Kolizyjne lewoskręty są stosowane prawie wyłącznie tam, gdzie nie da się inaczej
Pewnie masz racje ... ale jedno mnie ciekawi we Wrocławiu na strefach takie zwykłe rownorzedne skrzyzowanka i własnie jedne sa ze znakami nakazujacymi kierunek jazdy a inne nie.
Wygladaja tak samo identyczny układ drog , a jednak roznie sie jezdzi.
Calvados myślę, że jakbyś pojechała kolizyjnie na zwykłym skrzyżowaniu to w najlepszym wypadku spowodowała chaos, panikę i została otrąbiona. Przy braku szczęścia mogłoby się skończyć dzwonem...
ale moge czy nie moge :P rozumiem ze tak "jezdza wszyscy" ale nie jest prawnie ustalone przy jakiej krawedzi mamy jezdzic.
a po próbie wygłoszenia teorii na temat S-1 badaniem krwi xD
Pewnie i tak by mnie przebadali.... choc wydaje mi sie ze moj charyzmatyczny głos przekonał by wielu ... niepewnych :D