Pierwszeństwo na skrzyżowaniu w korku

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pierwszeństwo na skrzyżowaniu w korku

Postprzez asfalt » środa 04 marca 2009, 23:19

Jak zwykle mam problem związany z sytuacją na drodze, więc bardzo proszę o poradę :)
Sytuacja szczytu w mieście. Najpierw opis obrazka. Od góry jezdnia z dwoma pasami ruchu, jednokierunkowa. Od lewej również jednokierunkowa, analogicznie obie jezdnie na dole. Wszędzie po dwa pasy. W szczycie jednak wszyscy chcą jechać "w prawą" stronę :) Mimo sygnalizacji i przepisu, że w przypadku braku miejsca do kontynuacji jazdy, nie wolno wjechać na skrzyżowanie, wszyscy, jak tylko zaświeci się zielone, wjeżdżają, wszyscy na siłę. Bardzo często zdarza się, że pojazdy "zostają" na skrzyżowaniu.
I teraz przechodzimy do pytania. Czarne pojazdy, to te które pozostały na skrzyżowaniu. Na dolnej jezdni, z której skręca się w prawo, pojazdy czerwone chcą oczywiście wjechać na skrzyżowanie, jednak pojazdy czarne blokują ten wjazd. Mimo to przekracza się "granicę" widoczności sygnalizacji, zbliżając się do czarnych. Czy w takiej sytuacji pojazd czerwony na lewym pasie ma bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdami czarnymi (i na prawym, i lewym pasie patrząc horyzontalnie)? Czy należy tu zastosować regułę, że nie można wjechać na skrzyżowanie przy braku miejsca do kontynuacji jazdy, czy też po wjechaniu (a odległość od sygnalizatora i pasa zatrzymania do postoju czarnych samochodów jest dość duża, tak na dwa samochody) pojazdy czerwone muszą zostać przepuszczone przez czarne na zasadzie pierwszeństwa prawej strony?

Dziękuję wam, jak zawsze, za rozwiązanie problemów :)
Pozdrawiam

Obrazek dot. sytuacji:
Obrazek

wątek edytowany przez moderatora
Avatar użytkownika
asfalt
 
Posty: 50
Dołączył(a): sobota 29 lipca 2006, 16:19

Postprzez cfk » czwartek 05 marca 2009, 14:44

wg. mnie czarni muszą zjechać Dlaczego tak ? bo jak sie wepchniesz przed czarnego to ktoś kto stoi po drugiej stronie skrzyżowania nie będzie mógł pojechać np. prosto.
Ja robie tak że podjeżdzam do krawędzi jezdni i trąbie :D
Uprawnienie na kat: B
w planach: A, C, C+E =)
cfk
 
Posty: 99
Dołączył(a): wtorek 04 września 2007, 15:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez rocko19 » czwartek 05 marca 2009, 15:10

2. Sygnał zielony nie zezwala na wjazd za sygnalizator, jeżeli:
2) ze względu na warunki ruchu na skrzyżowaniu lub za nim opuszczenie skrzyżowania nie byłoby możliwe przed zakończeniem nadawania sygnału zielonego.
Ty masz piersznestwo, dla tych czarnych pali się sygnał czerwony.Ja bym nie puścił ich niech czekają na swoją kolej.
A może wiekszosc niewie, że jak zielone to nie zawsze można na skrzyżowanie wjechać.Cóż także czesto spotykam takie sytuacje.
Nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania..
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez Borys_q » czwartek 05 marca 2009, 17:29

Sie zgadza tylko, że jak podchodzić do tego dokladnie tak jak napisali ta są w gda skrzyzownia, że mółbyś stać w piatek od 15 do 18. To co teraz powiem jest niezgodne z przepisami ale daje efekt podjechać rozgonić klaksonem i gestami i jakoś sie przecisnąć ale zachowywać szczególną ostrożność do 15 potegi pozdrawiam
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez PILU » poniedziałek 09 marca 2009, 23:07

Zielone - brak mozliwosci kontynuowania jazdy na skrzyzowaniu lub za nim, efekt - zakaz wjazdu za sygnalizator.
Jezeli chcemy w 100% pojechac zgodnie z przepisami innej opcji nie ma.
PILU
 
Posty: 52
Dołączył(a): sobota 07 marca 2009, 18:19
Lokalizacja: Kościelec

Postprzez Khay » wtorek 10 marca 2009, 00:22

Tak se dumam... jak ktoś zaparkuje na podwójnej ciągłej to też mam stać, aż policja odholuje mu auto, względnie parkowacz się znajdzie i pojedzie dalej?

Gdzie tu analogia? Ano w tym, że czarnych w ogóle tam nie powinno być (łamią przepisy wjeżdżając na zielonym bez możliwości zjechania ze skrzyżowania). Pół biedy jak to wynika ze złej kalkulacji przed sygnalizatorem, ale wielu kierowców niestety w pełni świadomie ten przepis łamie... A potem jeszcze na korki narzekają. ;)

Na szczęście jest na to bat solidny... :) Przykre, że tak rzadko używany: klik.

Pozdrawiam
Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Rafix » wtorek 10 marca 2009, 22:36

Khay napisał(a):Na szczęście jest na to bat solidny... :) Przykre, że tak rzadko używany: klik.

Pozdrawiam
Khay
We Wrocławiu tez były podobne akcje, że na najbardziej ruchliwych skrzyzowaniach w najgorszych godzinach, gdzie kierowcy bardzo lubią pakować się na środek skrzyżowania, stała policja i pilnowała poprawnego zachowania, podobno skutki były pozytywne :)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości