Witam
Tak się ostatnio zastanawiałem - czy jadąc jezdnią bez namalowanych pasów ruchu oraz znaków dla drogi głównej (wyłącznie dla podporządkowanej o ustąpieniu pierwszeństwa) to jak wygląda "prawnie" sytuacja wyprzedzania na skrzyżowaniu z brakiem namalowanych linii ciągłych jak i znaków dla drogi głównej? Czasami jadąc przez wsie często widać tego pokroju sytuacje i ciekaw jestem jak Panowie niebiescy oceniliby tą sytuację.
Pozdrawiam