szymon1977 napisał(a):Myslisz, ze bialy zaryzykuje bliskie spotkanie z rozpedzonym TIR-em wymuszajac na nim pierwszenstwo przejazdu?
Wystarczy, że pojazdy na drodze z pierwszeństwem zatrzymają się z warunków na drodze (zator za skrzyżowaniem) i zrobi się luka lub któryś z nich widząc białego zapuszczającego korzenie w oczekiwaniu na wjazd, przepuści go. Pisałem, że warunki na drodze zmieniają się z każdą sekundą i kiedy w momencie wjazdu czerwonego na skrzyżowanie sytuacja wydawała się klarowna (nie miał komu ustąpić), to po dojechaniu do punktu kolizji, wyskakuje uradowany, z długo oczekiwanej możliwości wjazdu, biały. I co? W tym punkcie obowiązek ustąpienia PP białemu przestał obowiązywać? Oczywiście, czerwony widząc taki rozwój wypadków, daje w rurę i biały nie jest zmuszony do czegokolwiek, ale sytuacja staje się niebezpieczna, bo biały też może się pośpieszyć.
Obowiązek ustąpienia pierwszeństwa obowiązuje od wjazdu do opuszczenia skrzyżowania. Czy będzie potrzeba jego spełnienia czy nie, zależy od warunków ruchu, na jakie może natrafić podczas przejazdu. Dlatego powtarzam. Choć czerwony nie ma komu ustąpić PP zbliżając się do skrzyżowania i ma możliwość (nie obowiązek, to do
sankili) wjechania na lewy, wolny pas, to musi być przygotowany na taką lub inną okoliczność.
Sytuacja w ramach przypomnienia bo odnosze wrazenie, ze oboje piszecie o jakiejs innej. A moze sytuacja ta sama a PoRD jakis inny?
Sytuacja ta sama, tylko skoro Wy zmieniacie co rusz sytuację na skrzyżowaniu (dodatkowych pojazdów nie było pierwotnie) to dlaczego ja nie mogę "pogdybać"?

====
sankila napisał(a):kg1956 napisał(a):Czy ktoś zaprzeczy, że pierwszeństwo między białym i czerwonym reguluje art.25 ?
Ja zaprzeczam i PoRD również, bo zgodnie z art 5 - znaki przed ustawą. Zarówno biały jak i czerwony mają przed nosem znak A7, i to do niego mają się stosować. A znak mówi: wjedź,
jeśli nikomu nie zajedziesz drogi.
Ty naprawdę nie rozumiesz PoRD, a łudziłem się, że tylko tak udajesz.
Obaj sa w równorzędnej pozycji wobec drogi poprzecznej i każdy z nich ma znak A7, więc nie może mieć przepisu ogólnego!
Wobec drogi poprzecznej, to obaj są podporządkowani, a równorzędni względem siebie. Tak samo, jak równorzędni względem siebie są jadący drogą z PP .
Ty uważasz, że równość występuje tylko na skrzyżowaniu równorzędnym. (dać ikonkę?)
A tak niejako na bis - zerknij do opisu znaku A6 i objaśnij, co znaczy: "droga podporządkowana występuje po jednej/obu stronach"
Wytłumacz co ten znak obchodzi jadących podporządkowaną. Oni nawet go nie widzą.
Zatem ani biały nie może zajechać drogi czerwonemu, ani czerwony białemu.
I tym optymistycznym akcentem zakończę wpis.
