Bardzo się zdenerwowałem! Część pytań jest napisana przez kretynów! Np. pytanie o niedokładne odśnieżenie szyb. Były trzy warianty:
- nie wpływa na bezpieczeństwo
- może być przyczyną wypadku
- znacznie utrudnia jazdę
Co za bezsens!!!!!! Co oznacza NIEDOKŁADNE odśnieżenie? Co oznacza ZNACZNIE utrudnia? Fakt, może być przyczyną wypadku, tą odpowiedź bym zaznaczył, pierwszej odpowiedzi oczywiście bym nie zaznaczył ale ostatnia? Czy NIEDOKŁADNE odśnieżenie szyb ZNACZNIE utrudnai jazdę? No bezsens, po pierwsze w kodeksie nie znalazłem niczego co mogłoby to uściślić. A więc logicznie bym odpowiedział:
Zależy co autor zrozumiał poprzez niedokłanei odśnieżenie szyb! Jeżeli we Fiacie 125p (przykłąd taki bo to kanciasty sedan) zostawiłem poziomy pasek śniegu na tylnej szybie o wysokości 5 cm to odśnieżenie to będzie niedokładnym a przyczyną wypadku być nie może. Jeśli odśnieżę sobie tylko boczną szybę po swojej stronie a całą resztą wraz z przodem zostawie zaśnieżoną TO TO TEŻ JEST NIEDOKŁADNE ODŚNIEŻENE i to już MOŻE spowodować wypadek.
Część pytań jest tak GŁUPIA że ybucham śmiechem i gdy już spoważnieję muszę, zamiast kierować się kodeksem (lub logiką, jeśli prawo tego nie obejmuje) muszę domyślać sie co autor pytania ma na myśli.
Bo prawda jest taka że jeśli ZNACZNIE nie odśnieżę to znacznie utrudnia jazdę a jeśli NIEZNACZNIE nie odśnieżę to nie znacznie utrudnia jazdę.
Nie wiem jak ja to zrobie bo jak na razie to przeczytalem kodeks 2 razy + podręcznik kierowcy B i cały czas mam po 2-4 błędy, z czego 2 mam najżadziej.
I wiecie co wam powiem? Wiecie do czego zmuszają autorzy tych pytań? Do tego że nie będę po raz kolejny czytał ani kodeksu ani podręcznika tylko kupię książkę ze wszystkimi pytaniami (mam jeszcze prawie 2 tygodnie do pierwszej lekcji) i nauczę sie ich na pamięć, żeby zdać!!
Dzieki za uwage i jeśli ktoś uważa tak jak ja to niech sie wypowie.