Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » czwartek 12 czerwca 2014, 09:50

dylek napisał(a):No jak dołożysz powierzchnię skrzyżowania do tych rozważań...to się da...jak najbardziej...
Ale pojedź sobie tam po drodze :D
A to na skrzyżowaniu masz dwie drogi, jedna nad drugą czy dwie przecinające się, czyli mające tę dziurę w kształcie kwadratu zalaną wypełnioną jedną, wspólną warstwą asfaltu? Twoje porównanie przecinających się w jednym poziomie dróg straciło sens, jak zacząłeś wyciągać wnioski na podst leżących na dwóch różnych poziomach pasków papieru, które de facto żadnego punkutu wspólnego nie mają, nawet tego pustego kwadracika.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » czwartek 12 czerwca 2014, 10:10

szymon1977 napisał(a): Twoje porównanie przecinających się w jednym poziomie dróg straciło sens, jak zacząłeś wyciągać wnioski na podst leżących na dwóch różnych poziomach pasków papieru, które de facto żadnego punkutu wspólnego nie mają, nawet tego pustego kwadracika.

na poprzedniej stronie szymon1977 napisał(a):Weź sobie dwa paski papieru, i skrzyżuj ze sobą. Gdzie masz przecięcie? Tam gdzie jeden pasek z drugim się pokrywa.

Coś jeszcze chcesz dodać, by dalej kota ogonem odwracać ?
Ja tylko wyjaśniam twoje błędy logiczne - zrozumiesz, to OK... dalej będziesz się upierał, że skrzyżowanie to droga ? - twój problem, nie mój :D

Maryann....no na pewno nie z drogi ta powierzchnia...nawet jeśli z tego samego materiału co droga...to nie z drogi.
Zrozumcie wreszcie, że :
Mam 5 okien...biorę materiał z którego zrobione są (szkło szybowe) - posklejam je w pudełeczko...Akwarium zrobiłem...
Czy mogę mówić o akwarium, że to okno,albo, że w akwarium jest okno, bo materiał na okna posklejałem ?
Co z ego, że droga jest asfaltowa i powierzchnia skrzyżowania również ? Ma to oznaczać, że obwiednia ronda jest drogą ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » czwartek 12 czerwca 2014, 10:17

Tak! Skrzyżowanie dróg, to 'sklejenie okien'. Dlatego, że nazwałeś to akwarium, już przestało się nazywać szkłem?
Jak się nie obrócisz, z tyłu d... Jakiego działania nie wymyślisz- dwa i dwa to cztery. Jak ktoś się nie zna na matematyce- to wie, że cztery. A jak ktoś jest profesorem matematyki, to nagle takie działania przeprowadzi, że wyjdzie mu 5? Przestań gmatwać proste(i skrzyżowane) rzeczy!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » czwartek 12 czerwca 2014, 10:22

maryann napisał(a):Tak! Skrzyżowanie dróg, to 'sklejenie okien'. Dlatego, że nazwałeś to akwarium, już przestało się nazywać szkłem?

Przestało być oknem.

Widzą asfalt = droga...
Ruszą kierownicą podczas wjazdu/zjazdu z ronda = zmiana kierunku...

Ale jak popytasz : jaka droga? jakiego kierunku ? ....to lipa...miesiącami się nie dowiesz.... Taka z wami dyskusja...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » czwartek 12 czerwca 2014, 10:28

Dylek, skoro ci się drogi kończą przed skrzyżowaniem to co się przecina?
Niestety przekombinowałeś.
Lepiej sobie narysuj grubym flamastrem dwie kreski na kartce papieru. To lepszy pomysł.

Szymon za to przekombinował z powierzchnią skrzyżowania. Wspólna powierzchnia dróg które się przecinają/łączą to właśnie powierzchnia skrzyżowania, a nie żadne cuda poza drogami.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » czwartek 12 czerwca 2014, 10:44

dylek napisał(a):Ale jak popytasz : jaka droga? jakiego kierunku ? ....to lipa...miesiącami się nie dowiesz.... Taka z wami dyskusja...
Twarda.
Coś więcej Cię interesuje w kontekście PoRD?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kirbag » czwartek 12 czerwca 2014, 11:20

szymon1977 napisał(a):Jeszcze raz bo nie doczytałeś czegoś w definicji:

Kodeks napisał(a):Art.2.14. Skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;


Powtórzę, przecięcie dróg łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia. Więc pokaż mi skrzyżowanie, na którym jest nie tylko przecięcie ale i powierzchnia utworzona przez to przecięcie.


Zwracam się do "twardych" dyskutantów, czy wreszcie wyjaśnicie i pokażecie mi na rysunku to o czym jest wyżej napisane, a czego ja podobno nie pojmuję??!! Czy nadal będziecie pisać farmazony, które nie mają nic wspólnego z konkretami??

I proszę przedstawić to na rysunku skrzyżowania klasycznego oraz SORO (każdy oddzielnie).
kirbag
 
Posty: 125
Dołączył(a): czwartek 17 kwietnia 2014, 13:12

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » czwartek 12 czerwca 2014, 21:35

dylek napisał(a):Ma to oznaczać, że obwiednia ronda jest drogą ?
A kto twierdzi (poza Sankilą), że obwiednia jest drogą? To sama w sobie obwiednia musi być drogą, żebyś będąc na obwiedni był także na drodze? Albo pas ruchu musi być drogą, żebyś będąc na pasie ruchu był na drodze? Ani obwiednia nie jest drogą, ani pas ruchu nie jest drogą. A jednak tak jak będąc na pasie ruchu jesteś na drodze, tak i będąc na obwiedni jesteś na drodze.
dylek napisał(a):...dalej będziesz się upierał, że skrzyżowanie to droga ?
Nigdy tak nie twierdziłem, i nadal tak nie twierdzę. Teraz ty będziesz to próbował mi wmówić jak Szerszon przestał?
-----
kirbag napisał(a):I proszę przedstawić to na rysunku skrzyżowania klasycznego oraz SORO (każdy oddzielnie).
Rondo już było, pora na skrzyżowanie zwykłe. Proszę bardzo, jedna droga na niebiesko, druga droga na żółto, przecięcie dróg na zielono, a na czerwono powierzchnia utworzona przez przecięcie dróg.

051-2.png

-----
kg1956 napisał(a):Tak czy inaczej definicja skrzyżowania faktycznie nie jest zręcznie sformułowana.
Hmmm... a mi się wydaje, że z definicją skrzyżowania jest wszystko w porządku.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » czwartek 12 czerwca 2014, 23:03

Szymon na twoim rysunku powierzchnia utworzona przez przecięcie dróg jest zaznaczona na zielono.
Na czerwono zaznaczyłeś jakąś bliżej nieokreśloną powierzchnię która nawet nie należy do żadnej z dróg, więc tym bardziej nie może należeć do skrzyżowania.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » czwartek 12 czerwca 2014, 23:13

Na zielono to jest przecięcie dróg. Oczywiście przecięciem dróg jest cała powierzchnia przecięcia dróg, a nie sam jej obwód jak to Dylek wymyślił, więc wnikanie w szczegóły w tej kwestii prowadzi zupełnie do niczego. Nic nie wnosi po prostu. A te łuczki, po których zazwyczaj skręcamy w prawo, nie należące ani do jednej ani do drugiej drogi to właśnie powierzchnia utworzone przez przecięcie dróg. Gdyby nie było skrzyżowania nie byłoby ani jednego z tych czerwonych łuczków. Łuczki powstały gdy drogi się przecięły.

I tutaj przydaje się częściowo tok rozumowania Dylka. Mamy dwa paski papieru na różnej wysokości. Są łuczki? Nie ma ich. A teraz nakładamy pasek jeden na drugi. Jest przecięcie - czyli kwadracik należący zarówno do jednego jak i drugiego paska. Są łuczki? Także nie ma... zaraz, zaraz! Choć samo przecięcie dróg jest kwadratem to właśnie łuczki nie wiadomo skąd się pojawiły, abyśmy z jednej drogi w drugą jak Pac-man skręcać nie musieli.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » czwartek 12 czerwca 2014, 23:27

szymon1977 napisał(a):Na zielono to jest przecięcie dróg.
Czyli skrzyżowanie. Powierzchnia tego skrzyżowania to wspólna powierzchnia dwóch przecinających się dróg. O tym właśnie mówi definicja skrzyżowania. Zaznaczona jest na zielono.
szymon1977 napisał(a):A te łuczki, po których zazwyczaj skręcamy w prawo, nie należące ani do jednej ani do drugiej drogi to właśnie powierzchnia utworzone przez przecięcie dróg.
Skoro nie należą do żadnej z dróg nie należą rownież do skrzyżowania.
szymon1977 napisał(a):Gdyby nie było skrzyżowania nie byłoby ani jednego z tych czerwonych łuczków. Łuczki powstały gdy drogi się przecięły.
Te łuczki sobie wymyśliłeś. Ciekawe skąd wziąłeś ich kształt....
szymon1977 napisał(a):Choć samo przecięcie dróg jest kwadratem to właśnie łuczki nie wiadomo skąd się pojawiły, abyśmy z jednej drogi w drugą jak Pac-man skręcać nie musieli.
Aha, czyli wg ciebie skręcając na skrzyżowaniu wyjeżdżam całkowicie poza drogę? Szymon zaczynasz gadać jak Sankila, całkowicie bez sensu.
Ostatnio zmieniony czwartek 12 czerwca 2014, 23:28 przez kombi, łącznie zmieniany 1 raz
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » czwartek 12 czerwca 2014, 23:28

szymon1977 napisał(a):Na zielono to jest przecięcie dróg. Oczywiście przecięciem dróg jest cała powierzchnia przecięcia dróg, a nie sam jej obwód jak to Dylek wymyślił,

dylek "wymyslił", że przecięcie nie ma powierzchni - nie wierzysz, to weź kartkę, nożyczki...i przetnij tą kartkę. jaką powierzchnię ma przecięcie ?
A teraz weź te 2 kawałki i zetknij ze sobą bokami - jaką powierzchnię ma połączenie ?

szymon1977 napisał(a):Łuczki powstały gdy drogi się przecięły.

Pewnie ich promień i wielkość wyznaczyła grubość i gęstość asfaltu ? Im grubszy i rzadszy tym więcej się go rozlało po przecięciu ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » piątek 13 czerwca 2014, 00:29

kombi napisał(a):Skoro nie należą do żadnej z dróg nie należą rownież do skrzyżowania.
Należą. Do skrzyżowania nie tylko przecięcie dróg należy ale i powierzchnie utworzone przez to przecięcie.
-----
dylek napisał(a):dylek "wymyslił", że przecięcie nie ma powierzchni - nie wierzysz, to weź kartkę, nożyczki...i przetnij tą kartkę. jaką powierzchnię ma przecięcie ?
Jaja sobie robisz? Mówimy o przecinaniu nożyczkami kartki czy o przecięciu dwóch prostokątów leżących na jednej płaszczyźnie? Oczywiście, że przecięcie kartki papieru nożyczkami nie ma powierzchni... no bo jak czynność może mieć powierzchnię. A przecięcie dwóch prostokątów leżących na jednej płaszczyźnie dla odmiany jest figurą geometryczną - rombem posiadającym oczywiście powierzchnię.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » piątek 13 czerwca 2014, 00:42

szymon1977 napisał(a): A przecięcie dwóch prostokątów leżących na jednej płaszczyźnie

Na razie to kładziesz te prostokąty jeden na drugim i wmawiasz nam, że leżą w jednej płaszczyźnie...

A mówimy o przecięciu (rzeczownik) i jak się ono ma do wymyślonej przez ciebie "powierzchni przecięcia".
Przecięcie (czynność) do dyskusji wprowadzasz starym zwyczajem zamydlania obrazu i wyprowadzania tematu na boczne tory jak ci już argumentów brakuje.
Jak przy przecięciu zwiechę zaliczyłeś, to może skocz łuczków swoich popilnować, by ci się zbytnio nie rozlały. :evil:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » piątek 13 czerwca 2014, 03:38

sjp.pwn.pl napisał(a):przecięcie
1. «miejsce przecięte»
2. «miejsce, w którym coś się z czymś krzyżuje»

Ty piszesz o opcji 1, a w PoRD mowa o opcji nr 2.

Może tak zadam pytanie:
Żółty i niebieski prostokąt krzyżują się na całym zielonym kwadracie, czy tylko na jego zewnętrznym obrysie?
-----
EDIT: Skoro modowi nie pasuje mój rysunek to podaję link, na który każdy może sobie kliknąć, jeżeli chce wiedzieć o jakim rysunku pisałem. Mod, dziękuję!
Ostatnio zmieniony piątek 13 czerwca 2014, 19:15 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości