Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy...

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szerszon » niedziela 24 marca 2013, 00:52

szymon1977 napisał(a):1.Klik! Dylek: Sugerujesz w tej sytuacji użycie kierunkowskazu podczas przejazdu zgodnie z wymalowanymi pasami ruchu? Choć miewasz różne irracjonalne pomysły to mam nadzieje, że nie. Ustawodawca nie zobowiązuje nas przecież do sygnalizowania zbliżania się/oddalania się od krawężnika.
-----
2.Co ciekawe choć PoRD nie nakłada na nas takiego obowiązku[/b]

Nie...tak tylko wrzuciłem przejazd przez skrzyzowanie na wprost ze zmiana kierunku ruchu....taki drobiazg.
2. Który PoRD ? Bo ja znalazłem coś takiego
Art 22.5
Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szymon1977 » niedziela 24 marca 2013, 01:19

Serdecznie przepraszam i dziękuję za zwrócenie uwagi na pomyłkę. Wypowiedź poprawiłem.

szerszon napisał(a):Nie...tak tylko wrzuciłem przejazd przez skrzyzowanie na wprost ze zmiana kierunku ruchu....taki drobiazg.
Ale bez zmiany kierunku jazdy. Istotne, że chociaż przez skrzyżowanie przejeżdżamy zygzakiem to ani raz kierunku jazdy nie zmieniamy.

szerszon napisał(a):...ja znalazłem coś takiego
Art 22.5.
Skoro już znalazłeś, to zanim włączysz lewy kierunkowskaz wykaż na początek choć jeden możliwy do wykonania i zgodny z przepisami skręt w lewo czy może zmianę kierunku jazdy w lewo na klasycznym rondzie pierścieniowym (nie pomyl znów z przejechaniem przez skrzyżowanie w lewo).
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szerszon » niedziela 24 marca 2013, 01:28

szymon1977 napisał(a):1.Ale bez zmiany kierunku jazdy. Istotne, że chociaż przez skrzyżowanie przejeżdżamy zygzakiem to ani raz kierunku jazdy nie zmieniamy.

2.Skoro już znalazłeś, to zanim włączysz lewy kierunkowskaz wykaż na początek choć jeden możliwy do wykonania i zgodny z przepisami skręt w lewo czy może zmianę kierunku jazdy w lewo na klasycznym rondzie pierścieniowym (nie pomyl znów z przejechaniem przez skrzyżowanie w lewo).

Ależ Ty chcesz sygnalizować zmianę kierunku ruchu na skrzyżowaniu :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez LeszkoII » niedziela 24 marca 2013, 08:47

http://goo.gl/maps/DvaBd Małe rondo kompaktowe w zasadzie 3 wlotowe(teoretycznie 4) o jednym, ale dość szerokim pasie ruchu(skrzyżowanie krajowej z wojewódzką).
Na tym rondku spokojnie zmieszczą się dwie a może nawet trzy osobówki obok siebie. Jednak nie o tym...
Zobaczcie, jak na takich małych rondach wygląda promień skrętu, jeśli chcemy zawrócić lub pozostawać na skrzyżowaniu a jak wygląda, gdy chcemy opuścić. Przed miejscem na skrzyżowaniu, które to miejsce znajduje się przed każdym wylotem, z łatwością zauważam, że opuszczenie ronda wiąże się z mniejszym skrętem kierownicy w stosunku do skrętu umożliwiającego pozostanie "w ruchu okręznym". Dzieje się tak ze względu na sztucznie, choć w niewielkim stopniu, rozszerzone wloty za pomocą wysepki.
Dlaczego piszę o skręcie kierownicą samochodu?
Chciałem uzmysłowić, że na małych rondach(np. takich jak w moim linku) zwykle spotykamy się z przedstawioną prawidłowością, która sugerowałaby, że jazda wokół wyspy nie jest niczym naturalnym i wymaga większego wkładu niż wyjazd z ronda. Wręcz odwrotnie niż na dużych rondach pierścieniowych bez wyznaczonych pasów ruchu.
Zatem najbardziej rzetelną przesłanką przemawiającą za używaniem prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem ronda, moim zdaniem będzie zmiana pasa ruchu. Widoczna linia krawędziowa(ciągła) zarówno wyznacza krawędź jezdni wokół wyspy(jezdni dla pragmatyzmu ruchu okrężnego) jak też oznacza wyloty(przerywana) czyli możliwość jej przekroczenia.

Jadąc na wprost można zmieniać pasy - choćby zanikający pas.
Dlatego na skrzyżowaniu http://goo.gl/maps/DvaBd użyję prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem tego ronda. Zwyczajowo nie używam lewego kierunkowskazu podczas "poruszania się okrężnie", ale teoretyczne powinienem! Powinienem włączyć kierunkowskaz tuż przed miejscem możliwości zmiany kierunku jazdy. Jeśli mam ustawiony pojazd na wprost wylotu, to znaczy że jadę na wprost ale mógłbym też pojechać w lewo dokręcając kierownicę. Takie zachowanie na bardzo małym rondzie byłoby mało czytelne(wyraźne). Włączać przed każdym wylotem, wyłączać po minięciu, i włączać przed następnym itd. Więc lepiej włączyć raz a solidnie lewy, a przełączyć na prawy kierunkowskaz przed miejscem, gdzie zmienię wyznaczony (linią krawędziową) pas jezdni.

Celowo napisałem "pas jezdni" i wiem że nie ma takiego pojęcia. Zachowałem ostrożność, bo nie jestem pewien, czy linie krawędziowe wyznaczają JEDEN pas ruchu? Moim zdaniem nie koniecznie, w tym przypadku. Nie mniej jednak - pas zmieniam.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szymon1977 » niedziela 24 marca 2013, 12:10

LeszkoII napisał(a):Zachowałem ostrożność, bo nie jestem pewien, czy linie krawędziowe wyznaczają JEDEN pas ruchu?
Linia krawędziowa po prawej wyznacza prawą krawędź skrajnego prawego pasa ruchu. Linia krawędziowa po lewej wyznacza lewą krawędź skrajnego lewego pasa ruchu (oczywiście na jezdni jednokierunkowej). Ale jeżeli masz tylko dwie linie krawędziowe i żadnej innej nie przekazują Ci one informacji ile pasów ruchu pomiędzy nimi jest, ani gdzie przebiegają ich krawędzie. Więc nie pozostaje Ci nic innego jak "wypatrzyć sobie" pasy ruchu zgodnie z
Kodeks, Art.2.11. napisał(a):pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;
Ty zobaczysz jeden, a za chwile dwa "maluszki" zobaczą dwa i przejadą jeden obok drugiego. Wniosek? Jeżeli na jezdni masz wymalowane tylko linie krawędziowe pasy ruchu nie są wyznaczone.
-----
LeszkoII napisał(a):Zobaczcie, jak na takich małych rondach wygląda promień skrętu, jeśli chcemy zawrócić lub pozostawać na skrzyżowaniu a jak wygląda, gdy chcemy opuścić.
Promień skrętu nie ma tutaj nic do rzeczy. Na każdym klasycznym rondzie pierścieniowym jazda wokół wyspy centralnej jest jazdą łukiem bez zmiany kierunku jazdy (choć na małym rondzie bardzo "ciasnym"), a zjazd z ronda jest zmianą kierunku jazdy w prawo (choć bywa i tak, że wykonujemy go jadąc prosto, tak jak samolocik). Fakt ten nie wynikanie z kształtu naszego toru jazdy tylko z treści znaku C-12+A-7 oraz zastosowanego oznakowania poziomego.
-----
LeszkoII napisał(a):Zatem najbardziej rzetelną przesłanką przemawiającą za używaniem prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem ronda, moim zdaniem będzie zmiana pasa ruchu. Widoczna linia krawędziowa(ciągła) zarówno wyznacza krawędź jezdni wokół wyspy(jezdni dla pragmatyzmu ruchu okrężnego) jak też oznacza wyloty(przerywana) czyli możliwość jej przekroczenia.
Absolutnie nie zmiana zajmowanego pasa ruchu!!! Przejeżdżając przez linie krawędziową zaczynasz poruszać się innym kierunkiem niż wynikający z przebiegu drogi po, której jedziesz. Skręcasz z tej drogi. Zmieniasz kierunek jazdy. I to jest właśnie powód, dla którego na każdym rondzie pierścieniowym przed zjechaniem z ronda masz obowiązek użyć prawego kierunkowskazu.
-----
LeszkoII napisał(a):Dlatego na skrzyżowaniu http://goo.gl/maps/DvaBd użyję prawego kierunkowskazu przed opuszczeniem tego ronda.
I całe szczęście, bo do tego jesteś zobowiązany.
-----
LeszkoII napisał(a):Zwyczajowo nie używam lewego kierunkowskazu podczas "poruszania się okrężnie", ale teoretyczne...
Teoretycznie - czyli zgodnie z przepisami nie masz takiego obowiązku, ale nie masz też zakazu więc pod pewnymi warunkami możesz to zrobić. Pisałem o tym wczoraj.

EDIT:
Mam pytanie. Bywają ronda pierścieniowe (już chyba nie klasyczne), na których wyspa centralna nie ma kształtu okręgu, tylko jajka, czy nawet biszkoptu (na razie to tylko wizja projektanta, ale kto wie). Czy jeżdżąc wokół wyspy centralnej będziesz włączał i wyłączał kierunkowskazy (w skrajnym przypadku raz lewy, raz prawy) oceniając na oko promień łuku?
-----
szerszon napisał(a):...skrzyżowanie na wprost ze zmiana kierunku ruchu....
...sygnalizować zmianę kierunku ruchu na skrzyżowaniu.
Hmmm... "zmiana kierunku ruchu na skrzyżowaniu". Chcesz osobny wątek z wytłumaczeniem co to "kierunek ruchu"? Ja osobiście - ponieważ drogowcy kierunek, w jakim ruch na skrzyżowaniu odbywa się już ustalili i poinformowali mnie o tym stosownymi znakami żadnych zmian wprowadzać nie zamierzam.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szerszon » niedziela 24 marca 2013, 17:45

[quote="szymon1977"]
-----
1. Na każdym klasycznym rondzie pierścieniowym jazda wokół wyspy centralnej jest jazdą łukiem bez zmiany kierunku jazdy (choć na małym rondzie bardzo "ciasnym"), a zjazd z ronda jest zmianą kierunku jazdy w prawo (choć bywa i tak, że wykonujemy go jadąc prosto, tak jak samolocik). Fakt ten nie wynikanie z kształtu naszego toru jazdy tylko z treści znaku C-12+A-7 oraz zastosowanego oznakowania poziomego.
-----
2.Przejeżdżając przez linie krawędziową zaczynasz poruszać się innym kierunkiem niż wynikający z przebiegu drogi po, której jedziesz. Skręcasz z tej drogi. Zmieniasz kierunek jazdy.[/b] I to jest właśnie powód, dla którego na każdym rondzie pierścieniowym przed zjechaniem z ronda masz obowiązek użyć prawego kierunkowskazu.
-----
3.Teoretycznie - czyli zgodnie z przepisami nie masz takiego obowiązku, ale nie masz też zakazu więc pod pewnymi warunkami możesz to zrobić.

1.Napisz,że według Ciebie. W połowie wykonywanego manewru przerywasz sygnalizowanie.
Poza tym cały czas dzielisz skrzyżowania na równe i równiejsze.
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 449.97.jpg
Jakby tu miała byc różnica w sygnalizowaniu. Czy w połowie manewru na pierwszym skrzyzowaniu też wyłączasz kierunkowskaz i zjeżdżasz z prawym ?
Treść znaku C-12/A-7 ma tu niewielkie znaczenie
2. Zjeżdżając z jezdni na pobocze przez linie krawędziową też zmieniam kierunek jazdy ???
I to jest dowód....? :D :hmm:
3. I dalszy podział skrzyżowań "równiejszych"... :eek2:
Jeszcze trochę i spodziewam sie sygnalizacji i sposobu przejechania przez każde skrzyzowanie w Polsce by szymon

lepiej nie... :D
Juz dostatecznie dużo oryginalnych teorii z twojej strony
Wystarczy jak w końcu określisz czym jest "kierunek przejazdu przez skrzyżowanie", które tak usilnie lansujesz i wciskasz co i raz.
Na razie jesteś "w lesie"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez szymon1977 » niedziela 24 marca 2013, 20:37

szerszon napisał(a):Wystarczy jak w końcu określisz czym jest "kierunek przejazdu przez skrzyżowanie", które tak usilnie lansujesz i wciskasz co i raz.
Tłumaczyć nie będę. Podam Ci przykłady. Proszę bardzo:
- kierunek przejazdu przez skrzyżowanie w lewo to jest to, co Ty mylisz ze zmianą kierunku jazdy na skrzyżowaniu w lewo,
- kierunek przejazdu przez skrzyżowanie na wprost to jest to, co Ty mylisz z przejazdem przez skrzyżowanie bez zmiany kierunku jazdy,
- kierunek przejazdu przez skrzyżowanie w prawo to jest to, co Ty mylisz ze zmianą kierunku jazdy na skrzyżowaniu w prawo.

O tragicznych efektach błędnego na skutek Twojej pomyłki użycia kierunkowskazów na klasycznym rondzie pierścieniowym napisałem kilka postów wcześniej. Od jeszcze bardziej tragicznych na dość skomplikowanym skrzyżowaniu skanalizowanym zacząłem ten wątek. Mam na dzieję, że nawet Tobie nie przyjdzie do głowy podczas całego przejazdu w lewo przez to skrzyżowanie migać lewym kierunkowskazem i kierując się intuicją (bo na pewno nie znajomością pojęć użytych w PoRD) zasygnalizujesz swoje manewry właściwie. Przypominam skrzyżowanie z pierwszego postu wraz z narysowanym jedynym możliwym do wykonania i zgodnym z przepisami przejazdem przez skrzyżowanie w lewo:
019-2.gif

-----
szerszon napisał(a):Treść znaku C-12/A-7 ma tu niewielkie znaczenie.
Treść znaków C-12+A-7 nie ma żadnego znaczenia... skoro go nie ma!
szerszon napisał(a):Czy w połowie manewru na pierwszym skrzyzowaniu też wyłączasz kierunkowskaz (...) ?
W połowie wykonywania zmiany kierunku jazdy? Nie.
szerszon napisał(a):Czy( ...) zjeżdżasz z prawym ?
Jeżeli zjazd ze skrzyżowania nie jest zmianą kierunku jazdy? Nie.
Zrozumiesz co to "zmiana kierunku jazdy" i przestaniesz ją mylić z "kierunkiem przejazdu przez skrzyżowanie" to zrozumiesz kiedy zobowiązani jesteśmy włączyć/wyłączyć kierunkowskaz, który i dlaczego.
szerszon napisał(a):Zjeżdżając z jezdni na pobocze przez linie krawędziową też zmieniam kierunek jazdy ?
Nie. A czy w sytuacji, o której pisałem miało miejsce zjechanie na pobocze? Nie.
szerszon napisał(a):Na razie jesteś "w lesie".
Pozdrowienia "z lasu".
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez dylek » niedziela 24 marca 2013, 21:31

szymon1977 napisał(a):Przypominam skrzyżowanie z pierwszego postu wraz z narysowanym jedynym możliwym do wykonania i zgodnym z przepisami przejazdem przez skrzyżowanie w lewo:

Na tym skrzyżowaniu stoją znaki zabraniające skrętu w lewo... I to sporo przed skrzyżowaniem, więc dotyczą całego skrzyżowania, a nie najbliższej jezdni...ale oczywiście pomijasz ten fakt, bo jak by to wyglądało gdyby wyszło na jaw, że tu mówisz, że da się w lewo... a tu jednak znaki mówią, że nie wolno na tym skrzyżowaniu...
To co ty nam rysujesz jest niczym innym jak skręceniem na skrzyżowaniu w prawo....przejechaniem kilkadziesiąt metrów zupełnie już inną ulicą....zawróceniem na niej....dojechaniem z powrotem do drogi na której przed chwilą byliśmy i tak dopiero możemy przejechać ..... Nic wspólnego ze skanalizowanym skrzyżowaniem...
Twoje "skanalizowywanie" tego skrzyżowania należałoby raczej nazwać wpuszczaniem w kanał...nie wiem tylko czy siebie, czy nas...
Dla mnie kolejne mijanie się z rzeczywistością, by nieudolnie udowodnić swoje urojenia...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Kier. przejazdu przez skrzyżowanie a zimana kier. jazdy.

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 25 marca 2013, 19:38

Obrazek

Ja to widzę tak. Na powyższym rondzie "pierścieniowym" sposób jazdy dookoła wyspy wyznaczają krawędzie obwiedni wyspy - zarówno wewnętrzne jak też wewnętrzne oraz linie krawędziowe określające granice przestrzeni skrzyżowania. Ot cała filozofia. Poruszamy się jak najbliżej krawędzi - albo wewnętrznej albo zewnętrznej. Te krawędzie pomagają wyobrazić sobie naturalny przebieg pasów ruchu, gdyż takie nie zostały wyznaczone linią P-1.

Zaznaczyłem też kąty: na czerwono kąt odchylenia naturalnego toru jazdy w prawo oraz na niebiesko kąt naturalnego odchylenia toru jazdy jaki nastąpi za moment. Przy czym czerwony kąt "alfa" wyznaczony jest w przecięcia się stycznej do obwiedni z osią jezdni wylotowej(czego nie zaznaczyłem, żeby nie zaciemniać i tak już zaciemnionego rysunku). Jakbyście chcieli, mogę uzasadnić, skąd biorę te kąty i wykonać oddzielny rysunek. Z przepisów biorę oczywiście.

Proszę zauważyć, że czerwony kąt "alfa" ma większą miarę niż niebieski kąt "beta", ponadto (co mi nie wyszło dość dobrze na rysunku) kąt alfa na pewno wynosi grubo powyżej 20 stopni a kąt beta około 20 lub mniej w zależności, jaki względny punkt zaczepienia "przyszłego toru jazdy" weźmiemy.(a powinno się brać jak najmniej odległy - w teorii nieskończenie mało odległy jak w def. pochodnej)

Dlatego też użyłbym prawego kierunkowskazu mimo, że globalnie przejeżdżam przez skrzyżowanie na wprost, ale jeszcze globalniej na wprost mam do Paryża...

P.S. Brawo Szymon1977 - ciekawe rysunki! Zwłaszcza ten z T-6d mi się podobał. A z samolocikiem było śmiesznie :mrgreen:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości