skrzyżowanie - kto ma pierwszeństwo w tej sytuacji?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez DEXiu » wtorek 17 lipca 2007, 21:45

To może jeszcze ja spróbuję dorzucić jeden argument przeciw teorii Zenka1234: czy wg Ciebie jest jakaś różnica (jeśli chodzi o interpretację przepisów a nie wygląd!) pomiędzy takim skrzyżowaniem, a zwykłym standardowym skrzyżowaniem czterowlotowym z drogą główną i przecinającą ją prostopadle drogą podporządkowaną? Bo wg mnie jedyna różnica to ta, że tutaj mamy dwie jezdnie, a na "zwykłym" skrzyżowaniu - dwa pasy, co oczywiście nic nie zmienia jeśli chodzi o przepisy i zachowanie. Może więc powiesz, że na zwykłym skrzyżowaniu też A przejechałby przed B? Przecież to chyba nawet w "krzyżówkach" jest - klasyczna sytuacja.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez ella » wtorek 17 lipca 2007, 21:55

Zenek1234 napisał(a):znalazłem już rozwiązanie, a właściwie kolega przyniósł mi książkę w której jest opisane skrzyżowanie dokładnie tego typu co na obrazkach.

- odpowiedź jest taka: pojazd A ma zawsze pierszeństwo przed pojazdem B, a to dlatego, że A znajduje się już na drodze z pierszeństwem,a B dopiero na nią wjeżdza.


A co to za podręcznik co takie mądrości piszą?
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamiles » wtorek 17 lipca 2007, 22:00

ella napisał(a):A co to za podręcznik co takie mądrości piszą?

ella podręcznik może dobry, tylko jeszcze trzeba zrozumieć przekaz - sorry, może to złośliwe, ale ja mam wrażenie, że kolega nie rozumie, co się do niego mówi...
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Zenek1234 » wtorek 17 lipca 2007, 22:34

kamiles napisał(a):skoro żadne argumenty do Ciebie nie przemawiają to nie widzę sensu dalszej dyskusji - wiesz lepiej, więc życzę Ci takiej sytuacji na egzaminie i mam nadzieję, że pojedziesz tak jak mówisz (tzn. wyjeżdżając z podporządkowanej przy skręcie w lewo przejedziesz przed pojazdem w pozycji B) - może niezdany egzamin poruszy Twoją wyobraźnię!

P.S. a jeśli chodzi o Twój rysunek... przeczytaj sobie definicję skrzyżowania! - w tym wypadku mają się skrzyżować droga z pierwszeństwem z drogą podporządkowaną - to co namalowałeś oznacza tyle, że jest droga z pierwszeństwem, do której dochodzą dwie drogi podporządkowane, więc gdzie to skrzyżowanie??? To pooperujmy kolorkami :wink: Jeśli teraz na czerwono zaznaczysz sobie całą drogę podporządkowaną, to powstanie taki prostokącik, gdzie będzie kolor zielony i czerwony - i to jest skrzyżowanie - ani to droga z pierwszeństwem, ani podporządkowana. A jak się na nim zachować, musisz wiedzieć zanim na nie wjedziesz! To tyle - bardziej obrazowo już chyba nie potrafię.


dziekuję za życzenia. Egzamin już zdałem rok temu za pierwszym razem :D

Powyższy "problem" z pokazanym skrzyżowaniem miałem wczoraj. Ja jechałem jak pojazd A na rysunku (zawracałem na drodze z pierszeństwem ale w tym przykładzie nie ma to większego znaczenia ) Przejechałem to skrzyżowanie, a potem myślę sobie czy dobrze pojechałem. Zastanowiło mnie to i stąd też założyłem ten topic na forum, by się zorientować.
Myślałem, że otrzymam szybko jasną i poprawną odpowiedź...

Co do tego że mam rację jestem pewnien - po pierwsze dlatego, że takową sytuację znalazł kolega w książce, a po drugie pytałem w pracy dziś kierowców (zawodowych) jak widzą to skrzyżowanie i wszyscy powiedzieli tak samo: pojazd A jedzie pierwszy!
Co do jednego jesteśmy zgodni - dalsza dyskusja nie ma sensu.
Bo wg Twojej teorii dotyczącej tegoż skrzyżowania kierowca pojazdu B ma być jasnowidzem i wiedzieć skąd przyjechał pojazd A i w zależności tego jechać jako pierwszy lub czekać. :lol: Zastanów się dobrze!

[quote=]DEXiuTo może jeszcze ja spróbuję dorzucić jeden argument przeciw teorii Zenka1234: czy wg Ciebie jest jakaś różnica (jeśli chodzi o interpretację przepisów a nie wygląd!) pomiędzy takim skrzyżowaniem, a zwykłym standardowym skrzyżowaniem czterowlotowym z drogą główną i przecinającą ją prostopadle drogą podporządkowaną? Bo wg mnie jedyna różnica to ta, że tutaj mamy dwie jezdnie, a na "zwykłym" skrzyżowaniu - dwa pasy, co oczywiście nic nie zmienia jeśli chodzi o przepisy i zachowanie. Może więc powiesz, że na zwykłym skrzyżowaniu też A przejechałby przed B? Przecież to chyba nawet w "krzyżówkach" jest - klasyczna sytuacja.[/quote]

My dyskutujemy to o tym konkretnym, pokazanym wcześniej na rysunku skrzyżowaniu! Zwykłe czterowlotowe skrzyżowanie nie ma tu nic do rzeczy. Na takowym owczywistym jest że jeśli pojazd A skręca to czeka, aż B przejedzie. Tak jak na poniższym rysunku:
Obrazek
Zenek1234
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 17 lipca 2007, 00:15

Postprzez cman » wtorek 17 lipca 2007, 22:42

Zenek1234 napisał(a):Myślałem, że otrzymam szybko jasną i poprawną odpowiedź...

No, i otrzymałeś, ale nie chcesz przyjąć jej do wiadomości. Zresztą co to za ktosie na forum wypisują za głupoty... Kierowca zawodowy - to jest prawdziwy znawca tematu...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Zenek1234 » wtorek 17 lipca 2007, 23:01

cman napisał(a):
Zenek1234 napisał(a):Myślałem, że otrzymam szybko jasną i poprawną odpowiedź...

No, i otrzymałeś, ale nie chcesz przyjąć jej do wiadomości. Zresztą co to za ktosie na forum wypisują za głupoty... Kierowca zawodowy - to jest prawdziwy znawca tematu...


bo odpowiedź jaką otrzymałem jest nieprawdziwa! Zachowanie na drodze musi wynikać z jasnych zasad, a nie od zgadywania skąd ktoś przyjechał i w zależności od tego ma pierszeństwo albo nie!
Skąd kierowca B ma wiedzieć z której strony wjechał pojazd A? :lol:
Zenek1234
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 17 lipca 2007, 00:15

Postprzez kamiles » wtorek 17 lipca 2007, 23:30

Zenek1234 napisał(a):dziekuję za życzenia. Egzamin już zdałem rok temu za pierwszym razem

proponuję pociągnąć egzaminatora do odpowiedzialności
Zenek1234 napisał(a):Powyższy "problem" z pokazanym skrzyżowaniem miałem wczoraj. Ja jechałem jak pojazd A na rysunku (zawracałem na drodze z pierszeństwem ale w tym przykładzie nie ma to większego znaczenia )

mylisz się - ma znaczenie!
Zenek1234 napisał(a):Przejechałem to skrzyżowanie, a potem myślę sobie czy dobrze pojechałem. (...) Co do tego że mam rację jestem pewnien - po pierwsze dlatego, że takową sytuację znalazł kolega w książce, a po drugie pytałem w pracy dziś kierowców (zawodowych) jak widzą to skrzyżowanie i wszyscy powiedzieli tak samo: pojazd A jedzie pierwszy!

ale my też się z tym zgadzamy - jeśli zawracasz, masz pierwszeństwo! (umiesz czytać ze zrozumieniem?)
Zenek1234 napisał(a):Bo wg Twojej teorii dotyczącej tegoż skrzyżowania (...)

nawet nie śmiałabym powiedzieć, że to moja teoria - to prawo o ruchu drogowym 8)
Zenek1234 napisał(a):(...) kierowca pojazdu B ma być jasnowidzem i wiedzieć skąd przyjechał pojazd A i w zależności tego jechać jako pierwszy lub czekać. :lol: Zastanów się dobrze!

poczytaj jeszcze raz moje i nie tylko moje posty! - napisałam, że zawracając trzeba zachować "bardzo szczególną" ostrożność, bo w takiej sytuacji większość kierowców w sytuacji B będzie chciala pojechać przed A (myśląc, że dany pojazd skręca w lewo, a nie zawraca), więc żeby nie trzeba było klepać auta, lepiej nie egzekwować swojego pierwszeństwa!
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Zenek1234 » wtorek 17 lipca 2007, 23:41

napiszę jeszcze raz i odpowiedz proszę tylko na jedno pytanie:

skąd kierowca B ma wiedzieć z której strony przyjechał pojazd A?
Zenek1234
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 17 lipca 2007, 00:15

Postprzez ella » wtorek 17 lipca 2007, 23:45

Zenek1234 napisał(a):Powyższy "problem" z pokazanym skrzyżowaniem miałem wczoraj. Ja jechałem jak pojazd A na rysunku (zawracałem na drodze z pierszeństwem ale w tym przykładzie nie ma to większego znaczenia ) Przejechałem to skrzyżowanie, a potem myślę sobie czy dobrze pojechałem. Zastanowiło mnie to i stąd też założyłem ten topic na forum, by się zorientować.
Myślałem, że otrzymam szybko jasną i poprawną odpowiedź...

Zenek1234 napisał(a):bo odpowiedź jaką otrzymałem jest nieprawdziwa

Zenek1234 napisał(a):pojazd A jedzie pierwszy!

My też tak w tej sytuacji (zawracanie) napisaliśmy.
Wydaje mi się, że mylisz sytuacje na obu rysunkach. Nie zgadzamy się z tym Twoim stwierdzeniem
pojazd A ma zawsze pierszeństwo przed pojazdem B, a to dlatego, że A znajduje się już na drodze z pierszeństwem,a B dopiero na nią wjeżdza

Te dwie sytuacje przedstawione na rysunku 1 i 2 sa różne a Ty twierdzisz że takie same. Na 2 rys.pojazd A jest cały czas na głównej a na 1 wyjeżdża z podporządkowanej .
przecież skrzyżowanie na 1 i 2 obrazku jest takie samo. Jednyna różnica jest taka, że na 2 obrazku pojazd z drogi podporządkowanej (B) ma zablokowaną możliwość wjazdu bo na środku jest już innych pojazd. Ale sytuacja i problem pierszeństwa jest ten sam - A zgdonie z tłumaczeniem jest już na drodze z pierszeństwem, B dopiero na nią wjeżdza i dlatego musi czekać.

I co z tego że skrzyżowanie jest takie same jak sytuacje sa całkiem różne.


skąd kierowca B ma wiedzieć z której strony przyjechał pojazd A?
O który rysunek ci chodzi?
Jezeli o 2, to niestety pojazd B musi zachować ostrożność (zawsze wjeżdzając na skrzyowanie musimy je zachować).
Takie przepisy wprowadzili w 1997 roku. Obowiązywała wtedy zupełnie inna zasada postępowania w takich sytuacjach: wtedy pojazd zawracający był obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi wyjeżdżającemu z drogi podporządkowanej.
Ostatnio zmieniony środa 18 lipca 2007, 00:01 przez ella, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kamiles » środa 18 lipca 2007, 00:00

Zenek1234 napisał(a):skąd kierowca B ma wiedzieć z której strony przyjechał pojazd A?

z obserwacji drogi i zachowania kierowcy w pojeździe A - niestety, innej możliwości nie ma
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez Zenek1234 » środa 18 lipca 2007, 00:41

ella

oba skrzyżowania są identyczne i sytuacje BARDZO podobne. Nie do końca sie chyba zrozumieliśmy co do opisu i rysunku byc może. Ten drugi rysunek i te dodatkowe prostokąty czerwone i niebieski nie pokazują kierunku ruchu pojazdu A i B tylko są to jakies tam pojazdy. o co mi chodziło napisałem w pierwszym poście. ale już mniejsza o to.

Dla wyjaśnienia dam jeszcze jeden rysunek z opisem jak ja to widzę:

Obrazek

kamiles

z obserwacji drogi powiadasz? A jak przed pojazdem "B" będzie jechała ciężarówka i mu zasłoni wszystko zanim dojedzie do skrzyżowania? nie zobaczy wtedy skąd "A" przyjechał! To co ma zrobić? Rzucić monetą i zaryzykować? orzełek jechać, reszka stać? Obserwacja i przewidywanie zachowania i tego co pomyśli kierowca "A" wjechać/nie wjechać? to już w ogóle trzeba zdolności paranormalnych....
Zenek1234
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 17 lipca 2007, 00:15

Postprzez kamiles » środa 18 lipca 2007, 01:02

Zenek1234 napisał(a):Dla wyjaśnienia dam jeszcze jeden rysunek z opisem jak ja to widzę

ale my doskonale wiemy, jak Ty to widzisz i cały czas Ci powtarzamy, że się mylisz!
Zenek1234 napisał(a):z obserwacji drogi powiadasz? A jak przed pojazdem "B" będzie jechała ciężarówka i mu zasłoni wszystko zanim dojedzie do skrzyżowania? nie zobaczy wtedy skąd "A" przyjechał! To co ma zrobić? Rzucić monetą i zaryzykować? orzełek jechać, reszka stać? Obserwacja i przewidywanie zachowania i tego co pomyśli kierowca "A" wjechać/nie wjechać? to już w ogóle trzeba zdolności paranormalnych....

ale te uwagi nie do mnie, tylko do tych, którzy tworzyli przepisy obowiązujące na drogach - w każdym moim poście podkreślam, że w takiej sytuacji trzeba bardzo uważać!
W sytuacji kierowcy B: jeśli nie masz pewności, skąd przyjechało auto A, lepiej się powstrzymaj od dalszej jazdy. Jeśli jesteś w sytuacji kierowcy A i (niesłusznie!) uważasz, że przy skręcaniu w lewo z podporządkowanej masz pierwszeństwo, to lepiej, żebyś nie trafił na kierowcę B, który widział skąd przyjechałeś, bo z pewnością pojedzie zgodnie z przepisami, a Ty odpowiesz za stłuczkę! Czego ani Tobie, ale jeszcze bardziej temu drugiemu, nie życzę.

Przy okazji, ella napisała, od kiedy obowiązuje nowy przepis dotyczący zawracania. Zauważ, że do tego czasu obowiazywała zasada, że jak ktoś na drodze z pierwszeństwem zawracał, to ustepował pierwszeństwa. Zatem i ten który skręcał w lewo i ten który zawracał byli w tej samej relacji do pojazdu B - ustępowali mu pierwszeństwa. Przepis z 97 roku zmienił kwestie pierwszeństwa przy zawracaniu, ale jednocześnie zasady obowiązujące przy skręcaniu w lewo zmianie nie uległy.
Ostatnio zmieniony środa 18 lipca 2007, 01:28 przez kamiles, łącznie zmieniany 1 raz
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Postprzez wiesniak » środa 18 lipca 2007, 01:17

Kolego Zenku, z jakiegoś powodu nie możesz przyjąć do wiadomości, że pierwszeństwo określa się przed wjazdem na skrzyżowanie, mimo, że wszyscy Ci to już tutaj paręnaście chyba razy powiedzieli. Jeśli samochód "A" przyjechał z lewej, to niezależnie co ma zamiar zrobić ma na tym skrzyżowaniu pierwszeństwo przed samochodem "B", bo przed skrzyżowaniem znajdował się na drodze z pierwszeństwem, a ten drugi na podporządkowanej. Natomiast jeżeli samochód "A" przyjechał z dołu to przed skrzyżowaniem znajdował się na drodze o tym samym statusie co "B", więc skręcając w lewo musi mu ustąpić pierwszeństwa. Więc Twoje rozumowanie z ostatniego rysunku jest błędne.

A co do zdolności paranormalnych to tak, masz rację, ale nie jest to jedyna sytuacja, która zgodnie z przepisami ma jedynie paranormalne rozwiązanie.
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez scorpio44 » środa 18 lipca 2007, 14:43

wiesniak napisał(a):A co do zdolności paranormalnych to tak, masz rację, ale nie jest to jedyna sytuacja, która zgodnie z przepisami ma jedynie paranormalne rozwiązanie.

Otóż to! Kolego Zenek1234, nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, ale już w pierwszej zakładce napisałem o tym, że w świetle przepisów niestety kierujący B musi być Duchem Świętym i wiedzeć, skąd nadjeżdża A. Owszem, jest to głupie. Owszem, jest to nieścisłość. Ale wiedza na temat podstawowych zasad pierwszeństwa (którą każdy kierowca MUSI mieć w małym palcu) jednoznacznie odpowiada na to pytanie. Jeżeli pojazd A zawraca, to jest cały czas na drodze z pierwszeństwem. Jeżeli jedzie z dołu, obydwaj z B są na statusie podporządkowania i względem nich obowiązuje zasada prawej ręki.

I jeszcze jeden argument. W sumie jestem przeciwny wyznawania zawsze i wszędzie zasady, że większość ma zawsze rację, no ale... mimo wszystko sam fakt, że nikt nie podziela Twojej opinii na ten temat, tylko mamy to samo zdanie (które jasno wynika z przepisów), powinien Ci dać do myślenia. A w ogóle to trochę nie rozumiem, po co w ogóle zadałeś to pytanie, skoro i tak masz gotową swoją odpowiedź, a tej prawdziwej, którą jednogłośnie wygłaszamy, nie przyjmujesz do wiadomości?

PS: Do innych - trochę nie rozumiem, czemu cały czas piszecie, jakoby na pierwszym rysunku pojazd A zawracał, a na drugim jechał z dołu. Kolega Michał1234 ani w jednym, ani w drugim nie precyzował, skąd A nadjeżdża, bo uznał, że to nie ma znaczenia. Różnica między rysunkami miała polegać tylko na tym, że na tym dolnym jest zablokowane skrzyżowanie (chociaż już pisałem, że wcale tak nie jest - żeby było zablokowane, to musiałby ktoś stać na środku).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kamiles » środa 18 lipca 2007, 17:55

scorpio44 napisał(a):Do innych - trochę nie rozumiem, czemu cały czas piszecie, jakoby na pierwszym rysunku pojazd A zawracał, a na drugim jechał z dołu.

Przyznaję, że pierwszy rysunek potraktowałam jako wyjazd pojazdu A z drogi podporządkowanej (dopiero po jakimś czasie :oops: doczytałam pierwsze zdanie w poście Zenka), a drugie uznałam za zawracanie (zasugerowałam się tym, że te czerwone prostokąciki, to sposób przemieszczania się pojazdu A - gdyby to był inny kolor, pewnie bym inaczej zareagowała).
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości