Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez jjaacc » sobota 19 listopada 2005, 01:04
przez scorpio44 » sobota 19 listopada 2005, 13:24
jjaacc napisał(a):Zgadza się że powinny oba jechać tak albo tak. Ale jak nie pojadą?
przez mazak » sobota 19 listopada 2005, 14:38
przez scorpio44 » sobota 19 listopada 2005, 14:53
mazak napisał(a):Czy pojazd m-ki passat nie łamie tego przepisu wjeżdzając jako drugi - kolizyjnie, na skrzyżowanie, wtedy gdy punto stoi bezkolizyjnie i czeka na przejazd ?
przez mazak » sobota 19 listopada 2005, 15:10
przez jjaacc » sobota 19 listopada 2005, 18:09
przez jjaacc » niedziela 20 listopada 2005, 01:59
przez kopan » niedziela 20 listopada 2005, 12:01
ella napisał(a):No to ja czytałam też inną interpretację zawracania na skrzyżowaniu :wink:Kiedy między jednokierunkowymi jezdniami mamy pas rozdzielający, należy przyjąć zasadę, że w żadnym momencie wykonywania manewru zawracania nie możemy znaleźć się na pasie ruchu przeznaczonym dla pojazdów jadących w przeciwnym kierunku. Jeśli tak się stanie i dojdzie do sytuacji kolizyjnej, oznacza to, że manewr wykonaliśmy nieprawidłowo.
Sposób zawracania na skrzyżowaniu zależy od jego geometrii. Jeśli pas rozdzielający jezdnie kończy się na jednej linii z krawędzią poprzecznej jezdni, zawracając znaleźlibyśmy się oko w oko z kierowcą jadącym z naszej lewej strony. Na rysunku kierowca D zawracając znajduje się na skrzyżowaniu na wprost pojazdu C. Powinien dojechać do środka skrzyżowania i dopiero tam wykonać manewr. W ten sposób postąpił kierowca B, zawracając tak, by nikomu nie utrudniać ruchu.
Jeśli natomiast pas rozdzielający kończy się wcześniej niż krawędź jezdni poprzecznej i podczas manewru zmieścimy się w tej "wnęce" nie utrudniając ruchu pojazdom jadącym z lewej strony, zawracamy, wykorzystując to wcięcie jezdni (patrz pojazd A). Możemy wtedy zawrócić, trzymając się krańca pasa rozdzielającego.
przez ella » niedziela 20 listopada 2005, 13:02
przez mazak » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:18
przez jjaacc » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:27
mazak napisał(a):U mojego kolegi na wsi.... :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra mamy ruch kierowny na skrzyżowaniu przez policjanta - jak się mijamy z nim ????? Kolizyjnie ?????????? Ludzie - nie ma Wieś czy Miasto, mamy się mijać bezkolizyjnie - pokażcie mi gościa - który został ukarany przez policję lub Sąd Grocki, to wam uwierze. Jak mi napiszecie, że z kierującym ruchem na skrzyżowaniu też możecie mijać się kolizyjnie to normalnie stwierdze, że w tym kraju wszystko jest możliwe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
przez mazak » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:41
przez jjaacc » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:49
przez mazak » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:51
przez ella » poniedziałek 21 listopada 2005, 00:53
mazak napisał(a):Sprawdzałem - nigdy nilt nie został ukarany za skręcania kolizyjne, jeśli ktoś skręcał bezkolizyjnie i z nim się zderzył
scorpio44 napisał(a):A mógłby ktoś podać jakiś konkretny przykład (czy z życia, czy z netu, czy skądkolwiek), kiedy doszło do stłuczki, kiedy jeden skręcał w lewo kolizyjnie, a drugi bezkolizyjnie, .....