Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Borys_q » niedziela 03 stycznia 2010, 10:35
przez piotrekbdg » niedziela 03 stycznia 2010, 11:10
Jednak większość kierowców rozmawia podczas jazdy (i tragedii z tego powodu nie ma).
przez lith » niedziela 03 stycznia 2010, 12:18
przez BOReK » niedziela 03 stycznia 2010, 12:52
przez piotrekbdg » niedziela 03 stycznia 2010, 13:47
A ci co jadą normalnie to nie rozmawiają?
Nagle się okazuje, ze wszyscy podróżują w ciszy?
przez lith » niedziela 03 stycznia 2010, 17:41
Właśnie to chciałam udowodnić
Z zaznaczeniem, że kierowców jedzących i gadających jest na drogach duużo więcej niż pijanych. I bynajmniej nie uważają, że robią coś złego, bo przecież "dobremu kierowcy to nie przeszkadza w jeździe".