warunkowa strzałka w prawo

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

warunkowa strzałka w prawo

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 19:33

Załóżmy taką sytuacje: Chce skręcić na skrzyżowaniu w prawo-widze zieloną strzalke warunkową z daleka.Czy jeśli nie jadą żadne pojazdy to musze zatrzymywać sie chociaz na chwile koniecznie przed skrzyzowaniem czy moge jechac bez zatrzymania? I czy mam zatrzymać sie przed przejściem (zakładając ,ze nie ma na nich pieszych) czy za przejsciem na linii ?
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez wiesniak » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 19:36

Musisz się zatrzymać przed sygnalizatorem i potem ewentualnie przy linii, żeby przepuścić samochody z drogi poprzecznej. Tyle teorii.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 19:52

wiesniak napisał(a):Musisz się zatrzymać przed sygnalizatorem i potem ewentualnie przy linii, żeby przepuścić samochody z drogi poprzecznej. Tyle teorii.

Na 100%? Nawet jak nikogo nie ma na przejsciu to i tak musze sie zatrzymac przed przejsciem na linii ,tak? Nie moge od razu dojechać do linii za przejsciem i tam oczekiwać az przejada wszystkie auta ,ktore musze przepuscic?
A co w sytuacji ,gdy widze ,ze mam warunkowa strzalke,a samochody z drogi poprzecznej jeszcze/już stoją ?- czy wtedy tez musze sie koniecznie zatrzymywac? Nie moge pojechac tylko zwalniając?
Mam nadzieje ,ze jasne sa pytania,bo po dzisiejszej jezdzie mam ciagle watpliwosci kiedy i czy zawsze mam sie zatrzymywac i w ktorym miejscu kiedy widze zielona strzalke.Ciezko mi to bedzie wytlumaczyc instruktorowi ,bo ledwo tutaj napisalam i to pewnie niejasno dla wszystkich,dlatego tu sie wlasnie pytam.
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez karolina1 » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:01

assik napisał(a):Na 100%? Nawet jak nikogo nie ma na przejsciu to i tak musze sie zatrzymac przed przejsciem na linii ,tak?

ZA przejściem na linii.
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez wiesniak » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:05

Zatrzymujesz się ZAWSZE przed sygnalizatorem, ruszasz i po dojechaniu do drogi poprzecznej zachowujesz się jak przy znaku "ustąp pierwszeństwa", czyli zatrzymujesz się jak coś jedzie z lewej. Nic w tym skomplikowanego.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:19

karolina1 napisał(a):
assik napisał(a):Na 100%? Nawet jak nikogo nie ma na przejsciu to i tak musze sie zatrzymac przed przejsciem na linii ,tak?

ZA przejściem na linii.

Wycielas tylko fragment mojego postu,wiec nie do konca wiem czy ta odpowiedz tyczy sie calego mojego posta czy tylko tego fragmentu,ale podejrzewam,ze calego,wiec widze tu sprzeczne odpowiedzi na moje pytanie.
wiesniak napisał(a):Zatrzymujesz się ZAWSZE przed sygnalizatorem

Mowisz o tym sygnalizatorze stojącym umieszczonym tuż przed przejściem ? Czyli wychodzi na to ,ze wedlug ciebie mam sie zatrzymywać zawsze przed przejsciem ,bo przeciez sygnalizator jest przed przejsciem.



Dwie sprzeczne odpowiedzi...i co ja mam o tym myśleć.Karolina1 mowi ,ze za przejsciem na linii ,a wiesniak ,ze przed sygnalizatorem czyli przed przejsciem...Mam na mysli sygnalizatory ,ktore maja zielona warunkowa strzalke.Nie mowie absolutnie tu o sygnalizatorach bez warunkowej strzalki.Zamotalam sie troche z ta warunkowa strzalka,a chcialam wiedziec tylko to w jakim miejscu mam sie zatrzymać gdy sie świeci-czy przed przejsciem czy za przejsciem(wiadomo jakie linie chodzi).
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:27 przez assik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez DEXiu » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:26

Jak zawsze w takich sytuacjach zobaczmy co nam na ten temat mówi
Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych napisał(a):§ 96. 3. Skręcenie lub zawracanie o którym mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Czy którykolwiek fragment powyższego przepisu (zwłaszcza jego wytłuszczonej części, a przede wszystkim podkreślenia) wymaga dodatkowego wyjaśnienia? :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:30

DEXiu napisał(a):Jak zawsze w takich sytuacjach zobaczmy co nam na ten temat mówi
Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych napisał(a):§ 96. 3. Skręcenie lub zawracanie o którym mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Czy którykolwiek fragment powyższego przepisu (zwłaszcza jego wytłuszczonej części, a przede wszystkim podkreślenia) wymaga dodatkowego wyjaśnienia? :)

Sygnalizator z warunkową strzałką jest przed przejsciem,no nie?(ten wlasnie sygnalizator mam na myśli) Ja pytam,wiec czy mam sie zatrzymywac przed przejsciem ,czy za przejsciem :) Wiem ,ze teraz moge sobie latwo na to pytanie odpowiedziec,ale nie wiem czy dobrze mysle ,bo przeciez jest jeszcze drugi sygnalizator ,ktory wisi nad jezdnia i jest za przejsciem.


Ok,jeszcze raz :
Jade ,widze warunkową strzałke w prawo-musze sie teraz zatrzymac chociaz na sekunde na linii przed przejsciem mimo, ze nie ma na nich pieszych.Po chwili ruszam,dojezdzam wolno do linii warunkowego zatrzymania sie ,rozgladam sie-nic nie jedzie ,wiec ruszam rwąc asfalt* ;) Jesli cos jedzie to zatrzymuje sie kolejny raz.Tak dobrze? Teraz mam nadzieje ,ze juz tak :D
*z tym asfaltem to taki żart :)
Ostatnio zmieniony poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:38 przez assik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez DEXiu » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:38

assik napisał(a):Sygnalizator z warunkową strzałką jest przed przejsciem,no nie?(ten wlasnie sygnalizator mam na myśli) Ja pytam,wiec czy mam sie zatrzymywac przed przejsciem ,czy za przejsciem :) Wiem ,ze teraz moge sobie latwo na to pytanie odpowiedziec,ale nie wiem czy dobrze mysle ,bo przeciez jest jeszcze drugi sygnalizator ,ktory wisi nad jezdnia i jest za przejsciem.

Szczerze mówiąc, to chyba jeszcze nie widziałem aby "powtarzacze" (te sygnalizatory wiszące nad jezdnią już za pasami a często nawet nad samym skrzyżowaniem) również miały przymontowaną warunkową strzałkę :roll: W każdym razie masz się zatrzymać przed linią która zazwyczaj jest przed przejściem (a w przypadku braku linii - masz się zatrzymać przed pierwszym sygnalizatorem na jaki napotkasz - zwykle to on ma strzałkę warunkową i jest po prawej stronie jezdni.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:41

Nooo teraz wszystko jasne jak slonce!! :) Dzieki.Napatrzylam sie na kierowcow ,ktorzy wcale nie zatrzymuja sie przed sygnalizatorem jak jest zapalona zielona strzalka tylko podjezdzaja od razu do linii warunkowego zatrzymania i wtedy wszystko mi sie pomieszalo.Mam złe nawyki i popełniam te same celowe błędy ,ktore popelniaja kierowcy z ktorymi jezdze...przyklad? -nie zatrzymanie sie przed sygnalizatorem z zielona strzalka...
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez _Sylwan_ » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:52

Dzieki.Napatrzylam sie na kierowcow ,ktorzy wcale nie zatrzymuja sie przed sygnalizatorem.

Jak będziesz już miał prawko też tak będziesz jeździł, ale narazie jak na kursie a tymbardziej na egzaminie koniecznie się zatrzymaj przed sygnalizatorem ze strzałką :) to by było chyba tyle na ten temat
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez wiesniak » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 20:54

Po pierwsze to chyba logiczne, że w przepisie o zielonej strzałce mówiącym o sygnalizatorze chodzi o sygnalizator, na którym ta strzałka się znajduje.

A po drugie to można logicznie pomyśleć, i zastanowić się dlaczego przy warunkowym skręcie w ogóle się trzeba gdzieś zatrzymywać.
Więc po kolei:
- pali się zielona strzałka więc mamy czerwone,
- jak mamy czerwone to piesi mają zielone,
- jak piesi mają zielone to przechodzą przez przejście i mają nad nami pierwszeństwo, więc musimy uważać, co by ich nie przejechać,
Teraz zagadka: w celu nieprzejechania pieszego zatrzymujemy się przed czy za przejściem :wink: ?

Różne są sytuacje, ale przepis jest w każdej taki sam i istnieje właśnie po to, żeby piesi byli bezpieczniejsi.

Poza tym to nikt nie powiedział, że tam w ogóle musi być przejście...
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez tom634 » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 21:00

_Sylwan_ napisał(a):Jak będziesz już miał prawko też tak będziesz jeździł

A ja się nadal zatrzymuję ;) :D Jestem frajerem?
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez assik » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 21:01

_Sylwan_ napisał(a):
Dzieki.Napatrzylam sie na kierowcow ,ktorzy wcale nie zatrzymuja sie przed sygnalizatorem.

Jak będziesz już miał prawko też tak będziesz jeździł, ale narazie jak na kursie a tymbardziej na egzaminie koniecznie się zatrzymaj przed sygnalizatorem ze strzałką :) to by było chyba tyle na ten temat

Moze i faktycznie latwiej jest osobom,ktore nigdy wczesniej nie jezdzily samochodem albo tylko czasami,bo nie musza odzwyczajac sie zlych nawykow tylko ucza sie wszystkiego od zera...Zlym nawykiem mojej mamy jest dodawanie gazu przed skrzyzowaniem ,gdy juz z daleka swieci sie zielone i podejrzewa,ze zaraz zmieni sie na czerwone.Niestety na jednej z moich jazd przyłapałam sama siebie na identycznym nawyku...zrobilam to nieumyslnie mimo ,ze dokladnie wbijalam zasade zdejmowania nogi z gazu przed skrzyzowaniem.To tylko jeden z kilku nawykow ,ktore podpatrzylam od kierowcow...Na szczescie teraz kontroluje sie i staram sie nie popelniac takich bledow [dobrze,ze od razu jest blyskawiczna rekajca intruktora na moje bledy],a jak mam jakies niejasnosci to pytam tutaj :) Chce nauczyc sie wszystkiego pod egzamin ,a z moimi zlymi nawykami bedzie to trudniejsze zadanie.Najwazniejsze to myslec myslec i jeszcze raz myslec za kierownica ! :)



wiesniak napisał(a):
A po drugie to można logicznie pomyśleć, i zastanowić się dlaczego przy warunkowym skręcie w ogóle się trzeba gdzieś zatrzymywać.
Więc po kolei:
- pali się zielona strzałka więc mamy czerwone,
- jak mamy czerwone to piesi mają zielone,
- jak piesi mają zielone to przechodzą przez przejście i mają nad nami pierwszeństwo, więc musimy uważać, co by ich nie przejechać,
Teraz zagadka: w celu nieprzejechania pieszego zatrzymujemy się przed czy za przejściem :wink: ?

No to jest jasne,ale przeciez ja pisalam tylko i wylacznie o sytuacji ,kiedy na przejsciu NIE MA ŻADNYCH PIESZYCH ani nawet wokolo przejscia.Wytlumacz mi zatem tak logicznie na chlopski rozum dlaczego trzeba sie zatrzymywac zawsze przed przejsciem (zakladam ,ze jest tam przejscie)mimo ,ze jest puste? :) Dlaczego nie moge od razu podjechac za sygnalizator do linii warunkowego zatrzymania?(nie chodzi mi o zapis w przepisach,a o to " dlaczego i po co" ) Nurtuje mnie to i jestem po prostu tego ciekawa :) Pytalam juz znajomych i nikt mi nie potrafi odpowiedziec na to pytanie. Jestem upierdliwa? ;) Najlatwiej powiedziec : "tak musisz robić ,bo tak trzeba ,tak jest w przepisach i KONIEC",a ja tak chcialabym wiedzieć DLACZEGO jest tak a nie inaczej :)
Avatar użytkownika
assik
 
Posty: 459
Dołączył(a): wtorek 31 lipca 2007, 20:58
Lokalizacja: B-stok

Postprzez _Sylwan_ » poniedziałek 13 sierpnia 2007, 21:18

Jestem frajerem?

Ja tego nie powiedziałem :P(a zwłaszcza do ciebie) Chodziło mi tylko o to że np tobie "wolno" a na egzaminie może się to źle skończyć :p (Negatywnie)
Obrazek
Avatar użytkownika
_Sylwan_
 
Posty: 239
Dołączył(a): niedziela 01 lipca 2007, 21:49
Lokalizacja: Tarnów

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości