Zonaimad napisał(a):1.... i to jeszcze ustąpienia rowerzyście wjeżdżającemu na przejazd, może zakończyć tę całą dyskusję. Nie da się wysnuć takiego wniosku, jeżeli zna się przepisy i potrafi je czytać.
2.Ech... a ty ciągle o tym D-1, o znaczeniu którego teza już została przeze mnie obalona.
3.Widząc znak A-7 (który stoi - zgodnie z par. 2.1 - po prawej stronie jezdni, a więc prawidłowo) ustępujesz pierwszeństwa na skrzyżowaniu, bo oto zostałeś ostrzeżony o drodze z pierwszeństwem.
4.Istnieje masa skrzyżowań, na których A-7 stoi na drodze podporządkowanej, a gdzie zarządca (wbrew przepisom) nie ustawił znaku D-1. I co? Mając A-7 będziesz się ładował pod koła ciężarówki niemającej D-1?
5.Powoli mam dość tych bzdur. Rower wjeżdżający na PdR nie ma pierwszeństwa. Ma je rower, który na PdR się znajduje. Tak mówią przepisy. Poza tym mówią jedynie o tym, że nie możesz swoją prędkością narazić wjeżdżającego rowerzysty na niebezpieczeństwo. I tyle. Nic o pierwszeństwie.
6.Nie widzę potrzeby wyznaczania linii zatrzymania przed PdR, bo zatrzymanie się tam nie jest to jakoś szczególnie kłopotliwe. Wystarczy przed jezdnią.
7.Obrys skrzyżowania wyznaczyłem według teorii twórcy Prawa o Ruchu Drogowym.Przeczytaj sobie definicję skrzyżowania, chociaż oczywiście aby to czytanie miało jakikolwiek efekt, musisz przeczytać go ze zrozumieniem.
8. W pojedynkę całego analfabetyzmu nie wyplenię, a tłumaczenie zawiłości PoRD komuś, kto uporczywie nie przyjmuje do wiadomości definicji drogi, czy skrzyżowania (absolutne podstawy podstaw, lekcja techniki w 6 kl. podstawówki!) chyba nikomu nie wydaje się celowe...
1. na razie Twój monopol jak widzę , nie jest zagrożony.
Paragraf 47.4
Kierujący pojazdem zblizajacy sie do miejsca oznaczonego znakiem..... jest obowiazany zmniejszyc prędkośc tak ( czyli nawet zatrzymać sie ), aby nie narazić na niebezpieczeństwo.....
rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie...wjeżdżających.
Art 27.1 kierujący....i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu sie na przejeżdzie
To tak w temacie znajomości przepisów i tego czytania ze zrozumieniem.
2. Gdzie ?

3. Ocywiście ,ze ustepuje pierwszeństwa na skrzyżowaniu z drogą posiadającą jezdnię
DDR nie ma jezdni.
Cały czas rozpatrujesz od strony A-7 dla kierującego zblizającego sie do skrzyżowania i mającego w związku z tym ustepować pierwszenstwa wszystkim jak popadnie.
To ja jeszcze raz zapytam.
Jadę drogą z pierwszeństwem- przecina ją DDR z przejazdem dla rowerzystów w ciągu drogi podporządkowanej.
Rowerzysta jest wjeżdżającym na PdR. Kto ma pierwszenstwo ?
4. Nie zmieniaj tematu. Interesuje mnie Twoja chęć powybijania rowerzystów.
5. Patrz pkt 1 i art 27.1 -jest mowa o ustąpieniu pierwszenstwa.
Patrz art 27.1a- jest mowa o ustąpieniu pierwszenstwa.
6.Nie dziwie sie, ze nie widzisz potrzeby, W ogóle coś widzisz ?
Twoje fantazje nijak sie mają do Dz.U 220
7. po co przytaczasz definicje skrzyzowania, skoro nie masz o tym pojęcia i według ciebie DDR ma jeznię,pobocze ma jezdnię
8.Tak, tak ...
Po DDR sie jezdzi to ma jezdnie
Po poboczu sie jezdzi to ma jezdnię
I oczywiście stosuje sie w tych przypadkach D-1/A-7...