Jadąc sobie pojazdem zielonym, wieżdża on na zielonym za sygnalizator, dojeżdża do skrzyżowania; ale jadący z naprzeciwka niebieski już stoi, samochody na drodze poprzecznej jeszcze nie jadą. Jak powinien przepisowo(na egzaminie) zachować się pojazd zielony? Czy powinien założyć, że dla jego ruchu jest już czerwone (bo niebieski stoi) i powstrzymać się od dalszej jazdy?
Czy może dopiero ruch pojazdów na drodze poprzecznej (pojazd brązowy i różowy) oznaczałby zakaz wykonania skrętu w prawo, i sygnał czerowny?
Ujmując sprawe inaczej, czy zielony, który dojechał do skrzyżowania, może/powinien sugerować się stojącym niebieskim (ewentualnie zachowaniem się samochodów za nim) i sądzić, że jest już czerwone dla jego ruchu, czy dopiero ruch pojazdów po drodze poprzecznej jest tu decydujący?

http://img.org.pl/obrazek/cJqi3ntxjqA.html