O "tworzacej skrzyzowanie"? Nie wiem gdzie, ale na pewno nie w definicji drogi podporzadkowanej.szerszon napisał(a):Napisane jest o drodze podporządkowanej tworzącej skrzyżowanie...
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szymon1977 » środa 07 października 2015, 22:55
O "tworzacej skrzyzowanie"? Nie wiem gdzie, ale na pewno nie w definicji drogi podporzadkowanej.szerszon napisał(a):Napisane jest o drodze podporządkowanej tworzącej skrzyżowanie...
przez szerszon » środa 07 października 2015, 23:14
przez szymon1977 » czwartek 08 października 2015, 07:48
Nie. Mam tylko o drodze dochodzacej do skrzyzowania oznakowanej jako podporzadkowana, ale nie mam nic o "tworzacej". No i mam taka droge oznakowana ale nie "tworzaca". I co dalej? Bo na razie to wszystko gra.szerszon napisał(a):A masz w definicji drogi podporządkowanej coś o bycie co tylko wygląda jak podporządkowana ?
przez szerszon » czwartek 08 października 2015, 09:51
Tylko tobie gra.Skoro ta twoja droga nie będąca droga publiczną a oznakowana A-7 , która wygląda tylko jak podporządkowana( też tylko tobie) to się pytam...I co dalej? Bo na razie to wszystko gra.
Uważasz,że mając drogę podporządkowaną i pojazd z niej skręcający w lewo masz nad nim pierwszeństwo jadąc na wprost z drogi gruntowej/wewnętrznej ?
Na podstawie znaków ty i on ma A-7. Musisz zastosować przepis. Który ?
Art 25.1 czy Art 17 ?
przez LeszkoII » wtorek 13 października 2015, 18:21
przez szerszon » wtorek 13 października 2015, 19:16
przez LeszkoII » wtorek 13 października 2015, 21:18
przez waw » niedziela 18 października 2015, 17:20
przez LeszkoII » poniedziałek 18 stycznia 2016, 00:24
przez szymon1977 » poniedziałek 18 stycznia 2016, 01:42
Hmmm... to zdanie zawiera pewne uproszczenie logiczne. Samo w sobie "przepuszczenie" nie jest bowiem niebezpieczne i dlatego nie jest przez PoRD zabronione. Ale w następstwie "przepuszczenia" może dojść do sytuacji niebezpiecznej, do której dojść by nie mogło gdyby nie doszło do "przepuszczania". Bo niebezpieczne i jednocześnie zabronione przez PoRD są:LeszkoII napisał(a):...przepuszanie w polskich realiach jest śmiertelnie niebezpieczne...
przez LeszkoII » poniedziałek 18 stycznia 2016, 14:16
Miałem na myśli przepuszczanie jako zatrzymanie (gwałtowne) albo jako hamowanie gwałtowne. Zatrzymanie nawet nie-gwałtowne w celu przepuszczenia pieszego nie jest zatrzymaniem wynikającym ani z przepisów ani z warunków ruchu(zakładamy, że nie ma korka, nie ma pieszych na jezdni - jest tylko pieszy przed jezdnią oraz dwa autka, z których jeden się zatrzymuje a drugi wjeżdża mu w tyłek).szymon1977 napisał(a):Samo w sobie "przepuszczenie" nie jest bowiem niebezpieczne i dlatego nie jest przez PoRD zabronione.
Wyprzedzać nie można - tyle w tym prawdy. Omijać? Czemu nie pod warunkiem że ustąpimy PIERWSZEŃSTWA pieszemu znajdującemu się na PdP ORAZ omijany pojazd(który jechał w tym samym kierunku) zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na PdP.szymon1977 napisał(a):ezpieczne i jednocześnie zabronione przez PoRD są:
- wyłażenie pieszego sprzed maski "przepuszczającego",
- wyprzedzanie/omijanie "przepuszczającego" przez jadącego za nim.
przez LeszkoII » piątek 29 stycznia 2016, 20:26
przez eragon » piątek 29 stycznia 2016, 20:34
LeszkoII napisał(a):jest prawidłowa?
przez LeszkoII » piątek 29 stycznia 2016, 20:45
Ten chodnik ma 1 metr a zatoka nie jest jezdnią. Czyli co mam przekazać telefonicznie?eragon napisał(a):Raczej nie, moze stoi tam od dawna a po przebudowie drogi nikt nie pomyslał o zmianie - telefon do zarządcy !!
przez mp0011 » sobota 30 stycznia 2016, 01:15