Pas dzielący wyłączony

[maryann]

wjazd na pobocze i zaparkowanie na nim jest ruchem takim samym jak na jezdni.

Nie, nie na jezdni. Ale tak jak na pobocze muszę wjechać żeby coś ominąć, skręcić dokądś czy zaparkować, tak samo wyprzedzić na pasie środkowym. I jeszcze jedno- gdzie jest pobocze nawet ślepy wymaca i spodziewamy się go z boku. Natomiast tu, środkiem, się go nie spodziewam, anie muszę się zatrzymywać z linijką i ustawą 220 w drugiej ręce, żeby nabrać pewności jakiego rodzaju tu mi po lewo linię namalowali. W ruchu interesuje mnie tylko czy to linia ciągła, czy przerywana oddziela mi sąsiedni pas.

[szerszon]

Następny , który ma zamiar stosować sie do przepisów jeśli tylko mu pasują.
Co sie dzieje z ludźmi ?

[maryann]

Są zdrowi.
Jak byś nie rozumiał- to (na przykład) jadę prawym pasem, bo tak każe przepis. Ale chcę jechać szybciej, to zjeżdżam na lewy, którym mogę wyprzedzić. Potem, kiedy prawy pas spełnia moje oczekiwania- znów nim jadę. Co w tym nie tak?

[silvox]

Spoko chopy !! Nie sądziłem, że mój post wzbudzi tyle kontrowersji..
Ta infrastruktura to taki "wynalazek" projektanta.. Aby wymóc na "śpieszących się" spokojną jazdę powstawiano tam słupki ze znakami C-9. Teraz nie ma miejsca aby wyprzedzić - jedno tylko znam gdzie wleczącego się można wyprzedzić ..
Głównym powodem zrobienia tego pasa było prawdopodobnie umożliwienie mieszkańcom w miarę normalny skręt do posesji, bez blokowania całej drogi. A wierzcie mi - ruch tam jest spory, to co na obrazku to dopołudniowy "luzik" na tej drodze..
Przed przebudową była to normalna, wąska droga jednojezdniowa.. Tam był wtedy straszny tłok, bo zamiast autostradą(Katowice - Kraków) wszyscy jechali tędy(Katowice-Sosnowiec - Olkusz - Kraków), żeby nie płacić.. A że jechali godzinę dłużej ?? Po jakimś czasie odpuścili..

Reasumując - nie debatujcie już nad tym odcinkiem, akademicka dyskusja jest zbędna..

[lith]

Takich odcinków jest więcej. Ja wolno jadące pojazdy typu traktor w takich miejscach pasem środkowym wyprzedzałem i chciałbym się dowiedzieć za co mogą mnie ukarać i czemu na paś środkowy nie mogę wjechać skoro jest zrobiony po to, żeby na niego wjeżdżać Inaczej byłby to obszar wyłączony z ruchu, albo przynajmniej odgrodzony ciągłymi.

[szymon1977]

Gdyby ktoś nadal miał wątpliwości czy to jest pobocze czy pas ruchu to przypominam, że pas ruchu przeznaczony do ruchu na zmianę w dwóch kierunkach zgodnie z "220" musi być oznakowany linią podwójną przerywaną P-5 oraz sygnalizatorem świetlnym S-4.

p-5.png

s-4.gif

-----

...gdzie jest pobocze nawet ślepy wymaca i spodziewamy się go z boku. Natomiast tu, środkiem, się go nie spodziewam...

Tutaj także jest po boku jezdni, którą się poruszasz, tylko po boku nietypowym.

...nie muszę się zatrzymywać z linijką i ustawą 220 w drugiej ręce

Po to Ustawodawca w tej sytuacji dla linii przerywanej długość linii określił na 2m, a przerwy na 4m a dla linii krawędziowej po 1m abyś na pierwszy rzut oka te dwa rodzaje linii rozróżnił. Jak pobocze przeistoczy się w pas ruchu dostrzeżesz to bez problemu. Bez mierzenia długości linii linijką.
-----

Ale chcę jechać szybciej, to zjeżdżam na lewy, którym mogę wyprzedzić. Potem, kiedy prawy pas spełnia moje oczekiwania- znów nim jadę. Co w tym nie tak?

Po za tym, że nie interesuje Cię rodzaj linii i w efekcie nawet się nie zorientujesz, że będziesz wyprzedzał poboczem i możesz trafić na takiego samego ignoranta jadącego z przeciwka to nic. A suma waszych prędkości w momencie kolizji możesz wynosić nawet 100 km/h.
-----

Na uzasadniony czas manewrów obowiązują mnie szczególne dopuszczenia zachowań, choć niewymienione.

Zamierzasz stosować w praktyce przepisy... których nie ma!?

Nie muszę jechać możliwie blisko prawej krawędzi...

...podczas wyprzedzania? Oczywiście, że Art.16.4. nadal Cię obowiązuje i musisz! Dlatego na jednokierunkowej jezdni o pięciu pasach wyprzedzając jedziesz drugim pasem od prawej a nie skrajnym lewy. Podczas wyprzedzania możliwie blisko to pierwszy wolny pas od prawej strony.

[ella]

Pozdrawiam i liczę na wyjaśnienie i rozwianie moich wątpliwości

Jakby spojrzeć na problem autora wątku to chyba dyskusja toczy się zupełnie o czym innym i chyba już więcej nie rozwieje jego wątpliwości.