Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Barent » wtorek 07 lutego 2012, 21:16
przez daghda » wtorek 07 lutego 2012, 21:25
Barent napisał(a):Witam chłopaki mam takie pytanie, czy zielona strzałka zezwala na wjazd tez prosto. Oczywiście w przypadku kiedy mamy tylko jeden pas jezdni do dyspozycji.
przez Barent » wtorek 07 lutego 2012, 21:32
przez daghda » wtorek 07 lutego 2012, 21:42
Barent napisał(a):No właśnie! A dzisiaj jeden baran za mną zaczął trąbić bo ona chce w prawo jechać... Co ja poradzę, że jest tylko jeden pas z którego można jechać w prawo, w lewo i prosto. Już zacząłem myśleć, że ja cos źle robię.
przez polex » wtorek 07 lutego 2012, 22:15
Barent napisał(a): jest tylko jeden pas z którego można jechać w prawo, w lewo i prosto.
przez Barent » środa 08 lutego 2012, 12:16
przez maryann » środa 08 lutego 2012, 13:44
przez Barent » środa 08 lutego 2012, 14:04
przez polex » środa 08 lutego 2012, 14:09
maryann napisał(a):Choć jednak z drugiej strony to miejsce wyróżnia się dość szerokim "estuarium" drogi, w związku z czym może była możliwość podjechac trochę do przodu tak, by nie wjechać za sygnalizator
sygnał czerwony — zakaz wjazdu za sygnalizator,
Barent napisał(a):Wierz mi nie ma szans na to. Tym bardziej, że sygnalizator stoi dobre 10 metrów od samego miejsca gdzie przecinają się drogi. Jeśli miałbym mu zrobić miejsce, to bym musiał przejechać przez podwójna ciągłą i stanąć na przeciwległym pasie albo wyjechać za sygnalizator i stanąć prawie na środku skrzyżowania.
Sygnalizator jest dokładnie tu:
przez daghda » środa 08 lutego 2012, 14:12
przez maryann » środa 08 lutego 2012, 14:19
przez daghda » środa 08 lutego 2012, 14:22
przez Barent » środa 08 lutego 2012, 14:44
Heh, ziomal z okolicy
przez daghda » środa 08 lutego 2012, 14:53
Barent napisał(a):A witam, witam miło spotkać kogoś z okolicy![]()
Powiem tak nigdy nie robiłem nikomu problemu na drodze. Zawsze się staram jechać zgodnie z przepisami, być uprzejmym na drodze, nigdy za nikim nie trąbiłem bo wiem, że czasami każdy może sie pomylić.
No cóż, będę zjeżdżał maksymalnie do osi jezdni, jak ktoś potrafi to nich się przeciska.
przez lith » środa 08 lutego 2012, 22:53