Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez darek68 » piątek 29 lipca 2011, 17:34
przez cman » piątek 29 lipca 2011, 17:45
przez scorpio44 » piątek 29 lipca 2011, 18:28
przez szymon1977 » piątek 29 lipca 2011, 19:28
cman napisał(a):To, że niektórzy wymyślili sobie własne przepisy z racji obecności znaku C-12, nie zmienia faktu, że takie nie istnieją, a więc obowiązują te same co na każdym innym skrzyżowaniu.
przez dylek » piątek 29 lipca 2011, 23:08
przez michooo » sobota 30 lipca 2011, 00:30
przez szymon1977 » sobota 30 lipca 2011, 13:56
Niestety, nie mamy odpowiednich przepisów dla poruszania się po rondzie.
Czy to na klasycznym skrzyżowaniu, czy na takim z wyspą, czy też na rondzie - wszędzie ten sam PoRD obowiązuje i te same paragrafy...
Wielkość na skrzyżowaniu powierzchni przecięcia czy też kształt tej powierzchni nie zmieniają zasad, które są stałe i niezmienne w kodeksie.
Jeśli mamy się zachowywać tak jak na zwyczajnym skrzyżowaniu, to wyrzućmy wyspę i ustawmy odpowiednie znaki - wyjdzie na to samo.
Traktowanie ronda jak normalnego skrzyżowania mija się z celem
Ale niestety, na chwilę obecną nie mamy jednej, wspólnej teorii na ten temat zapisanej w kodeksie.
Osobiście, w tej konkretnej kwestii, popieram p. Dworaka, może kiedyś wspólnie z nim przeforsujemy jakieś zmiany
przez kopan » sobota 30 lipca 2011, 18:56
michooo napisał(a):Jeśli natomiast przyjmiemy, że opuszczamy rondo z prawego pasa, ruch nie jest zatrzymywany ani tamowany, nie stoimy w sprzeczności m.in z przepisem o zmianie pasa ani zajęciu odpowiedniego pasa do skrętu i mamy brak punktów kolizyjnych. A więc ruch prosty, czytelny, szybki i bezkolizyjny. Ale niestety, na chwilę obecną nie mamy jednej, wspólnej teorii na ten temat zapisanej w kodeksie.
dla zainteresowanych:
odcinek do którego się odwoływałem:
Jedź bezpiecznie - ronda
przez szymon1977 » sobota 30 lipca 2011, 19:39
kopan napisał(a):Zgodnie z tą teorią ruch jest zatrzymywany i tamowany bo należy pas zmienić na prawy i a zmiana pasa jest kolizyjna tak samo jak przecięcie się kierunków ruchu.
kopan napisał(a):Po drugie gdzie zmienić ten pas ruchu jak taka zmiana jest w wielu miejscach zabroniona tym przepisem.
przez bac » sobota 30 lipca 2011, 20:59
dylek napisał(a):Skoro nikomu na klasycznym skrzyżowaniu nie przychodzi do głowy koncepcja, że nawet jeśli wjechał na nie z prawej strony spod A-7 - to już będąc na powierzchni skrzyżowania jest po prawej ręce tego co lewym pasem tnie prosto mając D-1 (reguła prawej ręki i równorzędność już na środku skrzyżowania) - to i na rondzie niech takie myśli odrzuci...
Wielkość na skrzyżowaniu powierzchni przecięcia czy też kształt tej powierzchni nie zmieniają zasad, które są stałe i niezmienne w kodeksie.
przez kopan » sobota 30 lipca 2011, 21:03
Zdarza się również, że kierujący zmuszony jest do złamania jednego przepisu, aby nie złamać drugiego. Nie upoważnia to jednak nikogo do wymyślania przepisów dotyczących zachowania na rondzie, których nie ma.
przez szymon1977 » sobota 30 lipca 2011, 21:37
kopan napisał(a):Jak na razie to ty wymyśliłeś tę prawdę że morzem se jeden przepis złamać by nie złamać inny.
kopan napisał(a):Więc po kiego np. trzy pasy wlotowe jak jeden wylotowy pas.
przez michooo » sobota 30 lipca 2011, 21:56
szymon1977 napisał(a):Otóż mamy.
szymon1977 napisał(a):Jak widać zachowanie zgodne z Przepisami na klasycznym skrzyżowaniu o ruchu okrężnym w znaczny sposób różni się od zachowania na klasycznym skrzyżowaniu.
szymon1977 napisał(a):Przede wszystkim jest niezgodne z przepisami, które się pomija.
szymon1977 napisał(a):Problemem nie jest brak teorii, tylko tworzenie i stosowanie w praktyce teorii niezgodnych z obecnymi Przepisami.
kopan napisał(a):Zgodnie z tą teorią ruch jest zatrzymywany i tamowany bo należy pas zmienić na prawy i a zmiana pasa jest kolizyjna tak samo jak przecięcie się kierunków ruchu.
Czyli dokładnie odwrotnie niż piszesz.
szymon1977 napisał(a):Nie upoważnia to jednak nikogo do wymyślania przepisów dotyczących zachowania na rondzie, których nie ma.
kopan napisał(a):A co ma przepis do propagowanego wniosku ( wyłącznie wyjazd z prawego) że tak jest lepiej bo wynika to z faktu wyeliminowania punktów kolizyjnych.
A to jest ….. prawda bo jest dokładnie odwrotnie punktów kolizyjnych przybywa.
Po drugie wyjeżdżając z prawego pasa po uprzedniej zmianie pasa powodujemy mocne ograniczenie możliwości wyjazdu z ronda zawężenie wyjazdu do jednego pasa.
Więc po kiego np. trzy pasy wlotowe jak jeden wylotowy pas.
szymon1977 napisał(a):Na klasycznym rondzie wydaje mi się, że Przepisy sobie na wzajem nie zaprzeczają, więc kierowca nie jest zmuszony do łamania któregokolwiek. Więc nie wiem po co niektórzy wymyślają tutaj zachowania niezgodne z Przepisami jako prawidłowe.
przez szymon1977 » sobota 30 lipca 2011, 22:06
michooo napisał(a):Załóżmy, że traktujemy rondo jak normalne skrzyżowanie. Nie przeszkadza ci dwukrotne sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy, jazda w prawo z lewego pasa, wyprzedzanie na skrzyżowaniu czy lansowana przez zwolenników tej interpretacji teoria, że z zewnętrznego pasa tylko w prawo podczas gdy żadne znaki nas do tego nie obligują?