Wyjazd z posesji

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Wyjazd z posesji

Postprzez Misza » poniedziałek 12 marca 2012, 23:44

Witam, zalogowałem się specjalnie żeby zadać pytanie które nie daje mi spokoju od lat :D
Sytuacja wygląda tak:

Obrazek


i teraz PYTANIE:
jak ma postępować kierowca wyjeżdżając bordowym pojazdem z posesji? Zaznaczę że widzi wszystko w kierunku północy (N) natomiast nie widzi NIC w kierunku południa (S). Mój ojciec od lat irytuje mnie mówiąc że powinienem wysiąść z pojazdu, zobaczyć czy nic nie jedzie, wsiąść do pojazdu i wyjechać. Ja osobiście uważam że nie daje mi to żadnej pewności czy nic nie pojedzie bo po pierwsze ktoś może wyjechać z posesji obok i ruszyć w moim kierunku, a pozatym gdyby ktoś jechał niezgodnie z przepisami (powiedzmy- 70 km/h) z południa na północ to też mogę go nie zauważyć.
moja wersja jest taka że wysuwam pojazd bardzo powoli, z zachowaniem szczególnej ostrożności, i licze że kierowca który jedzie i mnie zobaczy zwolni i pozwoli mi się zobaczyć i schować się z powrotem na posesję.(zawsze działa), jednakże dzisiaj właśnie do mojego ojca przyszedł gość który wydzierał się że następnym razem we mnie wjedzie i to będzie tylko i wyłącznie moja wina (zaznaczam- prędkość z jaką się wysuwam to może około 1-2 km/h).
czy w wypadku kolizji ma znaczenie że wysuwałem się powoli z zachowaniem ostrożności a ktoś jechał szybko/lub ewidentnie we mnie wjechał bo miał pierwszeństwo?
z góry dziękuję za pomoc
pozdrawiam forumowiczów :)
Misza
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 12 marca 2012, 23:35

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez szerszon » wtorek 13 marca 2012, 08:18

Zainwestuj w lustro....Na pewno wyjdzie taniej niż póżniejsze szarpanie sie...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez oskinstruktor » wtorek 13 marca 2012, 10:52

Oskarż gościa o groźby karalne (zagrożenie Twojego życia) ;)

A tak poważnie, robił bym to tak samo jak Ty. Skoro nie ma innej możliwości to co? Masz nie wjeżdżać do posesji? Parkować gdzie indziej? Gościem się nie przejmuj..... olej go. Żeby prowadzić samochód nie wystarczy znajomość przepisów, trzeba jeszcze mieć w głowie dobrze poukładane.
Avatar użytkownika
oskinstruktor
 
Posty: 772
Dołączył(a): wtorek 25 stycznia 2011, 23:50
Lokalizacja: Rybnik

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez maryann » wtorek 13 marca 2012, 10:55

Lustro, lustro... tu postawisz, a u sąsiada? Takie sytuacje są nawet tymczasowe, jak zaparkujesz(jeszcze przodem!) pomiędzy dostawczakami. Może trzeba poobserwować, bo w miastach są fazy ruchu i często auta jada stadem, a potem nic. Powolne, systematyczne(bez zatrzymywania się) wyjeżdżania tez jest dobre, bo odwołuje się do kultury i w myśl niej ja bym ułatwił włączenie sie komuś. Ale sam widzisz- nie każdy.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez szerszon » wtorek 13 marca 2012, 11:04

To co ? ma za kazdym razem ryzykowac dzwona ? Liczyc na "kulturę".
Są takie warunki , a nie inne i koszt lustra jest niewspółmiernie mały do przewidywanych kosztów "innych"...
bedzie dzwon... nieustąpienie pierwszenstwa w wyniku właczania sie do ruchu i dziekuję...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez maryann » wtorek 13 marca 2012, 11:34

Jedyne pewne rozwiązanie, to posłużyć się 'pomocą osoby innej'. A niepewnych rozwiązań mamy kilka- przedstawionych powyżej. Jeszcze jakieś?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez szerszon » wtorek 13 marca 2012, 16:35

Nie zawsze masz "osobę trzecią"
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez maryann » wtorek 13 marca 2012, 16:57

Przenośna kamera bezprzewodowa?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez lith » wtorek 13 marca 2012, 19:38

W każdym razie to problem wyjeżdżającego, żeby zrobić to tak, żeby do kolizji nie doprowadzić. Może powoli wyjeżdżać licząc, że najwyżej jak wymusi to ktoś się zatrzyma, może szukać osoby trzeciej, jak często wyjeżdża tam to postawić lustro czy inaczej zmodyfikować wyjazd. Jak sie udowodni takiemu co wjechał, ze w jechał specjalnie to pewnie współwinę szło by zrobić... ale imo nie udowodnisz. Powie, że Ciebie nie zauważył, nie spodziewał się tam i tyle.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Wyjazd z posesji

Postprzez Zadziornix » środa 04 kwietnia 2012, 11:56

Ja mam podobny problem z wyjazdem ze swojego podwórka, nic nie widać! Ale lustro załatwiło sprawę, inwestycja niewspółmierna do ewentualnych kosztów i nerwów w razie słuczki i w końcu mam świety sposkój z wyjeżdżaniem.
Zadziornix
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 04 kwietnia 2012, 09:58


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości