Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez LeszkoII » wtorek 27 września 2016, 19:30

simon1977 napisał(a):A skąd taki wniosek? Z cytowanych przez Ciebie a wyrwanych z kontekstu fragmentów? Przypomnę Ci, że cytowane przez Ciebie fragmenty dotyczą zasad interpretacji prawa. Przypomnę Ci też, że do interpretacji prawa należy przystąpić po stwierdzeniu niezgodności tekstu prawnego z zasadami języka prawnego.
A czym jest "stwierdzenie niezgodności tekstu prawnego z zasadami...." jak nie interpretacją? Z tych bzdur wynika, że do interpretacji tekstu prawnego należałoby przystąpić po zinterpretowaniu tekstu prawnego. Akurat link, który podałem, to osobny rozdział w całości, więc zarzut jakobym podał cokolwiek wyrwanego z kontekstu jest w prostej linii absurdem.
Nie przypominaj mi, bo doskonale pamiętam, że niczym są dla Ciebie uchwały SN, autorytety z profesorskiej katedry w dziedzinie prawa. W samym linku masz odnośniki. Walcz z wiatrakami, niech Ci Wikipedia doda mocy :lol:
simon1977 napisał(a):A zgodnie z zasadami języka prawnego każde określenie użyte w znaczeniu odmiennym od ogólnego należy zdefiniować.
Heh, człowieku - w takim razie prawo podatkowe zawiera błędy natury legislacyjnej (wg. Ciebie) :lol:
simon1977 napisał(a):A może "zmiana buta lewego" to też "but lewy"?
Wałęsizm pod mikroskopem. JAKUB miał rację... :D
Ostatnio zmieniony wtorek 27 września 2016, 19:31 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Ania26 » wtorek 27 września 2016, 19:30

Henq napisał(a):
Ania26 napisał(a):Kiedy nauczycie się, że droga i jezdnia to nie to samo?

Przecięcie dróg (pasów terenu) - jedno. Co innego z jezdniami. Tutaj układ jezdni może być inny. Jezdnia skrzyżowania może biec dookoła wyspy.

A kiedy ty się w końcu nauczysz że skrzyżowanie to przecięcie, rozwidlenie połączenie dróg a nie samych jezdni?

Chyba ci się coś pomieszało. Nic takiego nie pisałam.

Dopóki nie zrozumiesz, że skrzyżowanie to powierzchnia terenu utworzona z przecięcia dwóch pasów terenu, to nie zrozumiesz, że jezdnie na tej powierzchni mogą mieć rożny układ: np. jezdnia może biec dookoła wyspy.
Avatar użytkownika
Ania26
 
Posty: 75
Dołączył(a): sobota 23 lipca 2016, 16:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Henq » wtorek 27 września 2016, 19:42

Ania26 napisał(a):Dopóki nie zrozumiesz, że skrzyżowanie to powierzchnia terenu utworzona z przecięcia dwóch pasów terenu, to nie zrozumiesz, że jezdnie na tej powierzchni mogą mieć rożny układ: np. jezdnia może biec dookoła wyspy.

No to do której drogi należy ta jezdnia biegnąca dookoła wyspy? :hmm:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Ania26 » wtorek 27 września 2016, 19:53

Henq napisał(a):
Ania26 napisał(a):Dopóki nie zrozumiesz, że skrzyżowanie to powierzchnia terenu utworzona z przecięcia dwóch pasów terenu, to nie zrozumiesz, że jezdnie na tej powierzchni mogą mieć rożny układ: np. jezdnia może biec dookoła wyspy.

No to do której drogi należy ta jezdnia biegnąca dookoła wyspy? :hmm:


Do obydwu dróg.
Avatar użytkownika
Ania26
 
Posty: 75
Dołączył(a): sobota 23 lipca 2016, 16:59

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez papadrive » wtorek 27 września 2016, 21:34

sankila napisał(a):
papadrive napisał(a):Zapoznaj się z tą, która obowiązuje kierujących. Jest jedna, jak dla psa.
Ponawiam pytanie: która obowiązuje kierujących?

To nie wiesz?
papadrive napisał(a):Oczywiście, że na skrzyżowaniach mogą występować krótkie odcinki jezdni o jednym kierunku ruchu, kierujące strumienie pojazdów w różnych kierunkach i oddzielone wyspami kanalizującymi ruch.
Z powyższego twierdzenia wynika, że mówisz o def 1, która ma odcinki dróg i wyspy kanalizujące,...

Skąd taki wniosek? To napisałem dużo wcześniej, niż zadałaś pytanie o wskazanie definicji skrzyżowania. Odpowiedź była skierowana do Ani26 (co z resztą podtrzymuję) i nie mogła odnosić się do Twojego pytania. Nieładnie tak manipulować, oj nieładnie.
...a nie o def. 2, która ich nie ma i mieć nie może.

I znów niezrozumienie słowa pisanego.
Przestudiuj podane przez siebie n/w definicje, zapoznaj się z definicją drogi i spróbuj wyciągnąć wnioski.

1/ skrzyżowanie - przecięcie lub połączenie dróg w jednym poziomie, zapewniające pełną lub częściową możliwość kierunku jazdy, którego obszar obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg oraz odcinki tych dróg[...]spowodowane [...]wyspami kanalizującymi".

2/ skrzyżowanie - przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami, utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia


Ale def. 2 jest przecież w UoRD, więc dlaczego twierdzisz, że nie obowiązuje kierujących?

Możesz wskazać moją odpowiedź, w której to stwierdzam?
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez sankila » wtorek 27 września 2016, 22:40

papadrive napisał(a):Odpowiedź była skierowana do Ani26 (co z resztą podtrzymuję) i nie mogła odnosić się do Twojego pytania.
A mogę prosić jeszcze raz, tylko powoli i wyraźnie? Bo wyszło mi, że skrzyżowanie raz ma odcinki jezdni i wyspy, a raz ich nie ma - w zależności, co i komu chcesz udowodnić.
Możesz wskazać moją odpowiedź, w której to stwierdzam?
Ano tu: "[definicja] jest jedna, jak dla psa".
Z dwóch dróg, z których każda posiada jedną jezdnię, nie zrobisz nic, oprócz powierzchni jednego przecięcia. Wyspy tez nie wsadzisz, więc def. 2 odpada.

A poza tym - zechcesz posługiwać się rzeczowymi argumentami?
Bo z tekstami typu: "nie wiesz, nie znasz, nie rozumiesz, popatrz, pomyśl, postudiuj ...." to w leszki i szerszony Ci iść, a nie za dyskusję się brać.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez sankila » środa 28 września 2016, 00:05

LeszkoII napisał(a):technika legislacyjna wyklucza definiowanie tak oczywistych pojęć jak "w prawo". Znaczenie "kierunków jazdy" wyprowadza się naturalnie z treści przepisów ustawy (u ujęciu wykładni systemowej, tzn. rozpatrując znaczenie całościowo, analizując tekst prawny w poszukiwaniu wspólnych, wzajemnych zależności różnych norm) oraz analogicznie i dodatkowo z dyspozycji znaków i sygnałów drogowych odnoszących się do kierunku jazdy.
No to odpowiedz mi na pytanie, które już raz zadałam na tym forum:
Na rondzie ciężarówka i rowerzysta; kierowcy, stojący na wlotach opisują sytuację:
K1: - ciężarówka jechała w prawo a rowerzysta w lewo;
K3: - kłamiesz, ciężarówka jechała w lewo a rowerzysta w prawo;
K2: - debile, przecież rowerzysta jechał na wprost a ciężarówka zawracała;
K4: - niedorozwoje, ciężarówka jechała na wprost a rowerzysta zawracał.

Pytanie brzmi: w któym kierunku jechał rowerzysta a w którym ciężarówka? Możesz posłużyć się ujęciem wykładni systemowej, analizując tekst prawny w poszukiwaniu wspólnych, wzajemnych zależności różnych norm oraz analogicznie i dodatkowo z dyspozycji znaków i sygnałów drogowych odnoszących się do kierunku jazdy - pod warunkiem, że będą to trzy kierunki "z Ustawy".
Rozumiem że w prawo/w lewo to pojęcia tak oczywiste, że nie będziesz miał trudności z określeniem, który kierowca mówi prawdę a którzy kłamią?
Obrazek
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » środa 28 września 2016, 22:06

Ania26 napisał(a):W tym samym paragrafie.
Znaki zobowiązują kierującego do ruchu w kierunku wskazanym strzałkami.
Czy rozumiesz pytanie ? Gdzie jest napisane o zmianie kierunku ruchu ? Twoja interpretacja mnie nie interesuje.
Dlatego na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym Jedzies dookoła wyspy i kierunku jazdy nie zmieniasz - cały czas jedziesz w kierunku wskazanym na znaku C-12.
Pisałem o drodze a nie o skrzyżowaniu. Rozumiesz,że obwiednia to nie samodzielna droga a skrzyżowanie czyli więcej niż jedna droga i powoływanie się na drogę w przypadku przecięcia się dróg to farsa ?
Daj spokój Gumik. Szerszon nic ci nie poda, bo nie ma żadnego przepisu na te bzdury, które wypisuje.
Ale masz zdjęcia skrzyżowań. Masz przepisy. Umiesz czytać to czytaj.
Ania26 napisał(a):
Do obydwu dróg.
A gdzie zniknęła druga jezdnia ?

sankila napisał(a):No to odpowiedz mi na pytanie, które już raz zadałam na tym forum:
I już zostało stwierdzone,że jest bez sensu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez papadrive » czwartek 29 września 2016, 20:23

sankila napisał(a):A mogę prosić jeszcze raz, tylko powoli i wyraźnie? Bo wyszło mi, że skrzyżowanie raz ma odcinki jezdni i wyspy, a raz ich nie ma - w zależności, co i komu chcesz udowodnić.

A proszę bardzo. :) Z definicji skrzyżowania, z tej, która obowiązuje kierujących, wychodzi, że wysepki, powierzchnie wyłączone z ruchu tudzież dodatkowe jezdnie dla różnych kierunków ruchu itp. jak najbardziej występują na skrzyżowaniu. A dlaczego? Bo wystarczy znać definicję drogi i dowiedzieć się z niej, co wchodzi w jej skład. I dlatego w miejscu przecięcia się (połączeniea/rozwidlenia) dróg te składowe części drogi będą występowały. Nieprawdaż?
Jak w piasku będą kamyczki, muszelki, a nawet okruchy bursztynu, a wodzie sól, cukier i ocet i to wszystko wymieszasz, to w tej mieszaninie będziesz miała wszystkie te składniki razem.
Możesz wskazać moją odpowiedź, w której to stwierdzam?
Ano tu: "[definicja] jest jedna, jak dla psa".

Bo to prawda. Jest jedna definicja skrzyżowania obowiązująca uczestników ruchu drogowego. To ta, która jest w UoRD (art. 2.14) inne nie obowiązują. Gatunek zwierzęcia, jakim jest pies, też ma jedną definicję. Odmian rasowych może być wiele, ale gatunek ten sam. Tak samo, jak def. skrzyżowania jest jedna, a rodzajów (ras :wink: ) jest kilka.
Z dwóch dróg, z których każda posiada jedną jezdnię, nie zrobisz nic, oprócz powierzchni jednego przecięcia. Wyspy tez nie wsadzisz, więc def. 2 odpada.

Jeśli droga ma tylko jedną jezdnię i nic więcej (oprócz pobocza), to na przecięciu takich dróg, rzeczywiście nic więcej nie wyjdzie. Ale jeśli choćby na jednej z nich występowała np. wysepka kanalizująca ruch, to może tę wysepkę da się wcisnąć na skrzyżowanie? A przy okazji jeszcze dojdzie kawałek dodatkowej jezdni.

A poza tym - zechcesz posługiwać się rzeczowymi argumentami?

Czy w/w były rzeczowe, czy według Ciebie tylko nawaliłem tekstem :?:
Bo z tekstami typu: "nie wiesz, nie znasz, nie rozumiesz, popatrz, pomyśl, postudiuj ...." to w leszki i szerszony Ci iść, a nie za dyskusję się brać.

Sorry, jeśli uraziłem.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » czwartek 29 września 2016, 23:15

papadrive napisał(a):Sorry, jeśli uraziłem.
Spoko , nie da się.Wokół wyspy jest droga i koniec. Nie jest istotne co napisali w paragrafie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez kg1956 » piątek 30 września 2016, 19:17

Która jest częścią powierzchni, nazwanej na potrzeby PoRD skrzyżowaniem.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » piątek 30 września 2016, 22:29

Zdecyduj się...albo droga albo skrzyżowanie. Nie widziałem drogi , która jest skrzyżowaniem..ani skrzyżowania będącego drogą.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez sankila » piątek 30 września 2016, 23:37

papadrive napisał(a):Bo wystarczy znać definicję drogi i dowiedzieć się z niej, co wchodzi w jej skład. I dlatego w miejscu przecięcia się (połączeniea/rozwidlenia) dróg te składowe części drogi będą występowały. Nieprawdaż?
A jak to będzie z przecięciami poboczy i chodników? I jakie są na nich kierunki ruchu? Skoro przecinają się drogi, to przecinają się wszystkie "części składowe", czyż nie?
Czy na chodnikach obowiązuje art 25, skoro obowiązuje na skrzyżowaniu?

Jeśli droga ma tylko jedną jezdnię i nic więcej (oprócz pobocza), to na przecięciu takich dróg, rzeczywiście nic więcej nie wyjdzie. Ale jeśli choćby na jednej z nich występowała np. wysepka kanalizująca ruch, to może tę wysepkę da się wcisnąć na skrzyżowanie?
A w jaki sposób wysepka kanalizuje ruch? Czy aby nie przez rozdzielenie jednej jezdni na dwie - o różnych kierunkach ruchu? A jak są dwie jezdnie to i dwa skrzyżowania (albo dwa przecięcia kierunków ruchu - jak kto woli).

Jedna droga = jedna jezdnia (vide def. drogi twardej, gdyby def. drogi Ci nie wystarczyła). Wyspy na niej nie postawisz, kawałka drogi też nie będzie.
Zatem ta definicja nijak nie pasuje do dużych skrzyżowań.


kg1956 napisał(a):Która jest częścią powierzchni, nazwanej na potrzeby PoRD skrzyżowaniem.
Która jest częścią obszaru, nazwanego na potrzeby organizacji ruchu skrzyżowaniem.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez Henq » piątek 30 września 2016, 23:56

sankila napisał(a):Jedna droga = jedna jezdnia (vide def. drogi twardej, gdyby def. drogi Ci nie wystarczyła).

:hmm:, :wow:
ale bzdury sadzisz :eek2:
droga=
jedna jezdnia w przypadku drogi dwukierunkowej jednojezdniowej i w przypadku drogi jednokieeunkowej
dwie jezdnie w przypadku drogi dwukierunkowej dwu jezdniowej i nie, nie ma dwóch skrzyżowań na połączeniu takiej drogi z inną, nadal jest to jedno skrzyżowanie. :eek2:
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździ

Postprzez szerszon » sobota 01 października 2016, 07:29

sankila napisał(a):A w jaki sposób wysepka kanalizuje ruch? Czy aby nie przez rozdzielenie jednej jezdni na dwie - o różnych kierunkach ruchu? A jak są dwie jezdnie to i dwa skrzyżowania (albo dwa przecięcia kierunków ruchu - jak kto woli).

C-11
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości