
-------------------------------------------------------------------------------------------
"Maćkowe oko biegłego" na podstawie zdjęć z uszkodzeń pojazdów ma wskazać winnego(oczywiście: formalnie nieformalnie i z ubolewaniem - nieformalnie formalnie). Tak to wygląda w praktyce. No sorry, coś tutaj nie gra. Sędzia, która nie posiada prawa jazdy zleca opinię biegłemu, który w konkluzji(na postawione przez sędziego pytanie) wygłasza subiektywne stanowisko, bez jakichkolwiek odwołań do zewnętrznych Źródeł Informacji. W. Sędzia tą konkluzję wkleja do uzasadnienia wyroku i ŚWIĘTY SPOKÓJ! Robota odwalona, "następny, proszę". Czytałem tego rodzaju opinię biegłego oraz wyrok(Ctrl+C VS Ctrl+V). Co mogę więcej napisać... chyba nic w tym podwątku.
rusel napisał(a):Zaraz będziemy rozstrzygać równoczesne cofanie oraz włącznie sie do ruchu w formie zapisów kto był dalej, kto bliżej.
Akurat na tak postawiony problem trzeba posłużyć się całościową analizą przepisów PoRD.
"Kto dalej - kto bliżej?".... ważne, aby nie na centymetry.
rusel napisał(a):Biurokracja szanowny Panie, biurokracja
Jakoś wpływu działań tej Biuroklasy nie specjalnie widać na przykładzie PoRD. Za to w temacie "interpretacja PoRD" prym wiedzie sekta AUTORYTETÓW z nadania.....(no właśnie kogo?), którzy sami maczali palce w tworzeniu PoRD.... i pisali podręczniki, rekomendacje 'pożądanych zachowań'... co ja będę więcej gadał... Przecie to oczywiste - ja nie EKSPERT!

-------------------------------------------------------------------------------------------