Przepisy trzeba umieć czytać. Dla przykładu mówi się skręcasz w prawo to podjedź do prawej. Owszem jest Art.22.2.1., który zobowiązuje "zbliżyć się do prawej krawędzi jezdni". Więc skręcając z dość szerokiej drogi w bardzo wąską pojazdem o dużych gabarytach zbliżasz się, ale na tyle, na ile możesz. W skrajnym przypadku oznaczać to może jazdę przy lewej krawędzi lub przy osi jezdni. Pozwala na to Art.22.3., który z obowiązku wynikającego z Art.22.2.1. zwalnia.Zonaimad napisał(a):Nie. W aktach prawnych nie powinien to zawsze zakaz. Powinien - zawsze zobowiązanie, nakaz. Nie powinien jest wymienne z nie może, a powinien - z musi. Jeżeli od "powinności" lub "zobowiązania" są jakieś wyjątki - prawo musi je enumeratywnie wymienić. Ale może tak być zarówno w przypadku sformułowania "nie powinien", jak i w przypadku "nie wolno" - nie ma to znaczenia.
Mówi się także, że trzeba jeździć przy prawej krawędzi. Jest w prawdzie Art.16.4., który niby do tego zobowiązuje. Ale nie zobowiązuje on jechać blisko prawej krawędzi, tylko "możliwie blisko prawej krawędzi". Więc jeżeli dla przykładu blisko prawej krawędzi jezdni jest koleina zalana deszczem "możliwie blisko" to nie będzie wcale tak blisko jak by się mogło w suchy dzień wydawać, bo będzie to tylko blisko koleiny.
I tak to czasem bywa z obowiązkami, a jeszcze częściej z powinnościami. Czasem bywa, że w przypadku obowiązku wyjątki są wymienione, czasem o istnieniu wyjątku tylko się wspomina, albo się nie zobowiązuje, tylko pisze się o powinności i w samym tym słowie jest zawarta możliwość zaistnienia wyjątku.