Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez Zonaimad » środa 05 stycznia 2011, 20:53

mattis napisał(a):BOReK'owi chodziło chyba o to, że poprzez te wolne prędkości które powinniśmy stosować aby nie potrącić pieszego (który mimo wszystko jakoś łamie to prawo drogowe) mogą sie w pewnym stopniu przyczynić do innego zagrożenia, kolizji, wypadku także z naszym udziałem.


Wszystko może się przyczynić. Np. krwisto czerwony lakier naszego auta może budzić w kierujących podświadomą agresję... Nie popadajmy w paranoję. ;)

I nie, prawidłowo oznakowany pieszy będący na jezdni, idący przy jej lewej krawędzi i ustępujący miejsca pojazdom, nie łamie w żadnym stopniu prawa drogowego. ;)
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez mattis » środa 05 stycznia 2011, 21:38

I nie, prawidłowo oznakowany pieszy będący na jezdni, idący przy jej lewej krawędzi i ustępujący miejsca pojazdom, nie łamie w żadnym stopniu prawa drogowego. ;)


No własnie w tym wypadku nie łąmie lecz cały ten temat dotyczy pieszego na czarno ubranego, któremu nie za bardzo się chce ustępować miejsca i nie zawsze idzie przy lewej krawędzi.

Gdyby było tak jak piszesz to było by wręcz pięknie :P
"dobra wiadomość jest taka, że lądujemy a zła, że awaryjnie"
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez Cyberix » czwartek 06 stycznia 2011, 00:21

I właśnie dzisiaj wracam sobie do domu około 20 i widzę przede mną jak autka dziwnie odskakują w bok... zwalniam i co? Ubrany kompletnie na czarno dziadek (na oko 70 lat) śmiga jakieś 50-70 cm od krawędzi jezdni... a obok pobocze o szerokości 1 metra... odśnieżone...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez Zonaimad » czwartek 06 stycznia 2011, 23:16

No własnie w tym wypadku nie łąmie lecz cały ten temat dotyczy pieszego na czarno ubranego, któremu nie za bardzo się chce ustępować miejsca i nie zawsze idzie przy lewej krawędzi.


No właśnie nie tylko. ; D Niektórzy tutaj uważają, że w przypadku braku pobocza, nawet najlepiej ubrany pieszy powinien wskoczyć po pas w błoto, albo zacząć wspinać się na zaspy, bo "musi ustąpić" miejsca, które i tak jest.

To, o czym mówisz , było wspomniane przeze mnie na samym początku, ale polemika wciąż się ciągnie. :P
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez lith » piątek 07 stycznia 2011, 00:08

Jeżeli pieszy 'się świeci' to może uznać, że woli nie ustąpić samochodowi, nie wejść w zaspę i samochód go ominie.... tylko nie wiem co przyświeca pieszemu, którego po prostu nie widać... a który wie, że teoretycznie go tam być nie powinno, więc kierowca nie będzie się go tam spodziewał.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez Cyberix » piątek 07 stycznia 2011, 09:49

lith napisał(a):a który wie
Dowcip dnia. Myślę, że z co najmniej 90% kierowców nie zna wszystkich istotnych przepisów a pieszych to może 1 na 100 będzie zorientowany w prawach i obowiązkach... I tu kłania się rola, misja kochanej publicznej TV. Wielokrotnie mówiłem i powtarzałem, iż w Polsce brakuje nam programów edukacyjnych. W takich wypadkach krótkich (30-60 sekund) inscenizacji na zasadzie: "Czy wiesz, że..." wałkowanych codziennie, 365 dni w roku... Kiedyś były takie spoty odnośnie Unii i jakiś reklamacji rachunków telefonicznych.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez BOReK » piątek 07 stycznia 2011, 12:05

Pomysł słuszny, tak samo w sieci powinny być porozsiewane takie banery szerokim gestem (np. na najpopularniejszych portalach - polski fejsbuku działaj?). Ale ponieważ w gruncie rzeczy statystycznego Polaka g... obchodzi co mu wolno, a czego nie, to nie wiem czy ma to sens.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez kg1956 » wtorek 11 stycznia 2011, 14:31

Tak czytam i czytam i nie mogę się nadziwić jak można z prostej sprawy zrobić problem. Przecież na samym początku cman napisał:
cman napisał(a):
PRD napisał(a):Art. 11. 1. Pieszy jest obowiązany korzystać z chodnika lub drogi dla pieszych, a w razie ich braku - z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza lub czasowo nie można z niego korzystać, pieszy może korzystać z jezdni, pod warunkiem zajmowania miejsca jak najbliżej jej krawędzi i ustępowania miejsca nadjeżdżającemu pojazdowi.

Jeżeli nie ma pobocza lub..., pieszy może korzystać z jezdni, POD WARUNKIEM, że zajęte miejsce na jezdni zwolni przed nadjeżdżającym pojazdem. Pieszy musi wybrać między mokrymi nogami w kałuży, a leżeniem 2 metry pod ziemią. Sugestia, by pieszy wchodził na drzewo gdy rośnie tuż przy jezdni a nadjeżdża pojazd, bardzo przypomina mi filmy z Kaczorem Donaldem gdy ucieka przed pędzącym pojazdem akurat po torze jego jazdy, zamiast zrobić krok w bok. No ale to nie byłoby już takie śmieszne.
PS. Pieszy nie ma gdzie uciec z jezdni tylko w przypadku, gdy jezdnia jest ograniczona murem, barierką itp. Ale wtedy nie ma prawa tam się znaleźć.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pieszy ubrany na czarno i idzie ulicą

Postprzez pawcio1978 » sobota 29 stycznia 2011, 17:43

Logiczne ze jesli pieszy szedl droga chociaz byl obok chodnik to on bedzie winny gdy dojdzie do wypadku z jego udzialem.

Wielu pieszych lub rowerzystow noca nie uzywa odblaskow.
pawcio1978
 
Posty: 185
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 01:30
Lokalizacja: Slask, Polska

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości