Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez Sonik87 » piątek 26 lutego 2016, 16:04

Witam,
na wstępie chciałbym przeprosić jeżeli był już taki temat. Szukałem ale niestety nie znalazłem. Prosiłbym o wyrozumienie oraz o udzielenie wstępnej pomocy.

Opis sytuacji. Moje auto stało niedaleko od garażu. Chciałem podjechać nim pod garaż, więc wsiadłem, odpaliłem, światła zapaliłem i zaczynałem cofać pod garaż w tym momencie sąsiad, podjechał swoim samochodem i zajechał za mój tył, na tyle, że nie byłem wstanie już zatrzymać auta i delikatnie go otarłem. Jechałem na pół sprzęgle, więc prędkość nie znikoma. Na moim aucie nie ma żadnego śladu. Na aucie sąsiada jest parę rys i delikatnie wgniecione drzwi. Załęcze ilustrację z zdarzenia. Drugie zdjęcie przedstawia szkodę u sąsiada, na moim aucie żadnego śladu. Policji nie wezwaliśmy, mamy się dopiero dogadać. Mam dwóch świadków, którzy potwierdzają moją wersję wydarzenia.

Czyja jest to wina, sąsiad upiera się, że moja. Jednak ja i świadkowie twierdzą, że to jego wina. Co teraz najlepiej byłoby zrobić? Sąsiad chce 3tysiące złoty za naprawę auta do ręki. Jednak ja się upieram na pokrycie szkód z ubezpieczenia, nigdy wcześniej nie miałem żadnej kolizji, więc straciłbym 10% z zniżek.
Obrazek
Obrazek
Sonik87
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 26 lutego 2016, 16:02

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez eragon » piątek 26 lutego 2016, 20:04

Daj mu numer polisy i niech sobie załatwia te 3 tysiące z ubezpieczenia.. Za pierwszą szkode może nie zabierają od razu zniżek ??
A jeśli nie czujesz się winny, to musi on cie do sądu podać..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez Borys_q » piątek 26 lutego 2016, 20:13

Daj mu namiary na ubezpieczyciela, od czegoś wkońcu masz to OC.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez mp0011 » piątek 26 lutego 2016, 21:30

Sąsiad ma dużo racji, bo jako cofający masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu.

Wczuj się w jego położenie. Widzi Cię stojącego i zaczyna skręcać do garażu.
Zakładam, że miał włączony kierunkowskaz. Nagle Ty zaczynasz cofać i... co on noże zrobić?
Nic. tylko Ty masz wpływ na uniknięcie kolizji...
  • Zakręt - jazda łukiem, niezależnie od jego promienia, nie jest zmianą kierunku jazdy w rozumieniu UPRD, chyba że znaki stanowią inaczej.
  • Jazda Prosto - oznacza w rozumieniu UPRD jazdę bez zmiany kierunku jazdy, niekoniecznie w linii prostej.
mp0011
 
Posty: 2472
Dołączył(a): poniedziałek 23 marca 2015, 01:15

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez Borys_q » piątek 26 lutego 2016, 21:45

Oczywiście kolega jest winny kolizji, nikt tego nie podważa, ale po kiego grzyba ma sąsiadowi gotówką płacić od czegoś OC chyba jest.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez LeszkoII » piątek 26 lutego 2016, 22:26

^^ a jak nie ma OC? :D
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez waw » piątek 26 lutego 2016, 22:34

LeszkoII napisał(a):^^ a jak nie ma OC? :D

To teraz sąsiad ma problem :D później autor wątku.

Dawać do ręki 3 tyś za taką obcierkę to przesada. Niech sprawę załatwia rzeczoznawca z ubezpieczalni. Naapewno da mu tyle kasy...

Kiedyś znajoma, mieszkająca na wsi miała podobną sytuację z pieniaczem, który chciał kasę do ręki. Chodziło o to, że dokarmiała psa, wiejskiego przybłędę. Kiedyś ten pies wpadła pod jego samochód. Chęć polubownego załatwienia sprawy poprzez opłacenie najtańszych części i lokalnego serwisu (ok 750zł) nie spotkała się z akceptacją kierowcy. Chciał 3 tyś za naprawę w ASO. Sprawa trafiła do sądu, który... sprawę umorzył za niską szkodliwość więć ostatecznie kierowca ten dostał figę.
Ostatnio zmieniony piątek 26 lutego 2016, 22:36 przez waw, łącznie zmieniany 1 raz
waw
 
Posty: 1858
Dołączył(a): niedziela 05 lipca 2015, 13:59

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez szymon1977 » piątek 26 lutego 2016, 22:36

3000 za małą ryskę na Astrze 2 wartej 5000? Wina Twoja ale niech sie j... w głowę z taka kwotą! Daj 500, góra 1000 żeby nie stracić zniżek na OC i niech podpisze, że nie ma żadnych pretensji.

Z ubezpieczenia wycenią mu doprowadzenie do stanu sprzed stłuczki a nie do stanu nowego.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez samotnyGeorge » sobota 27 lutego 2016, 01:13

Ja bym mu, za jego bezczelność, nie dał kasy do ręki. Niech się buja z ubezpieczycielem.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez lith » niedziela 28 lutego 2016, 11:28

Jaki sens w płaceniu do ręki 500 zł czy 1000 zł żeby ochronić zniżki warte ułamek tego?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez szymon1977 » niedziela 28 lutego 2016, 11:36

Sens musi ocenić autor w zależności ile ma zniżek i przez ile lat zbierane. Jeżeli ma 10% nie ma to żadnego sensu. Jeżeli ma 60% zbierane przez 6 lat to może jakiś ma, w zależności od wysokości OC. Ot tak rzuciłem kwotami w zszokowany jak przeczytałem o 3000. Ale fakt, po coś OC się płaci.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez eragon » niedziela 28 lutego 2016, 21:33

Szymon, za pierwszą szkodę nie zabierają zniżek, a na pewno nie wszystkie.. Jak juz to "zeskok" o stopień nizej czyli kilkadziesiąt pln na skladce.. Żadnej gotówki..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez szymon1977 » niedziela 28 lutego 2016, 21:50

Jeżeli masz rację to nie ma tematu, a sąsiad niech sp...
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez eragon » niedziela 28 lutego 2016, 22:01

Nie jestem agentem, ale tak to jest..
Niech spada, ciekawe ile mu da TU..
Pozdrowienia z prawego fotela L-ki..
Obrazek
Avatar użytkownika
eragon
 
Posty: 884
Dołączył(a): niedziela 31 sierpnia 2014, 12:50

Re: Stłuczka pod garażem, teren prywatny.

Postprzez samotnyGeorge » niedziela 28 lutego 2016, 23:49

Za taką szkodę?
200 zł za element mu dadzą xD Chyba, że sprawca ma PZU.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości