Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » środa 01 października 2014, 10:06

maryann napisał(a):
Makabra napisał(a):To samo jest na skrzyżowaniach z łamanym pierwszeństwem, jedni sygnalizują skręt w lewo za główną, inni nie sygnalizują
No właśnie nie to samo; tam jednoznacznie wiadomo jak się zachować, przepisy są i znaki są. Tylko powszechna ignorancja powyższego przeważa i jest jak jest. Ale rozumiem, co myślisz- na ronda nie ma przepisów, a jeżdżą tak samo.... Po co więc przepisy? Oto dowód:
szoferemeryt napisał(a):Trudno powiedzieć.
I to jest podstawowa wada radomskiej teorii! ;jak i sposobu 3. i 4.


Sugerujesz ze sposob 1 jest bez wad?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 10:17

Długo jeździsz? Zdarzyło Ci się, że czekając na skręt ktoś z prawym migaczem przejechał Ci przed nosem? Na pewno. Mnie też. Dlatego migacz traktuję jeko lekką sugestię co do czyichś zamiarów- reaguję, kiedy widzę jak jedzie a nie jak sygnalizuje
dylek napisał(a):wg mnie nadużyciem jest tu zwalanie winy na którąkolwiek szkołę?
Więc w/g mnie też. I cała ta argumentacja jest z powyższego powodu w ogóle mało warta....
To i dla Makabry odpowiedź.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » środa 01 października 2014, 10:37

Dylek.
Myślę, że na tak małym rondzie nie ma większego znaczenia której szkoły użyjemy do sygnalizowania. Większą moc będzie miała zasada ograniczonego zaufania przy wjeździe na rondo.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 10:49

Makabra napisał(a):Sugerujesz ze sposob 1 jest bez wad?
A czy jakikolwiek element, moment- cokolwiek w ruchu jest bez wad? Mozna w uproszczeniu przyjąć, jeżeli coś jest skuteczne i [teoretycznie] bezpieczne, to jest bez wad; nie musi być łatwe. Przy tych założeniach, głownie z drugiego, mniej, ale również z pierwszego i trzeciego- szkoła krakowska jest bez wad. Bo całą trudnością nie do przejścia jest zmiana pasa na prawy na mniejszych rondach... ale do zrobienia. Oczywiście, jeśli ktoś oskarży o 'niezgodność takiej jazdy z PoRD, to słabe oskarżenie, bo ogólnie mniejszość tak uważa, a po drugie szkoła krakowska naprawia błędy innych szkół, których to teorie nie są odporne na odmienne zachowania, 'działają' tylko wtedy, "gdyby wszyscy tak robili".
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » środa 01 października 2014, 10:55

Bezpieczna opcja 1 jest tylko dlatego ze trzeba czekac az sie zrobi wiecej miejsca na rondzie zeby na nie wjechac. Wychodzi czasami na to samo jakby dac sygnalizacje do kazdego ronda, ktora jak wiadomo tez jest daleka od idealu.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 11:04

Albo... przemalować je jak Hipokratesa.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » środa 01 października 2014, 11:10

Tylko pomaluj nalesnika na Na Blonie tak jak Hipokratesa to bedziesz mistrz :mrgreen:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 01 października 2014, 11:36

Najnowszy komentarz p. Dworaka nt jak poruszać się po "klasycznych" rondach: http://www.youtube.com/watch?v=iHZppDyHn0g
Treści, które przekazuje prowadzący program utwierdzają mnie po raz kolejny w przekonaniu, że szkoła krakowska na takich skrzyżowaniach nie ma najmniejszego sensu a co gorsza jest niebezpieczna, przeczy idei istnienia 2 pasów ruchu na wlotach i wylotach.
Mój poczyniony na gorąco komentarz do tego odcinka nie wymaga żadnych zmian, a znajdziecie TUTAJ: viewtopic.php?p=362605#p362605

Wrzucę trzy screeny z odcinka.

Obrazek

Rysunek pokazuje, jak bardzo niebezpieczna jest zmiana pasa ruchu na obwiedni o tak małym promieniu. Zwraca uwagę brak widoczności prawego kierunkowskazu - nawiązanie do wcześniejszego rys. @makabry i komentarza @Dylka.

Obrazek

Jeszcze raz widać martwe pole. Więc co powinien zrobić kursant? Stanąć na skrzyżowaniu, odwrócić głowę - tak jakby cofał(o ile ma tylną szybę) - wyjąć lornetkę i sprawdzać czy tamten ma włączony prawy. Ale lornetka nic nie da, więc blokuje ruch. Wniosek? "Szybszy" pas ruchu na obwiedni staje się zawalidrogą - tylko dlatego, że szkoła krakowska dopuszcza kręcenie się wokół wyspy bez kierunkowskazu z pasa prawego a ustąpienie pierwszeństwa w związku z C-12 PLUS A-7 sprowadza do ustąpienia jedynie tym na prawym pasie obwiedni. To skandal!

Obrazek

Z uwagi na zamknięcie prawej jezdni drogi poprzecznej, zakładam że przed skrzyżowaniem stał znak B-22 - a jeśli tak to :D nie wolno skręcać(zmieniać kierunku jazdy) w prawo.
Teraz mędrkujcie "szymony", co oznacza znak B-22, co oznacza skręcanie, co oznacza zmiana kierunku jazdy...
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 12:03

LeszkoII napisał(a):bardzo niebezpieczna jest zmiana pasa ruchu na obwiedni o tak małym promieniu.
Przepraszam bardzo- jeśli jest tak niebezpieczna, to po jaką ch... każesz ją robić?? Tak, TY! Nie PoRD!!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » środa 01 października 2014, 12:09

Jak się ma dobrze ustawione lusterka i umiejętności zmiany pasa na właściwym poziomie to żaden problem. A jak miejsca nie ma to trzeba się powstrzymać od zmiany pasa i zrobić rundkę dookoła wewnętrznym pasem i podejście nr.2. Ale pamiętam, że maryann kiedyś na forum JB miał do mnie pretensje odnośnie kręcenia się w kółko po rondzie, i straszył nawet policją :wink:
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 12:10

To na pewno nie ja!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 01 października 2014, 12:13

maryann napisał(a):
LeszkoII napisał(a):bardzo niebezpieczna jest zmiana pasa ruchu na obwiedni o tak małym promieniu.
Przepraszam bardzo- jeśli jest tak niebezpieczna, to po jaką ch... każesz ją robić?? Tak, TY! Nie PoRD!!
Ja każę? Żartujesz. Oglądnij program :)
Makabra napisał(a):Jak się ma dobrze ustawione lusterka i umiejętności zmiany pasa na właściwym poziomie to żaden problem.
Zwłaszcza obserwowanie niewidocznego prawego kierunkowskazu pojazd na sąsiednim pasie. Umiejętność zmiany pasa ruchu czy podejmowanie decyzji chybił trafił?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 12:15

LeszkoII napisał(a):Ja każę? Żartujesz. Oglądnij program
A od kiedy to Dworak jest dla Ciebie autorytetem, że mnie do niego kierujesz? A jeśli już, to w programie "zaleca, zachęca". Nic nie zmusza do takiej jazdy!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » środa 01 października 2014, 12:17

W takim razie nie zmieniaj pasa i wyjeżdżaj wewnętrznym.
Zaleca się? Wolne żarty? Co PoRD jeszcze zaleca? Odpowiadając za kolizję, będziesz powoływał się na zalecenia programu w TV?
A od kiedy to Dworak jest dla Ciebie autorytetem
Jest autorytetem, ale nie w kwestii rond.

Ile jeszcze stłuczek doczekacie się na tym rondzie(aluzja do początku programu), żeby MRBDR łaskawie oznaczyła wloty F-10? Na rondzie Hipokratesa jest już bezpiecznie, a dlaczego?

Jak powiększą to rondo 2x, to można będzie na nim propagować zasady Dworaka. Póki co ono klasyczne nie jest (nawet posługując się definicją prowadzącego - co rozumie jako klasyczne rondo).

EDIT: 2x45 = 90 m - średnica zewnętrzna obwiedni.
Ostatnio zmieniony środa 01 października 2014, 12:43 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 2 razy
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez maryann » środa 01 października 2014, 12:35

LeszkoII napisał(a):W takim razie nie zmieniaj pasa i wyjeżdżaj wewnętrznym..
To powinno być ścigane z urzędu 'jako narażanie na niebezpieczeństwo utraty...' Chyba, że myślisz o jakimś rodzaju teleportacji pozwalającej pominąć pas zewnętrzny- to przepraszam.
LeszkoII napisał(a):Zaleca się? Wolne żarty? Co PoRD jeszcze zaleca?
Nie, nie PoRD- Pan Marek. PoRD... to inna sprawa... pisałem przed chwilą- jesteś w mniejszości jeśli o taką interpretację chodzi.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości