Badanie płyty podłogowej

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Badanie płyty podłogowej

Postprzez pol19 » niedziela 09 grudnia 2007, 22:44

Siemka! mam pytanie do znawców tematu czy baanie płyty podłogowej można zrobić praktycznie w każdej stacji kontroli pojazdów???
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44

Postprzez marcij » niedziela 09 grudnia 2007, 23:25

Jesli chodzi Ci o dokladne sprawdzenie geometrii podwozia (nie zawieszenia tylko plyty podlogowej) to do tego jest potrzebna juz bardziej specjalistyczna stacja , najpredzej to autoryzowany serwis , bo to trzeba miec szablony do kazdego modelu inne zdaje sie.
Obrazek
marcij
 
Posty: 1120
Dołączył(a): środa 02 sierpnia 2006, 21:06
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez lled3 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 01:19

chcesz sprawdzic pod katem geometrii czy stanu technicznego ?

pierwsze - jesli kupujesz autko i ma byc to kryterium czy kupic - tylko stacja - dysponujaca odpowiednim sprzetem - podejrzewam ze ciezko badzie taka znalezc :roll:
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez pol19 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 13:13

to troche lipa bo własnie chciałem przed kupnem sprawdzic tak samochód , nie którzy mówią zeby zrobic przegląd techniczny i wystarczy no w sumie sam nie wiem , bo zbytnio się na tym nie znam. A mam jeszcze pytanie co jest sprawdzane podczas przegladu technicznego ??
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44

Postprzez lled3 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 15:12

przeglad techniczny w 90% nie da Ci zupelnie nic.

podczas przegladu sprawdza amortyzatory, hamulce, swiatla ... czyli nic co moze zadecydowac o kupnie/lub tez nei autka.

szukaj porzadnej stacji diagnstycznej - czy tez ASO - z odpowiednim sprzetem.
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez pol19 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 15:39

hmmm no to nie ciekawie , a jeszcze słyszałem coś o tym zeby przy kupnie wziąśc rzeczoznawce czy to jest dobry pomysł???
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44

Postprzez lled3 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 22:10

no napewno lepszy niz przeglad :)

ja na Twoim miejscu poszukal bym dobrego zakladu z odpowiednim sprzetem - niech Ci odrazu powiedza co moga zbadac i czym - i oczywiscie po podaniu odpowiedni papier. Musisz tylko dobrze poszukac.

Nie wiem jaki to samochod - ale im nowszy - tym bedzie latwiej:
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez LOBUZ88 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 22:24

Można brać rzeczoznawcę ,wystarczy też jakiś blacharz/lakiernik lub kumpel , znajomy który sie na tym zna :)

Nie wiem jaką kwotę masz przeznaczona na auto ale powiem Ci że już tyle czasu jeżdżę na giełdę i wybieram, oglądam auta znajomym że zdążyłem sie przyzwyczaić żeby nie patrzeć czy auto było bite czy nie tylko zeby patrzeć jak bardzo i czy było dobrze zrobione czy tylko "na handel" .

Taka jest prawda...80% procent aut w komisach i na giełdach miało jakieś przygody na drogach...o ile były to jakieś stłuczki , zadrapania bez obawy można brać takie auto..niestety większość jest po solidnych dzwonach i co gorsza naprawiana najtańszym kosztem .

A co do braku sensu jechania na przegląd...jest i to duży .
Po pierwsze możemy zobaczyć czy właściciel ma coś do ukrycia...jeżeli będzie sie ociągał, mówił że nie ma sensu że auto jest pewne , bajerował itp to można z miejsca auto odpuścić...jest w nim jakaś tajemnica którą właściciel chce zachować tylko dla siebie ;)
Jeżeli sie zgodzi jedziemy na przegląd okazuje sie ze np amortyzatory maja 50% sprawności mamy podkładkę do negocjacji ceny (a bo trzeba amortyzatory kupić , bo trzeba robociznę zapłacić bla bla bla...) , patrzymy na silnik od spodu i mozna sprawdzić czy nie ma wycieków , czy skrzynia nie jest ubita , nie utrącona itp itp . No i najważniejsze...mamy jak na dłoni elementy konstrukcyjne - podłużnice i płytę podłogową....Jeżeli widać że były prostowane , naciągane lub wymieniane (wspawywane nowe elementy) to już wiemy że auto miało poważniejszą przygodę i trzeba sie nad nim naprawdę zastanowić . I dopiero teraz jeżeli zależy nam na tym konkretnym aucie to udajemy sie na tzw "płytę" zeby sprawdzić geometrię płyty podłogowej...jeżeli okaże się ze wszystkie punkty są na swoim miejscu znaczy że auto było zrobione zgodnie ze sztuką i jeżeli kogoś nie razi powypadkowa przeszłość można je brać....jeżeli okazuje sie że auto jest "przekoszone" decyzja prosta...dziękujemy i szukamy dalej...
Często giełdowe cwaniaki grubo konserwują podwozie , wtedy nie widać tych ingerencji...wjeżdżamy autem i widać ze konserwacja jest świeżutka i jest jej tyle że dosłownie kapie z auta to wiadomo po co to jest zrobione ;) Dobrze by było wtedy ściągnąć wykładzinę wewnątrz auta i obejrzeć to od drugiej strony...ale akurat na to mało kto sie godzi bo jest przy tym sporo roboty .

Ogólnie kupowanie auta od kogoś obcego to niezła ruletka....szczęściem jest odkupić auto od znajomego , znać jego przeszłość wiedzieć co jest już zrobione a co jeszcze zrobić trzeba..ale nie zawsze się tak udaje że ktoś znajomy zmienia samochodzik i trzeba szukać igły w stogu siana :P
Teoria : 28.03.2007 +
Praktyka : 13.04.2007 +
Odbiór : 27.04.2007 :)
Avatar użytkownika
LOBUZ88
 
Posty: 175
Dołączył(a): czwartek 05 kwietnia 2007, 12:34
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez pol19 » poniedziałek 10 grudnia 2007, 23:12

"No i najważniejsze...mamy jak na dłoni elementy konstrukcyjne - podłużnice i płytę podłogową....Jeżeli widać że były prostowane , naciągane lub wymieniane (wspawywane nowe elementy) to już wiemy że auto miało poważniejszą przygodę i trzeba sie nad nim naprawdę zastanowić "

A mam pytanie czy jesli po prosze mechanika on mi to sprawdzi bo w zasadzie ja nie jestem w stanie bo poprostu sie nie znam , na mechanice.
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44

Postprzez lled3 » wtorek 11 grudnia 2007, 01:42

wszytsko zalezy jaka kwota dysponujesz i co chcesz kupic.

Bo jak cos za rzedu 20-30 sty - to wchodzac pod spod zobaczysz plastikowe oslony 8) - i niewiele wiecej. I przy takim koszcie to czy amortyzator ma sprawnosc 30% czy 80% - nie ma znaczenia.

Grunt sprawdzic czy nie bite - bite nie znaczy wgniecone drzwi na parkingu - tylko porzadny dzwon gdzie poszla geometria. I tu na nic sie zda patrzenie okiem pana Janka mechanika. Tu trzeba wiedziec co, gdzie mierzyc - a przedewszytskim miec czym - bo jesli dopuszczalna tolerancja to np. 2mm - metrem tego nie zmierzymy.
Cała reszta to juz sprawy mniej wazne - bo nawet jelsi cos gdzies cieknie (a w uzywanym samochodzie to musi cos kiedys pocieknac :P) - to bedzie co naprawiac. A jesli np. kiedys przy jakiejs sprawie wyjdzie ze spawane z 3 innych - w dodatku zle - no to ...


Jesli dysponujesz kwota rzedu ... kilku tys - no to owszem - przeglad moze cos wykazac - i do "zbadania" moze posluzyc wprawne oko pana Janka.


Chyba nie znam mechanika ktory by powiedzial ze czegos nie potrafi :lol:
- wiec uwazaj. Jak kupujesz cos za wieksza kwote nie zaluj kilkuset zł na porzadne badanie ! w porzadnym duzym zakladzie - o czywiscie z pisemnym wynikiem.
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez pol19 » wtorek 11 grudnia 2007, 10:50

znaczy to jest samochód za max 15 tys. ale to mój pierwszy samochód dlatego chce kupic jak najlepszy i 3 stówy moge dac zeby go sprawdzic , a co myślisz o rzecoznawcy ile to kosztuje i czy jest naprawde sens kogos takiego wynająć???
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44

Postprzez lled3 » wtorek 11 grudnia 2007, 15:38

o rzeczoznawcy Ci wiele nie powiem - bo nie wiem. Ale on sam w sobie cudow nie zdziala - tez musi miec sprzet.

Jaka ro marka :>
- ja bym uderzyl na jakies wieksze ASO.

15 tys - to tak w zasadzie na granicy - zalezy jakie auto - jedno za 15 i wystarczy do niego podejsc z mlotkiem a inne juz z komputerem.
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez pol19 » wtorek 11 grudnia 2007, 19:01

Marka to honda także nie wiem czy na podkarpaciu jest jakies ASO. hmm człowiek ma problem jak się nie zna na autach uzywanych
na drodze myśl o innych
pol19
 
Posty: 48
Dołączył(a): wtorek 24 lipca 2007, 15:44


Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości