prawo jazdy mama dni dwa i w końcu mogę sie zainteresować statystyką "tłukliwości" samochodem.do tej pory ciekawiło mnie jak to jest za kierownicą o własnych siłach. to już wiem.
o stłuczce chciażby wolałabym się nie przekonać, nie szybko przynajmnie.
a jak szybko po zdobyciu prawa jazdy udało się wam zaliczyć "potknięcie"? i w jakich okolicznościach. zaznaczam ,że mam na myśli rolę kierowcy,a nie oglądanie wszystkiego z fotela pasażera-towarzysza?