jak z regułą prawej ręki tylko że myślałem do tej pory że tylko jak są 2 trójkąty , albo 2 stopy to obowiązuje a że jak jest stop i ustąp to już nie wiedziałem

[scorpio44]

Dodam jeszcze, że w sytuacjach, o których pisze DEXiu, będąc tym skręcającym w lewo, naprawdę trzeba być ostrożnym w przekonaniu: on się musi zatrzymać, to ja przez ten czas zdążę skręcić. Bo jeżeli się okaże, że tamten na stopie się nie zatrzymał, tylko pojechał, to dostanie tylko mandat za wykroczenie (i to zresztą dopiero wtedy, kiedy ktoś mu to udowodni - a bez obiektywnych świadków może być trudno). Natomiast winnym kolizji będzie bez wątpienia ten skręcający z "ustępu" za nieustąpienie pierwszeństwa. ;)