Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejście

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez kopan » niedziela 20 lutego 2011, 11:49

W twoim przypadku pieszy miał do przejścia trzy pasy ruchu i czekał aż będzie mógł przejść przez całość jezdni.
Na twoim mijscu widząc pieszego rozeznaję sytuację za pojazdem i w zalezności od niej podejmuję działanie.
Ponieważ jadę wolniej i jestem ciągle wyprzedzany nawet przed przejściem to widząc ze inni kierujący nie stosuja się do zakazu wyprzedzania przed przejściem nie zatrzymuję się przed przejściem bo to jest zaproszenie pieszego by przechodził, chociaż wiem że inni kierujący nie respektują prawa.

To twoje zatrzymanie to był błąd zaproszenie pieszego do przejścia.
Należało przejechać.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez oskbelfer » wtorek 22 lutego 2011, 19:33

kopan napisał(a):Zgodnie z tym przepisem w ogóle pieszy nie powinien czekać przed przejściem bo mam zmniejszyć prędkość już jak pieszy się zbliża do przejścia by go nie narazić na niebezpieczeństwo.
Nie można mówić że pieszy oczekujący na wejście nie jest wchodzącym bo on nie powinien być oczekującym.



Kopan kawałek posta ciachnąłem i cieszę się że zweryfikowałeś swoja wypowiedź, a może jedna i druga sobie nie przeczą :)? możesz odpowiedzieć ?:)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez sankila » środa 23 lutego 2011, 02:04

kopan napisał(a):W twoim przypadku pieszy miał do przejścia trzy pasy ruchu i czekał aż będzie mógł przejść przez całość jezdni.
Biorąc pod uwagę zasadę "jak inni nie stosują się do przepisów, to ja też jestem usprawiedliwiony" mógł czekać kilka godzin.
nie zatrzymuję się przed przejściem bo to jest zaproszenie pieszego by przechodził, chociaż wiem że inni kierujący nie respektują prawa.
Tłumaczenie w stylu: "zabrałem mu portfel, żeby go jakiś bandyta nie obrabował".Jesteś kierowcą, a nie Aniołem Stróżem dla pieszych. Ty pilnuj przepisów, pieszy będzie dbał o swoje bezpieczeństwo. Dlaczego zakładasz, że jest idiotą i bryknie wprost pod samochody?

A przede wszystkim: skąd wiesz, że inni kierowcy nie będą respektować prawa? Bo draculeq przekonał się o tym bezpośrednio przed przejściem, gdy inne samochody wyprzedzały go, chociaż w tym miejscu jest to zabronione. Ale wtedy był już na ostatnich metrach hamowania, więc co miał zrobić - gaz do dechy i na przejście, żeby "ratować" pieszego?

Gdy chcę przejść przez ulicę i widzę, że nadjeżdżające auto zwalnia, to wchodzę na jezdnię, bo zakładam, że mnie przepuści.
draculeq prawidłowo ocenił sytuację. Zwalniał do skrętu, więc miał pełne prawo założyć, że pieszy oceni sytuację, jako sprzyjającą wejściu na jezdnię i przezornie się zatrzymał. Gdyby zdecydował się na dalszą jazdę, mogłoby się skończyć ostrym "heblem" na ostatnich metrach.

Reasumując, jechał z prędkością, która pozwalała na bezpieczne zatrzymanie się i przepuszczenie pieszego, więc to zrobił. Inni kierowcy również widzieli znak przejścia i pieszego, wchodzącego na jezdnię, mieli więc wystarczająco dużo czasu, żeby się zatrzymać.
Jeśli tego nie zrobili, to ich należy wysłać na powtórny egzamin.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez maryann » środa 23 lutego 2011, 09:51

sankila napisał(a):[Reasumując, (...) Inni kierowcy również (...) mieli więc wystarczająco dużo czasu, żeby się zatrzymać.
Jeśli tego nie zrobili, to ich należy wysłać na powtórny egzamin.
Nie żyjemy w idealnym kraju.
A po drugie nigdy takim nasz kraj nie będzie, gdzie dla jednego pieszego zatrzymuje się kilkanaście samochodów.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez oskbelfer » środa 23 lutego 2011, 21:20

sankila - akurat z ostatnim postem kopana się zgadzam ( pomimo tego że najczesciej mamy dosć rozbierzne zdania)

pytałem jedynie kopana dlaczego zmienił zdanie - natomiast istnieje "coś takiego" że nadmierna uprzejmość może doprowadzić do tragedii - np. zachęcanie kogoś z przeciwka do lewoskrętu na jezdni welopasowej. Podobnie można zinterpretować sytuację opisana w temacie :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez Cyberix » czwartek 24 lutego 2011, 09:21

oskbelfer napisał(a): zachęcanie kogoś z przeciwka do lewoskrętu na jezdni welopasowej. Podobnie można zinterpretować sytuację opisana w temacie
Niedawno bodajże w "wypadek przypadek" albo "drogówka" była taka sytuacja, gdzie koleś na drodze dwujezdniowej o dwóch pasach jechał prawym pasem po czym grzecznościowo chciał "wypuścić" pojazd z podporządkowanej. Pojazd ruszył ale przypitolił w pojazd jadący lewym pasem, którego po prostu nie zauważył. Mandat dostał kierujący pojazdem wyjeżdżającym z podporządkowanej za spowodowanie kolizji i nieustąpienie pierwszeństwa. Gliniarz skwitował to stwierdzeniem "niech pan >podziękuje< temu panu co pana puszczał grzecznościowo"
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez maryann » czwartek 24 lutego 2011, 10:26

Tak, w "STOP drogówka" średnio raz na jeden odcinek pokazywane jest zdarzenie wynikające z czyjejś uprzejmości.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez abarth » czwartek 24 lutego 2011, 12:48

ja na egzaminie mialam 2 takie syt na pasach ze piesi jakby "napadali" po czym stawali dęba ale ja zdążyłam juz zachamować i mowilam glodno ze puscilam bo nie bylam pewna.
ale powstrzymalam sie od tego gestu wlasnie zaproszenia
29.05.2008 g.12 - Teoria zdana - 0 błędów :-)
09.06.2008 g.8 - Plac (-)
01.08.2008 g.8 - Placyk (+),Miasto (-) :-(
24.10.2008 g.14 Zagasło na górce :-(
21.02.2011 g.13:00 - do 4 razy sztuka? YAHOOOOOOOOOO :-) ZDANEEEEEE !!!!!
Avatar użytkownika
abarth
 
Posty: 136
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 14:05
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez sankila » czwartek 24 lutego 2011, 22:22

Chyba odbiegamy od tematu.
Mówimy o sytuacji, w której grzecznie i przepisowo jadący kursant, zwalniający przed prawoskrętem, zatrzymuje się spokojnie i bezpiecznie przed przejściem, zeby przepuscić pieszego i za ten elementarny obowiązek zostaje oblany przez egzaminatora.

maryan napisał(a):nigdy takim nasz kraj nie będzie, gdzie dla jednego pieszego zatrzymuje się kilkanaście samochodów.
Jesteś pewny?
Gdyby na tym skrzyżowaniu był policjant, to wszystkie samochody stanęłyby na baczność - 9 pkt. to dość kosztowny prezent.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez cman » czwartek 24 lutego 2011, 22:32

sankila napisał(a):Mówimy o sytuacji, w której grzecznie i przepisowo jadący kursant, zwalniający przed prawoskrętem, zatrzymuje się spokojnie i bezpiecznie przed przejściem, zeby przepuscić pieszego i za ten elementarny obowiązek zostaje oblany przez egzaminatora.

Nie, nie - za to popełnione wykroczenie, nie mające nic wspólnego z grzecznością, przepisowością ani bezpieczeństwem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez maryann » piątek 25 lutego 2011, 11:23

sankila napisał(a): zeby przepuscić pieszego
Naginasz fakty- on go nie "przepuścił" tylko "wpuścił" w znaczeniu 'zaprosił'.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez kg1956 » piątek 25 lutego 2011, 11:24

Mówcie(piszcie) co chcecie. A ja lubię czasem być uprzejmy! :spoko:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez maryann » piątek 25 lutego 2011, 11:26

Czy kursant był uprzejmy, gdy ostrzyło na niego noże może 15 kierowców i 30 pasażerów a jednemu pieszemu wyszła gęsia skórka?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Przejście dla pieszych, zaproszenie pieszego na przejści

Postprzez kg1956 » piątek 25 lutego 2011, 11:34

Kursant na egzaminie jest najczęściej tak spięty, że może źle ocenić sytuację. No i kicha! :(
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości