Kamerki samochodowe - konfidenci.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez hellojol » czwartek 04 czerwca 2015, 13:17

Witam, mam kilka zapytan. Wiem, ze mamy chory kraj odnosnie przepisow drogowych, ale nie bede sie o tym rozwodzil. W Szwajcarii - normalnym kraju nie ma czegos takiego jak kamerki samochodowe - jest zakaz takiego dzialania, a u nas pelno konfidentow. Jak dla mnie to jest niezgodne z prawem, skoro taki kraj demokratyczny i rozwiniety jak Szwajcaria nie uznaje czegos takiego to jest chyba to zle, zreszta kazdy to wie. Przejde jednak do sedna wypowiedzi :

1. Zdarzylo mi sie przejechac dwa razy na czerwonym swietle, poza tym nie uzywam zazwyczaj kierunkowskazow. Jesli policja mnie nie namierzyla to jest, ale te pieprzone kamerki. Mogl ktos to nagrac i podpieprzyc, ze tam nie zmienilem kierunkowskazow, przejechalem na czerwonym dwa razy? A pozne pomaranczowe? Z milion razy. Jak myslicie istnieja tacy konfidenci? A jesli zalozmy juz to ktos dal na policje to kiedy takie cos mi przyjdzie? To przychodzi w formie listu czy jak? Czy jest tak, ze policja nie zlapie to ok.

Do moich grzechow :

- przejazd na poznym pomaranczowym
- jezdzenie poza ciaglymi (nie wyprzedzanie, ale przekraczanie przy zakretach i ogolnie)
- nieuzywanie kierunkowskazow

i to chyba tyle, wyprzedzac nigdy nie wyprzedzam.

P.S sorry za brak liter polskich, ale cos mi sie popsulo.
hellojol
 
Posty: 1
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2015, 13:14

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez szerszon » czwartek 04 czerwca 2015, 17:22

W Szwajcarii czy Wielkiej Brytanii nie ma potrzeby kamerek samochodowych, ponieważ jest dobrze rozwinięty monitoring.
A poza tym nie widzę powodu, aby przygłupa i potencjalnego mordercę nie namierzyć i przekazać filmu odpowiednim władzom celem wyjaśnienia poprzez kieszeń że czyni źle.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez Kubson895 » czwartek 04 czerwca 2015, 20:42

Uwierz, że w PL nie jest jeszcze tak źle. Chyba nie słyszałeś za dużo o zwyczajach np. w Tajlandii i innych krajach Azjatyckich. Tam donoszenie w takich sprawach jak łamanie przepisów, dragi, itd. jest postrzegane wręcz jako bohaterstwo :)
Avatar użytkownika
Kubson895
 
Posty: 101
Dołączył(a): piątek 22 maja 2015, 20:04
Lokalizacja: Elbląg

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez papadrive » czwartek 04 czerwca 2015, 21:42

Większość (zdecydowana) nagrywających nie donosi na policję. Nagrywają przeważnie dla siebie i co ciekawsze sytuacje publikują na YT. Nikt się nie przyzna, ale prawie każdy ma nadzieję na uchwycenie jakiegoś spektakularnego wypadku czy choćby stłuczki.
Samo nagrywanie nie jest czynem zabronionym, a jedynie opublikowanie go może nastąpić po spełnieniu pewnych warunków. Podobnie jak fotografie. Prawo jest tak skonstruowane, że nawet wizerunku groźnego przestępcy (nie mam na myśli łamiących PRD :wink: ) nie można upublicznić bez jego zgody lub zgody sądu, a co dopiero mówić o przypadkowym obywatelu.
Mało kto się tym przejmuje i publikuje nagrania, bo nie każdemu chciałoby się dochodzić swoich praw ochrony wizerunku przed sądem. Nie każdemu, nie znaczy wszystkim. Można mieć niemałe przykrości z tego powodu, gdyby znalazł się taki, który zobaczyłby sam siebie w takim filmiku.
Nie popieram donosicielstwa, ale w wielu krajach taka forma pomocy policji w wyłapywaniu łamiących prawo jest czymś normalnym i tolerowanym przez społeczeństwo. Chyba wychodzą z założenia, że bezpieczeństwo nie zależy tylko od sprawnej policji, ale również od samych zainteresowanych.Na całym świecie sama policja byłaby mało skuteczna bez informatorów. U nas, przez wiele lat donosiciel był ogólnie potępiany, szczególnie, że w większości nie dotyczyło spraw kryminalnych, a politycznych czy społecznych. To nastawienie zakorzeniło się w narodzie i nadal ktoś, kto przekaże informację o popełnieniu przestępstwa/wykroczenia jest traktowany jak kapuś, konfident, donosiciel i nazywa się go jako "czarna owca".
Wg. mnie ktoś, kto nie ma nic na sumieniu, nie musi się obawiać ukrytych kamer, a krzyczeć będzie ten, co ma coś za uszami.
Jak to mówią: "Największe kłódki mają złodzieje". :wink:
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez ks-rider » sobota 06 czerwca 2015, 10:44

hellojol napisał(a):1. W Szwajcarii - normalnym kraju nie ma czegos takiego jak kamerki samochodowe - jest zakaz takiego dzialania

2. Jak dla mnie to jest niezgodne z prawem, skoro taki kraj demokratyczny i rozwiniety jak Szwajcaria nie uznaje czegos takiego

3. Zdarzylo mi sie przejechac dwa razy na czerwonym swietle, poza tym nie uzywam zazwyczaj kierunkowskazow.


1. W nrmalnym kraju jak Szwajcaria za przekroczenie predkosci o 40 km/h mozesz zostac wyslany na 4 letnie wakacje w tzakladzie karnym czytaj pudlo. Nie wiem, czy w CH kamerki sa zabronione i czy jest zakaz ich posiadania / uzywania. Mi to rybka.

2. Jedno wyklucza drugie. W demokracji nie ma zakazow - bo jest demokracja, jak sa zakazy to niema demokracji.

Kumasz czy za trudne ?

3. powinni cie jak najszybciej wykluczyc z ruchu drogowego bo sie do niego nie nadajesz. Dla mnie jestes zwykly frajer i wlasnie przez takich frajerow Gina ludzie na drogach - motocyklisci ktorzy zostaja przez takiego debila zgarnieci, bo on na czerwonym musi .....

idz sie chlopcze do tapicera wypchac !

JA w kazdym razie zglaszam kazdy przejazd na czerownym i mam gdzies, ze trace swoj czas a jeszcze bardziej mam gdzies, ze Jakis patafian nazwie mnie konfidentem !

W efekcie koncowym on bedzie chodzil na piechote a ja bede dalej jezdzil - bezpiecznie jezdzil !

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez Derato » sobota 06 czerwca 2015, 12:55

No i bardzo dobrze, że nagrywają. Skoro ktoś ustalił pewne zasady, to należy ich przestrzegać. Inaczej naszej drogi wyglądałyby tak: https://www.youtube.com/watch?v=Tfpny1mifs4
Let's tune everything!
Avatar użytkownika
Derato
 
Posty: 22
Dołączył(a): niedziela 06 października 2013, 13:33

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez KKasia77 » środa 17 czerwca 2015, 15:33

ks-rider napisał(a):2. Jedno wyklucza drugie. W demokracji nie ma zakazow - bo jest demokracja, jak sa zakazy to niema demokracji.

Kumasz czy za trudne ?


Dla mnie za trudne.
demokracja=brak zakazów???

ks-rider napisał(a):
JA w kazdym razie zglaszam kazdy przejazd na czerownym i mam gdzies, ze trace swoj czas a jeszcze bardziej mam gdzies, ze Jakis patafian nazwie mnie konfidentem !

I bardzo dobrze - jeśli może to uratować życie/zdrowie chociaż jednej osoby.
KKasia77
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2014, 21:22

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez oskbelfer » środa 17 czerwca 2015, 20:51

Dla mnie za trudne.
demokracja=brak zakazów???


Demokracja to nie brak zakazów, tylko szanowanie prawa.

Przykład. USA. Kraj na wskroś demokratyczny.

Łamiesz zakaz - interweniuje policja. Gdy ktoś jest grzeczny wszysko OK. Gdy jest niegrzeczny policja robi mu wpier...ol.

Podoba mi się taka demokracja.

ks-rider napisał(a):
JA w kazdym razie zglaszam kazdy przejazd na czerownym i mam gdzies, ze trace swoj czas a jeszcze bardziej mam gdzies, ze Jakis patafian nazwie mnie konfidentem !

I bardzo dobrze - jeśli może to uratować życie/zdrowie chociaż jednej osoby.


A mnie się nie chce - ale chyba zacznę :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez LeszkoII » środa 17 czerwca 2015, 21:35

DONOS: takie pejoratywne określenie w dawnej epoce, rzutujące na dzisiejsze realia. Dziś ma identyczne wybrzmienie, niestety.

Niektórzy, choćby ich napadano, okradano czy gwałcono - nie zadzwonią na 999/112, no bo to przecie DONOS.

Otóż to nie jest żaden donos, tylko korzystanie z praw konstytucyjnych.

Nagrywając WYKROCZENIE nie koncentruję się na osobie, która je popełnia. Ujawniając je, nie donoszę na osobę, którą znam tylko donoszę na okoliczność zaburzenia porządku publicznego(tutaj: porządku w ruchu drogowym).

Innymi słowy: lepiej donieść na popełnienie wykroczenia niż biernie się przyglądać, aż jakiś facet potrąci swoja "matkę, żonę i kochankę" na PdP.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez lith » środa 17 czerwca 2015, 23:03

Wiesz, donos donosowi nierówny. Zaraz przypomina mi sie warszawski strażnik teksasu co latał z kamerą nad wisłą i ludzi z piwem 'ujmował' :lol:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez LeszkoII » środa 17 czerwca 2015, 23:13

Ale to było ujęcie obywatelskie a nie donos. Donos z natury rzeczy jest czynnością bez kontaktu ze osobą, na która się donosi lub "donosi".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez lith » czwartek 18 czerwca 2015, 01:57

Raczej chodzi mi o przyczynę, a nie o formę ;) Donoszenie z powodu byle pierdoły mnie nie przekonuje. Oczywiście nie mam nic przeciwko zgłaszaniu skrajnych przypadków głupoty. Świat nie jest czarno-biały.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez pasqudek » czwartek 18 czerwca 2015, 22:58

@Derato/@Leszko: Skad masz pewnosc, ze w danej chwili wiekszego ryzyka nie stworzy osoba, ktora teoretycznie jedzie spokojnie?
pasqudek
 
Posty: 969
Dołączył(a): czwartek 15 stycznia 2015, 22:48

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez JAKUB » wtorek 23 czerwca 2015, 10:23

ks-rider napisał(a):(...)JA w każdym razie zgłaszam każdy przejazd na czerwonym i mam gdzieś, że tracę swój czas, a jeszcze bardziej mam gdzieś, ze Jakiś patafian nazwie mnie konfidentem !

W efekcie końcowym on będzie chodził na piechotę, a ja będę dalej jeździł - bezpiecznie jeździł !

:wink:
No nie wiem,... w Niemczech nagrania z "kamerek" uznawane są za nielegalne i Police w ogóle nie bierze ich pod uwagę. W Polsce również nie można takiego nagrania brać za dowód w sądzie. Policja nadużywa tego "zjawiska" ,a wystarczy "odrzucać" nagranie jako dowód, nie komentować, aby nie napisano protokołu zeznań "ofiary losu" na podstawie nielegalnego nagrania. Mandat z takiego nagrania - do "ŚMIECHU WARTE"!

Nagranie może być brane pod uwagę tylko w przypadku morderstw,... lub ciężkich przestępstw.
JAKUB
 
Posty: 1406
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 19:53

Re: Kamerki samochodowe - konfidenci.

Postprzez ks-rider » wtorek 23 czerwca 2015, 12:14

JAKUB napisał(a): nie wiem,... w Niemczech nagrania z "kamerek" uznawane są za nielegalne i Police w ogóle nie bierze ich pod uwagę.


To czy sa uznawane za nielegalne czy tez nie nie interesuje mnie w zadnym stopniu.

Sa sytuacje w ktorych moga sie przydac. Ze trzy lata temu kiedy nie bylo przepisu zalozylem sprawde debilowi ktory mnie wyprzedzil, zajechal droge i zmusil do hamowania. Jechalem motocyklem. Trafilem na policjantke ktora sama jest motocyklistka potraktowala sprawe odpowiednio.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości