Wyprzedzanie

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyprzedzanie

Postprzez RossoneriDevil » środa 13 marca 2013, 01:42

Wyprzedzanemu nie wolno przyśpieszać..... a jeżeli patrze tylko i wyłącznie przed siebie i nagle zachce mi się dodać gazu ...akurat w tym momencie kiedy jestem wyprzedzany to co...mam patrzeć w lusterko kiedy chce przyśpieszyć? :/
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Wyprzedzanie

Postprzez LexiconAvenue » środa 13 marca 2013, 01:52

Jeśli mówimy o drodze jednojezdniowej, to nie bardzo rozumiem - nie widzisz, ze auto za Tobą zmienia pas i się z Tobą zrównuje? Tego się chyba naprawdę nie zauważyć :hmm: A spojrzenie w lusterko to jest przecież ułamek sekundy
Would you get hip to this kindly tip
And go take that California trip
Get your kicks on Route 66
Avatar użytkownika
LexiconAvenue
 
Posty: 189
Dołączył(a): środa 29 sierpnia 2012, 14:17
Lokalizacja: gleiTHENburg

Re: Wyprzedzanie

Postprzez ks-rider » środa 13 marca 2013, 08:46

RossoneriDevil napisał(a):Wyprzedzanemu nie wolno przyśpieszać..... a jeżeli patrze tylko i wyłącznie przed siebie i nagle zachce mi się dodać gazu ...akurat w tym momencie kiedy jestem wyprzedzany to co...mam patrzeć w lusterko kiedy chce przyśpieszyć? :/


Slepi w karty nie graja ! Zadales pytanie, po ktorym w moich oczach totalnie sie zdeklasyfikowales. W lusterka patrzy sie co 10 - 15 sek aby wiedziec,nie tylko to co dzieje sie z przodu ale i to co dzieje sie w okolo.

Mi kiedys taki frajer przyspieszyl, przy zjezdzaniu z powrotem na moj pas ruchu ( przed sama ciezarowka aby uniknac czolowki ) doszlo do " musniecia " i kolo wyladowal w rowie.

Podejrzewam ze

1. rozglada sie obecnie zanim doda gazu

2. Nie przyspiesza gdy widzi, ze jest wyprzedzany.

LexiconAvenue napisał(a): nie widzisz, ze auto za Tobą zmienia pas i się z Tobą zrównuje?


Jak sie patrzy tylko do przodu to sie nie widzi, albo zauwaza za pozno

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wyprzedzanie

Postprzez Razor1990 » środa 13 marca 2013, 08:56

RossoneriDevil napisał(a):..... a jeżeli patrze tylko i wyłącznie przed siebie


Źle robisz i kiedyś się o tym przekonasz. Musisz być na bieżąco z sytuacją dookoła, koniec, kropka. Jeśli nie rozumiesz "dlaczego" to proponuję rozpocząć kurs od nowa.
Razor1990
 

Re: Wyprzedzanie

Postprzez rocko19 » środa 13 marca 2013, 10:58

Trochę bezsensu temat. Lekko wymuszony.
Tak jak juz pisali ludzie, nieda się niezauważyć pojazdu który jedzie obok ciebie. Chyba że jest się pod wpływem alko lub srodkow odurzających wtedy wszystko możliwe. Pozdrawiam.
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Re: Wyprzedzanie

Postprzez RossoneriDevil » środa 13 marca 2013, 23:18

Zadales pytanie, po ktorym w moich oczach totalnie sie zdeklasyfikowales
akurat lata mi to i powiewa jakie są twoje odczucia,

Co do pytania to nie jest ono zupełnie bez sensu czy tam wymuszone jak ktoś tam napisał...
Są sytuacje kiedy miszczowie kierownicy "frajerzy" że skorzystam z bardzo wyszukanego określenia sami stwarzają zagrożenie podczas wyprzedzania...jeżeli bardzo szybko dojeżdżąją i próbują wyprzedzać to można się aż tak szybko nie zorientować, zwłaszcza jeżeli ktoś np. wybierze zły moment na przykład taki gdzie z naprzeciwka jedzie samochód. Oczywiście raczej zobaczy się z boku że coś sie dzieje ale ja nie mówie o takim wyprzedzaniu że jedziesz sobie spokojnie, lewy ...zmieniasz pas....itd...tylko nie którzy wyprzedzają na wariata.....to teraz ja musze myśleć za tego idiotę który może się nie zmieścić i będzie chciał wracać na swój pas.....

Edit:
Źle robisz i kiedyś się o tym przekonasz


Nie napisałem że tak robię.
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Wyprzedzanie

Postprzez superosk » czwartek 14 marca 2013, 01:50

RossoneriDevil napisał(a):tylko nie którzy wyprzedzają na wariata.....to teraz ja musze myśleć za tego idiotę który może się nie zmieścić i będzie chciał wracać na swój pas.....

Wcale nie musisz mu ułatwiać wyprzedzania (choć czasem warto dla własnego bezpieczeństwa).
Wystarczy, że nie będziesz utrudniał.
superosk
 
Posty: 40
Dołączył(a): sobota 09 lutego 2013, 02:48

Re: Wyprzedzanie

Postprzez ks-rider » czwartek 14 marca 2013, 02:05

RossoneriDevil napisał(a):tylko nie którzy wyprzedzają na wariata.....to teraz ja musze myśleć za tego idiotę który może się nie zmieścić i będzie chciał wracać na swój pas.....


Jak sie ma troche kultury, to sie umozliwia. Ty moze nie popelniles bledu ale innym moze sie to zdarzyc.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wyprzedzanie

Postprzez Radhezz » czwartek 14 marca 2013, 07:15

Hehe, dlatego dobrze jeździć na tyle szybko i dynamicznie, żeby nie dawać okazji do wyprzedzania :P
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Wyprzedzanie

Postprzez ks-rider » czwartek 14 marca 2013, 08:50

Radhezz napisał(a):Hehe, dlatego dobrze jeździć na tyle szybko i dynamicznie, żeby nie dawać okazji do wyprzedzania :P


Tyle, zze zawsze znajdzie sie ktos, kto jedzie szybciej :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Wyprzedzanie

Postprzez RossoneriDevil » czwartek 14 marca 2013, 13:05

Hehe, dlatego dobrze jeździć na tyle szybko i dynamicznie, żeby nie dawać okazji do wyprzedzania

Zawsze sie znajdzie taki co będzie chciał przeskoczyć chociaż o jeden samochód......

Pamiętam swoje początki...dopiero co zrobiłem prawko i wyjechałem w swoją pierwszą trasę.
trafił mi się taki przypadek że wyprzedził mnie koleś...miał sporo miejsca więc zrobił to bez trudu poczym nagle zwolnił a ja razem z nim tak do 60 i nagle wyciął dzidę....chciał mi coś udowodnić pokazać że to on jest kozak, a ja sie ślimaczę? Nie rozumiem takich zagrywek....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Wyprzedzanie

Postprzez Cyberix » czwartek 14 marca 2013, 15:33

Kompleksy.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Wyprzedzanie

Postprzez lith » czwartek 14 marca 2013, 16:12

RossoneriDevil napisał(a):miał sporo miejsca więc zrobił to bez trudu poczym nagle zwolnił a ja razem z nim tak do 60 i nagle wyciął dzidę....chciał mi coś udowodnić pokazać że to on jest kozak, a ja sie ślimaczę? Nie rozumiem takich zagrywek....

Prawdopodobnie po prostu jechałeś według niego zdecydowanie za wolno. Skoro to była 1 trasa to w sumie bardzo możliwe. Też mi się zdarzały takie sytuacje, że np. ograniczenie do 90, warunki świetne, a ktoś ciśnie 70, czy 60 i nie dojedzie do prawej i nie puści, tylko trzyma się osi, wyprzedzić się nie da i tak jedź za nim 10 km ... i z raz czy 2 zdarzyło mi się pokazać jak to fajnie jest się za kimś wlec jak już się go udało wyprzedzić.

Co do tematu to trzeba się zwyczajnie orientować co się dzieje na drodze dookoła nas.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Wyprzedzanie

Postprzez RossoneriDevil » czwartek 14 marca 2013, 23:34

Też mi się zdarzały takie sytuacje, że np. ograniczenie do 90, warunki świetne, a ktoś ciśnie 70, czy 60
Wątpie abym, wtedy aż tak zamulał...poza tym chyba łątwiej wyprzedzic kogoś kto jedzie te 70.
Warunki miał takie że mógłby jechać ze mną równo lewym pasem przez jakiś czas............
Mniejsza o większość:)

Przy okazji jeszcze zapytam o jedną rzecz. Ktoś ze znajomych będzie miał teraz egzamin i bierze jazdy doszkalające.
Ulica jedno kierunkowa, parkowanie równoległe, czy samochody które stoją za mną i mają miejsce aby mnie ominąć z lewej strony mogą to zrobić, czy powinny umożliwić mi manewr parkowania? Bo przecież sygnalizuje się prawym....

Ja uważam że powinno się zachować szczególną ostrożność i przepuścić wszystkie samochody itd i tp...ale koleś z którym ma jazdy doszkalające mówi że ma się niczym nie przejmować i spokojnie sobie parkować.

I jeszcze jedno pytanko, co w momencie kiedy egzaminator powie nam abyśmy wykonali ten manewr, a ktoś ustawi się centralnie za nami, uniemożliwiając wykonanie tego parkowania?
Ostatnio zmieniony piątek 15 marca 2013, 11:48 przez RossoneriDevil, łącznie zmieniany 1 raz
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Wyprzedzanie

Postprzez superosk » czwartek 14 marca 2013, 23:59

RossoneriDevil napisał(a):I jeszcze jedno pytanko, co w momencie kiedy egzaminator powie nam abyśmy wykonali ten manewr, a ktoś ustawi się centralnie za nami, uniemożliwiając wykonanie tego parkowania?

Czy to oznacza, że będziemy wykonywali parkowanie tyłem?
Jeżeli tak, to takiego manewru nie ma na egzaminie. Gdyby to jednak był manewr np. zawracania z wykorzystaniem wjazdu we wnękę między zaparkowanymi pojazdami to po pierwsze cofając musimy ustąpić pierwszeństwa innym pojazdom oraz pieszym a po wtóre tak się ustawić do tego manewru, aby nie utrudniać sobie wzajemnie ruchu.
superosk
 
Posty: 40
Dołączył(a): sobota 09 lutego 2013, 02:48

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości