skret w lewo- kto ma pierwszenstwo?

[Maarek91]

ahoj!
Zamierzam skrecic w lewo na skrzyzowaniu rownorzednym, lecz pojazd z przeciwka rowniez chce skrecic w lewo, kto ma pierwszenstwo?

[dylek]

Albo mijacie się bezkolizyjnie i nikt nikomu nie musi ustępować....
Albo robicie to kolizyjnie i wtedy ustępujecie sobie nawzajem
W tej sytuacji nikt przed nikim nie ma pierwszeństwa..
Jak skrzyżowanko za ciasne na równoczesny manewr to pozostaje zwykła życzliwość...

[lith]

jedziecie razem i mijacie się w miarę możliwości prawymi bokami

[Maarek91]

dzieki, jest takie jedno skrzyżowanie (mowi síe na nie rondo) i gdy jechalem z ulicy x zamkneli przejazd kolejowy, mialem zamiar przepuscic tego na wprost ale pasazerowie 'jestes na pierwszenstwie' nie odpowiedzialem nic i przejechalem pierwszy.Ale to dziwne bo obaj mielismy znak ustap, a moze ma cos do rzeczy to ze moj skret w lewo jest krotszy?

[M.S.]

a moze ma cos do rzeczy to ze moj skret w lewo jest krotszy?

To nie ma nic do rzeczy
To tak jak twierdzenie, że po prawej mamy wlot drogi głównej na główniejszą

[maryann]

Czy miniecie się lewymi bokami czy prawymi- nic nie zmienia: miniecie się równocześnie, bo choć na płaszzcyźnie wasze tory sie przecinają to w czasie nie. Gorzej, jeśli jeden planuje minąc się lewym bokiem, a drugi prawym....
A na czymś, co wygląda jak rondo(z przejazdem kolejowym??!!) mijamy się zawsze lewymi.

[piotrekbdg]

Czy miniecie się lewymi bokami czy prawymi- nic nie zmienia: miniecie się równocześnie, bo choć na płaszzcyźnie wasze tory sie przecinają to w czasie nie. Gorzej, jeśli jeden planuje minąc się lewym bokiem, a drugi prawym....

Owszem zmienia. Jeśli za pojazdem skręcającym w lewo z przeciwka jadą inne samochody jadące na wprost to przy mijaniu kolizyjnym możemy sobie utrudnić życie że hoho. Dlatego przyjęło się, że lewoskręt w sytuacji równorzędnej wykonuje się w taki sposób by pokonać jak najmniejszą powierzchnię skrzyżowania.

mialem zamiar przepuscic tego na wprost ale pasazerowie 'jestes na pierwszenstwie' nie odpowiedzialem nic i przejechalem pierwszy.Ale to dziwne bo obaj mielismy znak ustap, a moze ma cos do rzeczy to ze moj skret w lewo jest krotszy?

Następnym razem nie bierz tych pasażerów ze sobą.

[maryann]

lewoskręt w sytuacji równorzędnej wykonuje się w taki sposób by pokonać jak najmniejszą powierzchnię skrzyżowania.

Dobra zasada- jestem za!

[Maarek91]

sorka nie napisalem dokladnie, przejazd kolejowy jest okolo 18 metrow za skrzyzowaniem a skret w lewo jest kolizyjny.
Czy powinienem ustapic?

[piotrekbdg]

Jeżeli to jakieś niekonwencjonalne skrzyżowanie po którym poprzez różne czynniki (np torowisko) nie da się jechać bezkolizyjnie i masz pewnosć, że ruch odbywa się tam w sposób kolizyjny to powinieneś zachować sporą dozę ostrożności wobez kierowcy z przeciwka wykonującego lewoskręt w tym samym momencie co i Ty. Żaden przepis nie reguluje pierwszeństwa w takiej sytuacji, oboje macie przed skrzyżowaniem te same znaki (D-1 albo ustąp).

[lith]

Inaczej mówiąc ani ty jemu, ani on tobie nie może przed maskę wyjechać. Albo się rozjeżdżacie bezkolizyjnie i wasze tory się nie krzyżują, albo sie na wzajem przepuszczacie i skręcanie za swoimi 'plecami'.

[Barabasz]

opisujesz jakies tam skrzyzowanie, z opisu nic nie wynika
kolizyjne rondo z torowiskiem .....

sprobuj to narysowac, moze bedzie zrozumiale

[maryann]

Albo pokaż na zumi.pl ; myślałem, że tylko ja nie potrafię sobie tego niby ronda wyobrazić...

[scorpio44]

opisujesz jakies tam skrzyzowanie, z opisu nic nie wynika
kolizyjne rondo z torowiskiem .....

I do tego równorzędne, ale ze znakami A-7.